Modelarstwo z pasją

Znowu ja. Jak w temacie spitek samoskladalny od tamki. To przedostatni wentylator w kolekcji, potem polece rurami.









Milego ogladania, aha model prosto z pudla bez waloryzacji wydechy sa takie jak w instrukcji. Ale widzialem tez w jednej monografii zdjecia i barwne plansze w ktorych też byly srebrne. No i ma antene
Tego bialego syfu na kołach już nie ma.

Bardzo ładny.W każdym razie mnie siem podobuje

Pikny. Nie przebarwiony, nie przebrudzony po prostu w SAM RAZ. Bardzo udany model.

Ogólne wrażenie pozytywne, jednak ma kilka błędów. Można się czepiać czy zostawić w spokoju?

Forum sluzy do wyrazania wlasnych opini.A krytyka konstruktywna zawsze jest mile widziana.

Speedking napisał(a):Ogólne wrażenie pozytywne, jednak ma kilka błędów. Można się czepiać czy zostawić w spokoju?

Ciezko robic postepy nie bedac swiadomym bledow swoich

Piękny! Idealnie przybrudzony, minimalne zastrzeżenie do owiewki, ale to tylko moja drobna uwaga.

Ostatnio trzeba być w tych okolicach ostrożnym bo podobno czasem biją jak się powie za dużo, dlatego wolałem zapytać

Z grubsza co mnie się nie podoba merytorycznie:
- Czerwony ŁOM! Czerwony jest spotykany tylko na powojennych egzemplarzach oraz na większości modeli , a poza tym Mk.I w ogóle nie miały łomów.
- Wystające "lufy" na skrzydłach - to były długie tłumiki używane tylko na najwcześniejszych Mk.I, tu już nie powinno ich być
- Srebrne rury wydechowe i srebrne lusterko (?)
- Fotel powinien być bakelitowy (brązowawy taki) a nie zielony, powinien mieć też pasy i płytę pancerną za fotelem (ale rozumiem że model jak go Tamiya stworzyła jest)
- Wskaźniki wysuniętego podwozia powinny być czerwone (takie wystające dzyngsy obok bąbli na skrzydłach)
- Drut anteny powinien jeszcze iść od trójkąciku na maszcie w dół, do kadłuba

Warsztatowo:
- Błyszczące opony, warto by je też podpiłować żeby nie stał "na palcach"
- Przydałoby się trochę washa, jak nie po całości to chociaż zapuścić powierzchnie sterowe i podwozie
- Sama podstawka jakoś mi nie za bardzo podchodzi, szczególnie jej ramki i trawa

No, to na razie tyle. A poza tym podoba mi się malowanie i całokształt

A mnie ten DG jakiś... dziwny. Ale to wiadomo, że na zdjęciach może wyszedł inaczej niż w realu.
Z tymi bakielitowymi fotelami podobnież nie było takich sztywnych reguł.

Jaho63 napisał(a):A mnie ten DG jakiś... dziwny. Ale to wiadomo, że na zdjęciach może wyszedł inaczej niż w realu.

Chyba balans bieli poszedł trochę w krzaki, więc kolory nieco dziwne. Może jakby trochę podciągnąć:

Jaho63 napisał(a):Z tymi bakielitowymi fotelami podobnież nie było takich sztywnych reguł.

Podobno nie... i ja bym się też nie upierał przy bakielicie w jedynce. Podobnie jak z wydechami, bo zdarzały się też nie pomalowane. Ale DW-O, zdaje się, miał jednak malowane wydechy i raczej nie miał lusterka. Ale zawsze jest taka możliwość, że to inny DW-O. Albo, że zdjęcie słabe i nie widać dokładnie. Bo niby coś nad tym wiatrochronem jakby majaczy, a na lecącym obok DW-K lusterko jest. Ale głowy bym nie dał.



Jeśli chodzi o resztę, to już pisałem kiedyś na sPWM