Modelarstwo z pasją

Pora zakończyć ten temacik. Model przedstawia samolot w wersji N-5-RE z 456th Fighter Squadron 414th Fighter Group stacionującego w sierpniu 1945 na Iwo Jimie. Warsztat znajduje się http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?p=169078#p169078, a poniżej moje wypociny.

Model super! Ale, ale, toto nie ma gąsienic... Przywołuję Cię do porządku!

Podoba mi się bardzo. W internecie znalazłem podobnego z pokrowcem, miał jeszcze drugi okrywający obudowę silnika. Może uda mi się znaleźć jeszcze raz, to wstawię.

Ten, w przeciwieństwie do Japońca, mi się podoba. Pokrowiec robi fajny klimat, coś innego od większości internetowych galerii. Gratulacje

Marku, czy nie brakuje anteny?
Spogladając na pokrowiec, przypominają mi się osiedlowe parkingi z PRLu, kiedy pod takimi płachtami zimowały samochody

Mnie się taka warjacja na temat srebrzaków podoba - ciekawie to wygląda.

Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Spogladając na pokrowiec, przypominają mi się osiedlowe parkingi z PRLu, kiedy pod takimi płachtami zimowały samochody

Dokładnie też o tym pomyślałem, ale wyszło bardzo dobrze. Podoba mi się waloryzacja i ogólnie fajnie się prezentuje.
Oj, żeby samoloty miały gąski było by 2 w 1.

Pozdrawiam i gratuluje.

ps. też go kiedyś machnąłem z tym żółtym ogonkiem.

Bardzo dobry model! Super galeria. Profesjonalne podejście do metalizerów - takie wojenne, w klimacie.

tylko pogratulować!

ROMAN napisał(a):Oj, żeby samoloty miały gąski było by 2 w 1.

Takie cuda to Rosjanie projektowali...

Samolot można ogladać w DA-TA

Moim zdaniem najlepszy konkursowy modelik.