Strona 1 z 3

Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 21:47
przez hacz
Witam.
Najnowszy dobytek i kolejna 109'tka do kolekcji. Tym razem w wersji D z czasów wojny w Hiszpanii 1938r, pilot Gotthardt Handrick. Sam model sklejony w klasie standard, wymieniłem jedynie rury wydechowe.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 22:00
przez Jaho63
Malowanie się podoba, nie przesadzone. Trochę za wiele elementów się błyszczy (opony, śmigło?), czy tylko na fotach? Wnęki podwozia RLM 65?

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 22:08
przez Kuba P.
hacz napisał(a):Tym razem w wersji D


A czemu nie zrobiłeś otworów wylotowych luf MG 17 w skrzydłach?

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: wtorek, 18 stycznia 2011, 22:13
przez hacz
Jaho63 napisał(a):Malowanie się podoba, nie przesadzone. Trochę za wiele elementów się błyszczy (opony, śmigło?), czy tylko na fotach? Wnęki podwozia RLM 65?

Troszeczkę za ostre światło sobie ustawiłem i model się przesadnie błyszczy, a no i kolory wnęk wydają się zlewać (RLM 02).
Kuba P. napisał(a):
hacz napisał(a):Tym razem w wersji D


A czemu nie zrobiłeś otworów wylotowych luf MG 17 w skrzydłach?

A tu mnie masz :oops: Chwila moment i poprawię.

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 12:43
przez dewertus
Trzymasz poziom - model wykonany i wykończony delikatnie, bez przesady i gustownie, czyli baaaaardzo sympatycznie. Gratuluję!

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 12:53
przez pik
Model fajny, ale powienien być BEZ masztu antenowego! A przecież jest sporo zdjęć tego egzemplarza...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I brakuje belek zestrzeleń na statecznku! ;o)

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 13:09
przez piotr dmitruk
Do przemyślenia jeszcze literka "h" po prawej stronie.

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 13:20
przez pik
Zapomniałem dodać, że zdjęcia wziąłem ze stronki: http://www.zi.ku.dk/personal/drnash/mod ... bf109.html

Tekst jest o tyle ciekawy, że sugeruje, że być może były... dwa 6@56!

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 13:28
przez Kuba P.
A tak całkiem do przemyślenia, to ten samolot w oryginale to nie był 109 D tylko Bf 109 B...
Więc nie powinno być ani skrzydłowych MG 17 ani ich pokryw w skrzydłach, podobnie ułożenie gniazda podłączenia prądu powinno być w innym miejscu.

Nie przyglądałeś się zdjęciom tej maszyny jak budowałeś model? Skąd wziąłeś info, że to 109 D?

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 20:22
przez hacz
pik napisał(a):Model fajny, ale powienien być BEZ masztu antenowego! A przecież jest sporo zdjęć tego egzemplarza...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I brakuje belek zestrzeleń na statecznku! ;o)


Faktycznie maszt antenowy, a właściwie jego brak powinienem zauważyć. :-/ Zestrzeleń na ogonie wcale nie brakuje, na fotce nr3 ja ich nie widzę.

piotr dmitruk napisał(a):Do przemyślenia jeszcze literka "h" po prawej stronie.

Raczej tak, moja jest zdecydowanie za duża. Można się też czepić kapelusza na zdjęciach paski wewnątrz są RLM 02 a u mnie białe. No, ale już jeśli o to chodzi to wina kalek, w założeniu model miał być z pudełka.

Kuba P. napisał(a):A tak całkiem do przemyślenia, to ten samolot w oryginale to nie był 109 D tylko Bf 109 B...
Więc nie powinno być ani skrzydłowych MG 17 ani ich pokryw w skrzydłach, podobnie ułożenie gniazda podłączenia prądu powinno być w innym miejscu.
Nie przyglądałeś się zdjęciom tej maszyny jak budowałeś model? Skąd wziąłeś info, że to 109 D?

W takim razie ja już sam nie wiem czy to B, czy D. A może były dwa jeden taki drugi taki.
Pisząc D sugerowałem się podpisem obrazka.
http://me109.info/display.php?lang=de&a ... ummer=3870

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 21:05
przez bigzbig1970
hacz napisał(a):W takim razie ja już sam nie wiem czy to B, czy D. A może były dwa jeden taki drugi taki.

Na dole tej strony
http://www.zi.ku.dk/personal/drnash/model/spain/bf109.html
zajmują sie właśnie maszyną nr 6-56. W skrócie wychodzi na to, że po powrocie Handricka do Niemiec przemalowano jeden egzemplarz Bf-109D na potrzeby sesji fotograficznej podobnie (ale nie identycznie) jak Bf-109B Handricka z Legionu Condor.

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 21:49
przez piotr dmitruk
hacz napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):Do przemyślenia jeszcze literka "h" po prawej stronie.

Raczej tak, moja jest zdecydowanie za duża. Można się też czepić kapelusza na zdjęciach paski wewnątrz są RLM 02 a u mnie białe. No, ale już jeśli o to chodzi to wina kalek, w założeniu model miał być z pudełka.

Ale po prawej jej nie było!

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 21:52
przez Kuba P.
hacz napisał(a):
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W takim razie ja już sam nie wiem czy to B, czy D.
Pisząc D sugerowałem się podpisem obrazka.


Samolot widziany od strony prawej burty to na pewno Bf 109 B.
Jeśli pozostałe zdjęcia pokazują ten sam samolot (góry w tle?) to sprawa jest prostsza.

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 22:34
przez pik
Zestrzeleń na ogonie wcale nie brakuje, na fotce nr3 ja ich nie widzę.


Oczywiście! Ale skoro już zadałeś sobie trud, aby model postarzyć i nanieść ślady użytkowania, to szkoda że pominąłeś tak bojowy "smaczek" jak belki zestrzeleń... Ja bym to wykonał obowiązkowo, tym bardziej że dorobienie kilku białych pasków to żaden problem, jeśli fabryczny zestaw kalek ich nie zawierał.

Jest jeszcze jeden drobiazg. Stożek śmigła zawierał jeszcze jeden pasek, u podstawy (zapewne czerwony lub czarny):
Obrazek

Uważny obserwator zauważy także na tych zdjęciach różnicę w okolicznościowym napisie 1940(?)...

Bardzo ciekawy samolot! :mrgreen:

Re: Me 109D 1/48 Academy

PostNapisane: środa, 19 stycznia 2011, 22:35
przez GrzegorzS
Samolot widziany od strony prawej to może być samolot przejęty od Handricka przez Grabmanna po zamalowaniu litery H i przed namalowaniem litery G. W świetle dokumentów to powinien być Bf 109 D (według numeru 6-56). Dory miały według literatury numery od 6-51 do 6-86. Na zdjęciach samolot ma jednak wszystkie cechy Berty, czyli wcześniejsze rury wydechowe, gniazda ładowania baterii i tlenu pod kabiną i brak km-ów w skarzydłach. Grabmann przemalował także kołpak. Później ten samolot trafił do Hiszpanów i miał na stateczniku namalowane godło 5-G-5 oraz był chyba przemalowany (niższy podział kolorów na osłonie chłodnicy). Dziwny egzemplarz i ciekawy przyczynek do dyskusji, tym bardziej, że i kołpak na zdjęciach jeszcze z elementami kółek olompijskich raz jest wyraźnie biały a raz w kolorze kadłuba.