Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 22 listopada 2010, 02:01

Speedking napisał(a):Najśmieszniejsze jest to, że z tego wynika, że jeśli były przewody IFF od stateczników do kadłuba, to nie powinno wtedy być linki od masztu do statecznika pionowego.


To tylko zbieżność czasowa. Zniknięcie anteny od masztu do statecznika jest skutkiem wprowadzenia radia o wyższej częstotliwości, dla którego wystarczy antena mieczowa. Dla radia HF ten drut wciąż byłby potrzebny i jego zniknięcie nie ma związku z IFF.
Myślę, ze IFF Mk II dostał oddzielne anteny właśnie by wyeliminować problem z komunikacją, ale z jakich powodów nie można było zachować w tym celu drutu od masztu - nie wiem. Brak zasięgu wobec planowanych lotów za kanał?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » poniedziałek, 22 listopada 2010, 02:42

Aha, z tego, co czytam na spitfiresite, radio VHF zaczęto montować od września, a więc jeszcze przed rozpoczęciem montowania anten IFF, a do końca roku większość samolotów miała już i radia i anteny IFF (jak to możliwe, skoro jak piszesz, IFF Mk.II wszedł 28 grudnia?). Czyli pewnie mogło się zdarzyć, że samolot najpierw dostał IFFy a dopiero potem radio VHF...
Jakieś to wszystko poplątane.
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 22 listopada 2010, 03:09

Wiadomo jest, że np. w samolotach Hurricane i Gladiator anteny te pociągnięte były wewnątrz kadłuba. Pewnie konstrukcja ich była przyjaźniejsza takiemu rozwiązaniu. Jest teoria, że w okresie, o którym piszesz (przed IFF Mk II, ale po wprowadzeniu radia VHF) podobnie postąpiono w Spitfire, ale jak to ewentualnie zrobiono w całkowicie metalowym samolocie - nie wiadomo.
Jeżeli zamierzasz przytulić się do historii Spitfire'a to lepiej przyzwyczaj się do słowa 'poplątane'. Zresztą nie tylko Spitfire'a :).
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Kukuruźnik » poniedziałek, 22 listopada 2010, 21:24

No i zaraziłeś, chociaż ja chętnie zbudowałbym wersję z dwułopatowym śmigłem. Zdjęcia, szczególnie zbliżenie z widokiem na śmigło od strony kabiny, gdy obok pięknie prezentuje się brytyjska kokarda - miodzio.
Piękny Spit.
Pozdrawiam
Kuku
Avatar użytkownika
Kukuruźnik
 
Posty: 49
Dołączył(a): wtorek, 5 maja 2009, 22:16

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez LukaszS » czwartek, 9 grudnia 2010, 15:10

Witaj,

Jaką technika zrobiłeś zadrapania na przejściu skrzydło-kadłub?
Pozdrowka,
Lukasz
Avatar użytkownika
LukaszS
 
Posty: 583
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 21:56
Lokalizacja: Brisbane / Bali / Pobierowo

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez Speedking » czwartek, 9 grudnia 2010, 16:45

Odrapania: Najpierw pomalowałem z pędzla srebrnym humbrolem, zabezpieczyłem sidoluxem i dałem trochę maskolu tam gdzie miały być większe połacie blachy widoczne. Po malowaniu zdarłem maskol i drobniejsze oraz ostre zadrapania zrobiłem wykałaczką i ostrym drucikiem ;o) Jak gdzieś dodrapałem się do plastiku to poprawiałem to miejsce pędzlem.

A co do pytania w wątku warsztatowym, odpowiem tutaj:
LukaszS napisał(a):Jak uzyskałeś (szczególnie na lewym płacie) białe zabarwienie płata, pewien rodzaj postshadingu? Wygląda jak prawdziwy, szczególnie za KMami za dźwigarem przed krawędzią spływu. Wiesz o którym efekcie mówię?

Chyba wiem. To po prostu efekt uboczny moich prób zróżnicowania błyszczenia powierzchni. Psikałem matem Gunze główni w linie podziału i pokrywy KMów i zrobił mi taki szary nalot (kolejny raz już, źle rozcieńczam? Za mało rozmieszana? Trefny słoiczek farby mi się trafił?). Widać to było tylko patrząc pod odpowiednim kątem i w sumie to nawet ciekawie wyszło :lol: Ale przeszlifowałem to papierkami ściernymi i teraz to właściwie efektu zostało trochę przy pokrywach KMów.
Pozdrawiam, Krzysztof
"Student to już jest absolutne dno piramidy społecznej"
Avatar użytkownika
Speedking
 
Posty: 487
Dołączył(a): poniedziałek, 7 stycznia 2008, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spitfire Mk.Ia | Tamiya | 1/48

Postprzez LukaszS » czwartek, 9 grudnia 2010, 17:15

Dziękuję!
Pozdrowka,
Lukasz
Avatar użytkownika
LukaszS
 
Posty: 583
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2007, 21:56
Lokalizacja: Brisbane / Bali / Pobierowo

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości