Strona 1 z 3

Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 20:12
przez nariman
Tym modelem kończe wystawe wentylatorów. Model był prosty w budowie, jak zwykle.Pilot, Helmud Wick uzyskał 52 zestrzelenia, zginął w wodach kanału La Manche. Zapraszam do oglądania i komentowania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego oglądania, potem, może juz jutro zaczynam z rurami, aha nie bedzie intrudera :cry:

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 20:52
przez Intruder
Znowu piękny model. Czysty, oskrobany ale z umiarem, no i ładna diorama! 8-)

nariman napisał(a):aha niebedzie intrudera :cry:


Ranisz mnie...

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 22:05
przez crustian
Świetna dioramka

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 23:39
przez dewertus
Ładny Emil, z modeli, które pokazałeś ten puki co jest numero uno :) Podoba mi się to przytłumienie malowania na skrzydłach i osłonie silnika.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: sobota, 18 grudnia 2010, 23:53
przez nariman
Cieszę się że się podoba,tak samolot jak i dioramka.Ogólnie to wrzystkie modele bendą na dioramach ale są one jeszcze w fazie realizacji.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 00:09
przez _iceboy
Intruder napisał(a):...oskrobany ale z umiarem, no i ładna diorama! 8-)


Z tym bskrobaniem z umiarem to nie bardzo. Czemu oskrobałeś powierzchnie sterowe i klapy które były kryte płótnem?
Dioramka jak najbardziej sympatyczna. Fajnie to wygląda.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 00:11
przez nariman
_iceboy napisał(a):
Intruder napisał(a):...oskrobany ale z umiarem, no i ładna diorama! 8-)


Z tym bskrobaniem z umiarem to nie bardzo. Czemu oskrobałeś powierzchnie sterowe i klapy które były kryte płótnem?
Dioramka jak najbardziej sympatyczna. Fajnie to wygląda.


Wiem ,wiem to mój błąd ,spowodowany brakiem wiedzy.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 00:15
przez _iceboy
Można łatwo poprawić, albo powiedzieć że teraz to już po ptokach. Wybór należy do Ciebie. Gdyby dodać mu troszkę życia w postaci śladów eksploatacyjnych (okopcenia, zacieki, smugi od jakiegoś deszczu, troszkę kurzu i syfu z ziemi na spodzie) to fajnie wkomponowało by się to w teren. Podoba mi się kompozycja i to co otacza model, sam samolot torszkę odstaje taką sztucznością. A i jeszcze jedno. Widzę że 109 jak i Kettenkrad mają strasznie ubłocone koła, a sama ziemia raczej wygląda na porządne lato. Popracuj nad powiązaniem wszystkiego w całość, a będzie na czym zawiesić oko.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 00:25
przez nariman
Meser jet tez ubrudzony i ma okopcenia i zacieki ,tylko jakoś zdjecia go przekłamują.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 07:47
przez Okrach
Czapka pana Wicka ma wzor poznowojenny. Wyglada to jak Messer z pilotem z 44-45 roku a nie z Bitwy o Anglie. Nie wspomne o braku zoltej kamizelki ratunkowej OBLIGATORYJNEJ u KAZDEGO lotnika startujacego przeciwko Anglii...

Po za tym podobnie jak z reszta Twych modeli - udany zlepek. Ladne malowanie, realistyczny brudzing.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 09:46
przez Jaho63
Ogólnie budzi pozytywne wrażenie. Oczywiście ma pewne niedociągnięcia, jak te obicia, czy zbyt wyraźnie widoczna metoda "mottingowania" kadłuba. Niemniej podoba się.

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 10:19
przez Tomasz Mańkowski
Okrach napisał(a):Czapka pana Wicka ma wzor poznowojenny. Wyglada to jak Messer z pilotem z 44-45 roku a nie z Bitwy o Anglie. Nie wspomne o braku zoltej kamizelki ratunkowej OBLIGATORYJNEJ u KAZDEGO lotnika startujacego przeciwko Anglii...

Tym bardziej, że Kettenkrad wszedł na wyposażenie w czerwcu 41 - a więc prawie rok PO biwie o Anglię... i siedem miesięcy PO zestrzeleniu i śmierci głównego bohatera dioramki - maj.Helmuta Wicka

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 10:59
przez Tomasz Dzieciątkowski
Jaho63 napisał(a): zbyt wyraźnie widoczna metoda "mottingowania" kadłuba.

Metoda "mottlingowania" kadłuba jest jak najbardziej poprawna dla samolotów z JG2 w czasie BoB. Plamki te były nanoszone nie natryskowo a za pomocą sztywnej szczotki na kiju.
Powiedziałbym nawet, że jak na samolot Wicka tych plamek jest ciut za mało ;o)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Źródło: Internet (tylko do celów dyskusji)

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 11:41
przez Jacek Bzunek
Napisz jak mottingowałeś kadłub?

Re: Meserschmitt Bf-109 E Tamiya 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2010, 13:52
przez nariman
Witam dzieki za wrzystkie opinie.
Tomasz Mańkowski napisał(a):
Okrach napisał(a):Czapka pana Wicka ma wzor poznowojenny. Wyglada to jak Messer z pilotem z 44-45 roku a nie z Bitwy o Anglie. Nie wspomne o braku zoltej kamizelki ratunkowej OBLIGATORYJNEJ u KAZDEGO lotnika startujacego przeciwko Anglii...

Tym bardziej, że Kettenkrad wszedł na wyposażenie w czerwcu 41 - a więc prawie rok PO biwie o Anglię... i siedem miesięcy PO zestrzeleniu i śmierci głównego bohatera dioramki - maj.Helmuta Wicka

niemiałem pojęcia że ten motorek niebył wtedy w użyciu.Naszczęsci można go zdjąc z dioramki i skomponować ją troche inaczej.Figurka w kokpicie też niejest przyklejona więc tez ją przesadze do foki :D .Na przyszłość będę musiał najpierw dobrze przeanalizować materiały z internetu ,a nie na ślepo wstawiać różne pojazdy ,z różnych okresów.
Niemniej dzięki za opinie,krytyczne i te pochlebne.Chyba czas zacząć z rurami,może jeszcze dziś.
Jacek Bzunek napisał(a):Napisz jak mottingowałeś kadłub?

Otóż motting to tak jak napisał kolega Tomasz Dzieciątkowski tyle że w pomniejszeniu tzn. obciąłem pędzel tak żeby włosie było krótkie i przez to sztywne.Następnie zamaczałem pędzel w farbie ,trzeba uważać żeby tylko końcówka włosia była w farbie.Potem przetarłem pędzlem po kawałku kartonu aby usunąć nadmiar farby i prostopadle do kadłuba delikatnie udeżałem w niego pędzlem aż do uzyskania pożądanego efektu.Jak już było popaćkane to papier 2000 i lekko przeszlifować w celu wyrównania powieszchni,i tyle.Mam nadzieje że to co napisałem ma sens i zainteresowani zrozumieli.