Modelarstwo z pasją

Teoretycznie przedostatni model ukończony w AD 2010.

Zestaw wydawał się się fajny - ostatecznie okazało się że tylko kadłub jest fajny, natomiast płat - dramat.

Wygląda to tak, jakby Heller skupił się na kadłubie a o płacie przypomniał sobie na pięć minut przed premierą zestawu ...

Ze smaczków wymienię nonsensowny podział technologiczny, zbyt dużą rozpiętość (ok. 1cm) i brak odwzorowanych lotek na dolnej powierzchni płata.

Modyfikacji wymagał dodatkowo kolektor wydechowy i osłona silnika, ale w porównaniu z zabawą z płatem to Pan Pikuś.








Model nie przedstawia żadnej konkretnej maszyny, ale na samolotach tego typu szkolili się nasi piloci w Bordeaux-Merignac.

Niestety nie są znane żadne fotografie "naszych" Morane.

PZDR

Proszę Moderatorów o przeniesienie Morane do galerii

Do smaczków nalezy też odwzorowanie pokrycia płociennego na stateczniku pionowym. Prawa strona nie chce się jakoś zgodzic z lewą.

Nie jest to moja "działka" ale modelik fajny, podobają mi się zdjęcia. Ten złoty na kolektorze taki farbkowy troszkę Ci wyszedł. Ogólnie czyścioszek, ale rozumiem, że taki ma być. Z detali zwracają uwagę grubaśne dźwignie lotek. Szacunek za tak duże poprawki.

Na czym polegała modyfikacja osłony silnika i kolektora spalin? Pytam, bo ten modelik zalega u mnie w magazynie od dobrych ośmiu lat - jakoś nie było czasu się za niego zabrać. I jeszcze zapytam, w którym miejscu nalezy ciąć płat?

Jostein napisał(a):Na czym polegała modyfikacja osłony silnika i kolektora spalin? Pytam, bo ten modelik zalega u mnie w magazynie od dobrych ośmiu lat - jakoś nie było czasu się za niego zabrać. I jeszcze zapytam, w którym miejscu nalezy ciąć płat?

Osłona silnika i kolektor - porównaj sobie zdjęcia oryginału i tego co zaproponował Heller - ta z zestawu wygląda jak siekierą ciosana.
Wygładziłem wszystkie "wzmocnienia" i usunąłem "fakturę blachy",natomiast kolektor stracił te dziwne "narośla".

Natomiast płat skróciłem przy końcówkach, które odciąłem, usunąłem po jednej sekcji żeber a następnie ponownie dokleiłem.

PS. Dobre plany Morane znajdziesz w "Polskim Lotnictwie we Francji" B.Belcarza.

PZDR

Przeniesione.
JG

No proszę, kolejny ślimakożerca w kolekcji. Bardzo zgrabny model Ci wyszedł - gratuluję. Powoli chyba kończy Ci się repertuar KP i Smera

Zdjęcia "2" i "4" najładniejsze (moim zdaniem) z całej serii.

Model wyszedł, naprawdę nadzwyczaj realistycznie. Osobiście nie mam żadnych uwag.

Kolejny model z okresu w lotnictwie który lubię najbardziej. Dzięki za kolejną miniaturkę ,,Francuza'' . Samoloty ciekawe a rzadko goszczą na forach .Jest ich jeszcze trochę do sklejenia i czekam na następne .Prezentowane modele ,pomimo że bez ,,wodotrysków ''prezentują przyzwoity poziom.Sam chciałbym zrobić np. Handley Page Heyford.

dewertus napisał(a):No proszę, kolejny ślimakożerca w kolekcji. Bardzo zgrabny model Ci wyszedł - gratuluję. Powoli chyba kończy Ci się repertuar KP i Smera

Dłubię te antyczne pokraki bo ... chyba przejadły mi się samoloty bojowe

Faktycznie, asortyment Hellera trochę mi się przerzedził ale nie żałuję - na najbliższy rok starczy mi AdA

W przyszłym roku planuję się skupić na Training Command, tak więc będzie trochę Froga i podobnych wynalazków ...

PZDR

Model bardzo fajny, ale ma jeden mankament - niebieski w znakach i na sterze powinien byc taki sam, a mamy tu dwa różne odcienie.

Zdjęcia dużo lepsze od modelu, któremu ewidentnie brakuje życia. Ale zdjęcia eleganckie.

Fajna "pokraka".
Dzięki za info o przykrótkim płacie - mam ów model w planach, będę wiedział na co zwrócić uwagę.

donalyah00 napisał(a):Dzięki za info o przykrótkim płacie - mam ów model w planach, będę wiedział na co zwrócić uwagę.

Chyba coś nie tak

ZIO BY NAITT napisał(a):Ze smaczków wymienię ... zbyt dużą rozpiętość (ok. 1cm)

ZIO BY NAITT napisał(a):Natomiast płat skróciłem przy końcówkach, które odciąłem, usunąłem po jednej sekcji żeber a następnie ponownie dokleiłem.

Ups... przydługim miało być.