Modelarstwo z pasją

Przedstawiam kolejny nie poprawny gnietuch z mojego warsztatu. Model spitka w wersji wysokościowej (moja ulubiona odmiana) z przyzwoitego zestawu Hasegawy. W wątku warsztatowym już kilka spraw odnośnie merytoryki tego modelu zostało wyjaśnionych. Zestaw nie jest pozbawiony wad mimo że jest przyjemny w budowie. Firma stara się na bazie jednego zestawu wykonać kilkanaście wersji samolotu co przy robieniu modelu prosto z pudła ma swoje konsekwencje. Jak w warsztacie było wspominane o poprawkach tak po długim namyśle się poddałem - stwierdziłem że prace były zbyt zaawansowane na takie poprawki jak sugerowali forumowicze. Stwierdziłem że to nie jest ostatni model więc następne będą lepsze.
zdjęcia wstawiam za pomocą imagesheka ( z oporami bo mi nie podchodzi) wcześniej wstawiałem z fotobucketa i byłem zadowolony no ale te .... limity mnie powalają. Za utrudnienia jakie mogą się pojawić sorki, jak trzeba będzie to poprawię.






















Model malowany wyjątkowo Humbrolami ( zazwyczaj nie mam do nich przekonania) proszę o uwagi co do efektu końcowego mimo że model merytorycznie jest nie poprawny.

Jestem na tak. cieniowanie wyszło fajnie. Nie jest zbyt papierowy, co się zdarza, w tego typu kolorystyce.
No i fajowska wersja.

popieram

To i ja też.

Lotki są długie czy krótkie

Edit: podpowiedź

O ile pamiętam ta maszyna miała odsuwaną osłonę kabiny jak normalny Spit, za to rynienki były przykryte podłużną 'osłoną'

Chyba po raz pierwszy HF VII z prawidłowym plexiglasem za fotelem he, he

Lotki powinny być krótkie - w modelu chyba są krótkie, ale miedzy lotkami a końcówką tak to jest pocieniowane że ... pocieram czubek głowy

Fajny, miło się ogląda

uruk-hai napisał(a):Chyba po raz pierwszy HF VII z prawidłowym plexiglasem za fotelem he, he

Pewnie masz na myśli jej rozmiar i tym samym niskie osadzenie.
BTW: mnie się Spitek podoba

Mi również się podoba.
Z sugestii, to okopcenia - które ciekawie i delikatnie wykonałeś - mogłyby się zaczynać za pierwszą z rur, a nie dopiero za ostatnią.

uruk-hai napisał(a):Lotki powinny być krótkie - w modelu chyba są krótkie,

No cóż Sopol popełnił tutaj delikatny błąd.
Hase, z racji na różne wersje Spita oparte na tych samych wypraskach daje krótkie i długie lotki. Trzeba zaszpachlować odpowiednie linie podziałowe.
A w naszej miniaturce widać taką kreskę na końcu każdej lotki.
To powinien być jej koniec a dalszą jej część trzeba by było zaszpachlować.
Ale to drobny szczegół. Całość modelu bardzo mi się podoba.

Przyczepie się jeszcze do jednej rzeczy. Napisy eksploatacyjne na spodzie - powinny byc pod kokardami nie na. Poza tym błędy Hasegawy wspomniałem wcześniej w warsztacie.

Bardzo fajny model Sopol, moje gratulacje

Dominik napisał(a): Poza tym błędy Hasegawy wspomniałem wcześniej w warsztacie.

A gdzie jest warsztat?

Mam wątpliwości co do tego PRU Blue na spodzie. Wyobrażam go sobie jako kolor dużo ciemniejszy.

Grzegorz2107 napisał(a):

Dominik napisał(a): Poza tym błędy Hasegawy wspomniałem wcześniej w warsztacie.

A gdzie jest warsztat?

Mam wątpliwości co do tego PRU Blue na spodzie. Wyobrażam go sobie jako kolor dużo ciemniejszy.

Na warsztat brak mi czasu!!! Teraz brak mi czasu na wszystko więc dodatkowo zawiesiłem działanie fabryki modeli na czas nie określony może 6 miesięcy a może nawet rok.!

SOPOL73 napisał(a): Teraz brak mi czasu na wszystko więc dodatkowo zawiesiłem działanie fabryki modeli na czas nie określony może 6 miesięcy a może nawet rok.!

Znaczy się chyba wypadało by pogratulować.

Ha Ha dzięki!!! za gratulacje ale to nie o to chodzi nie miałem na myśli 9 miesięcy, to 9 miesięcy to było 3,5 roku temu!!!