Strona 1 z 2

Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 16:31
przez Speedking
Na wstępie chciałem podziękować Aleksandrowi z Łodzi za kółka z odpowiednimi deklami. Ciężko byłoby mi je zdobyć gdyby pomoc nie nadeszła w odpowiednim momencie ;o)

Model ICM, przedstawia oklepane malowanie z PFT (każdy musi mieć swojego, ja też!). Jego oryginalność i niespotykalność polega na tym, że jest to ZX-5 a nie 6 albo 1 :lol:
Nie jest on bynajmniej nudniejszy od dwóch wyżej wymienionych. Przetrwał od początku aż do końca całej przygody pod nazwą Polish Fighting Team, co stało się z nim dalej - nie wiem. Jako pierwszy uzyskał na nim zestrzelenie Horbaczewski, a było to pierwsze zwycięstwo dla PFT (wraz ze Skalskim na ZX-1, obaj tego samego dnia zestrzelili po Ju-88)
Listę zycięstw można sobie podejrzeć tutaj:http://www.polishairforce.pl/pftstraty.html
Ogółem samolot użytkowany przez różnych pilotów uzyskał cztery zwycięstwa pewne i dwa "uszkodzony"

Jak zwykle, można komentować, można się czepiać, można bić ;o)
================================================================================================================

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 17:02
przez Jaho63
Podoba, podoba. Nie każdy Spit musi być zaraz złachany. Twój jest akurat. Z tego, co mi mniej "pasuje" to za czyste oznaczenia i kody kadłubowe. Te na skrzydłach lepiej "wtopione" w kamuflaż, ale te na kadłubie, mimo dość czystego malowania, są za jaskrawe. To tyle.
Co do samej ZX-5 to chyba uszkodzenie Arcta było na ZX-6, więc Twój powinien mieć na koncie 4 pewne i jedno uszkodzenie.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 17:23
przez hacz
Ja też bym takiego chciał. :D
Kurde może nadeszła już pora żeby w końcu kupić pierwszego spita.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 19:11
przez crustian
Zacny model 8-)

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 19:16
przez heihachi mishima
Spit bardzo ładny, ale czy przejścia kolorów nie powinny być bardziej "ostre"? :D

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 20:19
przez Speedking
Dzięki za odzew

Jaho63 napisał(a):Podoba, podoba. Nie każdy Spit musi być zaraz złachany. Twój jest akurat. Z tego, co mi mniej "pasuje" to za czyste oznaczenia i kody kadłubowe. Te na skrzydłach lepiej "wtopione" w kamuflaż, ale te na kadłubie, mimo dość czystego malowania, są za jaskrawe. To tyle.
Co do samej ZX-5 to chyba uszkodzenie Arcta było na ZX-6, więc Twój powinien mieć na koncie 4 pewne i jedno uszkodzenie.

Na kadłubie w ten sam sposób "wtapiałem" co na skrzydłach - czyli wash i delikatnie tamiya smoke w linie podziału. Może po prostu inaczej się światło odbija, albo jaśniejsze tło niż np. azure blue na spodzie sprawia, że wyglądają gorzej.
Dane o uszkodzeniach i zwycięstwach brałem z powyższej strony, pewnie autorowi wkradł się błąd i faktycznie powinno być jedno uszkodzenie.

hacz napisał(a):Kurde może nadeszła już pora żeby w końcu kupić pierwszego spita.

Myślę że tak :) Spity fajne są, ale mnie już na razie starczy ich ;o)

heihachi mishima napisał(a):czy przejścia kolorów nie powinny być bardziej "ostre"?

Ano powinny, mój błąd.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 21:37
przez robert.xii
ha!
a gdzie niby widac ostre podzialy na zdjeciach z PFT?
popatrz na fotki ZX-1
tam nawet rondle i finflasz sa zapryskane farba!

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 27 grudnia 2010, 22:13
przez K.Y.Czart
robert.xii napisał(a):popatrz na fotki ZX-1


A konkretnie które?

Poza tym:

heihachi mishima napisał(a):czy przejścia kolorów nie powinny być bardziej "ostre"? :D


a to pewna różnica niż tylko "ostre" :)

Jak dla mnie "piątka" w sam raz :)

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 01:52
przez pik
Chyba chodzi o te:
Obrazek

I wbrew insynuacjom, widać ostre przejście barw na zdjęciu. Z calą pewnoscią na modelu rozmycie kamuflarzu jest przesadzone. To częsty błąd osób malujacych aerografem. Poza tym model mi się podoba.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 11:24
przez dewertus
Fajny Spit - mnie się podoba.


Co do malowania, to bardzo intrygujący i prawdopodobny wydaje się trop sugerujący, że IX'tki PTF'u miały malowanie Temperate Land ze spodem Azure Blue lub Light Mediteranian Blue... Swoją IX'tkę chcaiłbym zrobić w takim malowaniu (ZX-6), ale już z czerwca-lipca 1943 (czyli po rozwiązaniu PTF), gdy 145 Sqn operował z Malty.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 16:46
przez greatgonzo
Nie znam zdjęcia Spitfire z PFT jednoznacznie określającego (znaczy wystarczająco dobrego), czy kamuflaż naniesiono z użyciem masek, czy bez. Ale na tych lepszej rozdzielczości z remontu ZX-1 wyraźnie widać, że nie przekraczano standardowej granicy tolerancji rozmycia plam wynoszącej 1 cal. To nie jest jakieś niesamowite wyzwanie dla lakiernika z pistoletem. Napylenia na fin flaszu skłaniają mnie raczej do wersji bez, ale rozmycie na prezentowanej 5 niewątpliwie nadmierne.

Ciekawe jak teoria o malowaniu Temperate Land rozprawia się ze zdjęciem ZX-1.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2010, 21:39
przez pik
Jeśli tolerancja rozmycia wynosi w rzeczywistości jeden cal (ok 25 mm) to w skali 1/48 ma powinna mieć okolo 0,5 mm (słownie: pół milimetra)!

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: środa, 29 grudnia 2010, 19:54
przez robert.xii
Poza tym:

heihachi mishima napisał(a):czy przejścia kolorów nie powinny być bardziej "ostre"? :D



a to pewna różnica niż tylko "ostre" :)


no tak. tu się zgadzam.

pozdrowienia

:mrgreen:

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: środa, 29 grudnia 2010, 20:26
przez Georg01
Nie jestem pewien, ale zapytam o żółte krawędzie natarcia - w Afryce ich nie stosowano ? Jest to udowodnione ? O ile pamiętam to Spity IX z PFT to były klasyczne wczesne Mk. IXc w malowaniu europejskim przemalowane na kolory afrykańskie już w Afryce. Zamalowano żółte krawędzie natarcia ?

Model bardzo mi się podoba oprócz zbyt łagodnych przejść kolorów :)

Pozdrawiam i życzę następnych tak ładnych a nawet ładniejszych w roku 2011 !

GC

Edit : rzeczywiście na zdjęciach Spitów V z Afryki nie widać żółtych krawędzi natarcia, więc chyba do Afryki rozkaz o ich malowaniu nie sięgał. Ciekawe, czy na samolotach PFT je specjalnie zamalowano.

Re: Spitfire Mk.IXc | ICM | 1/48

PostNapisane: środa, 29 grudnia 2010, 20:42
przez PiotrS
Na spitach nie znam się wcale więc mogę ocenić jedynie wrażenia artystyczne - podoba się :) Gdybym kiedykolwiek miał popełnić takiego brzydala to będzie właśnie w takim malowaniu.