Modelarstwo z pasją

To był tak tajny projekt, że już wszyscy stracili nadzieję na ujrzenie jego efektów, gdy wtem rozbrzmiała muzyka, rozścieliły się dymy, zabłysły światła i nastąpił roll-out Drapieżnika...

Po uroczystościach i lampce szampana, fotoreporterzy mieli używanie


















Remis. Ja wykończyłem jego, a on wykończył mnie. I to przy moim ulubionym etapie- malowaniu i kładzeniu kalek.
Każda z nich dobrana z innego źródła, inaczej reagowała na płyny, a drukowane własnoręcznie miały zbyt cienką warstwę lakieru zabezpieczającego, w związku z czym rozpadały się i puszczały farbę. A potem w związku z pewnym paprochem, nastąpiło dwukrotne przemalowywanie już przy położonych kalkach. Nie pokażę fotek w dużej rozdzielczości, bo po co straszyć dzieci. Na szczęście w realu nie wygląda najgorzej (no chyba, że ja potrzebuję już parę dioptrii).
Aha, i jeszcze jedna sprawa, o której zapomniałem przy sesji zdjęciowej:

Parafrazując szwagra - "Predator k...a! Jest piękny - Its bjutiful!"

P.S.
Śmigło się kręci, ale nie w tę stronę co trzeba

Maxek napisał(a):Parafrazując szwagra - "Predator k...a! Jest piękny - Its bjutiful!"

P.S.
Śmigło się kręci, ale nie w tę stronę co trzeba

Czytasz w moich myślach, też chciałem kolesia zacytować. Nie zmienia to faktu, że Piotr prawdziwego forfitera zrobił...po prostu bjutiful.

Bardzo ciekawy model, i do tego świetnie zrobiony.

Flara na pierwszym zdjęciu uzyskana w post-obróbce?

Podobają mi się detale.

Pozdrawiam

Nie no fajny ten twój model.
Nieco zdziwiłem się, że kolejna twoja galeria to nie żywica, Mach 3 czy inny CMR.
No ale z drugiej strony model mniej spotykany.
Ostatnia fotka to pewnie fotomontaż, ale niech tam.
Dyplom znaczy się należy się.



Gratuluje kolejnego pięknego modelu.

Bardzo ciekawy model Piotrku. Ciężko składalny jest ten zestaw? Wydaje mi się, że lepiej Ci wychodziły zdjęcia na niebieskim tle.

Tomek

Dziękuję bardzo.
Do witrynki zestaw skleja się w ciągu pięciu minut, ale żeby trochę poprawić drobne niezgodności, wyciągnąć szczegóły i zmienić wersję na uzbrojoną, trzeba trochę więcej czasu.
Co do zdjęć, osobiście też bardziej podobają mi się na niebieskim tle, ale wiele osób twierdzi, że kontrast barw zabija efekt modelu i razi w oczy. Może bardziej znają się na tym, może są bardziej wyczuleni, może to kwestia ustawienia monitora- na razie próbuję różnych sposobów, ale na pewno przyszłe zdjęcia warsztatowe będą błękitne .
Flara na zdjęciu jest sztuczna, takich efektów nie potrafię uzyskać, robi je za mnie Corel photopaint. Podobnie też nie potrafię wirtualnie zakręcić śmigiełkiem, kręciłem ręcznie, co widać po różnych ustawieniach modelu na fotkach, a również zapraszam do sprawdzenia w realu.

Fajny. Na zbliżeniach trochę traci (zresztą w tej skali to trudno żeby było inaczej), ale ogólnie podoba mi się.

Wykonany w takiej konfiguracji to chyba bardziej MQ-1?

Chyba lepiej by wyglądał zrobiony "na czyściocha" ( i kto to mówi). Na zdjęciach samolocik jest na ogół gładziuteńki. Trochę za mocno wydobyłeś wszem te grzbietowe panele. Nity w tej skali też nie wygladaja najlepiej.
A ogólnie to fajny samolocik.

Piotrze - wspaniały klusek.
Jak zwykle.
pozdrawiam

Cichociemny napisał(a):Wykonany w takiej konfiguracji to chyba bardziej MQ-1?

Straszny mętlik panuje w oznaczeniach, na podstawie obserwacji doszedłem do wniosku, że jest to jednak uzbrojony RQ-1, MQ-1 ma nieco inne anteny i czasem stateczniki "skośne" o poszerzonej przy końcach cięciwie.
Spiton, to nie nity, tylko wkręty, dość widoczne i srebrne. Co do szczelin wokół paneli, to się zgodzę, wyszły nieco zbyt szerokie i ciemne, mimo że zapuściłem je tak jak zwykle, rozcieńczonym Tamiya Smoke. Tu już w grę solidnie wchodzi kwestia możliwości odwzorowania elementów w rzeczywistej skali.

Jak zwykle fantastyczny model. Na pewno na żywo prezentuje się lepiej. Może teraz do kolekcji samolotów szpiegowskich
Drone RQ-4 Global Hawk z firmy ITALERI w1/72.

odświeżam temat. własnie składam ten model. strasznie czasochłonne. to mój pierwszy model i chyba rzuciłam się na głęboką wodę i się utopię. Twój model jest moją inspiracją mam nadzieję, że starczy mi jej na dokończenie projektu

Ej,taaam, dasz radę.
Załóż warsztat, łatwiej będzie coś podpowiedzieć.

magda1 napisał(a):odświeżam temat. własnie składam ten model. strasznie czasochłonne. to mój pierwszy model i chyba rzuciłam się na głęboką wodę i się utopię. Twój model jest moją inspiracją mam nadzieję, że starczy mi jej na dokończenie projektu

oks. to jak Ty zrobisz to ja zaczynam ;D też będzie to mój pierwszy model. :p ale nie wiem jak się zabrać. nie jestem cierpliwa ;/