Modelarstwo z pasją

Witam ponownie. Oto mój 5 model (pozwólcie, że przynajmniej pierwszą dziesiątkę będę numerował).

F-86F Sabre w skali 1:72 Airfix.

Model przedstawia samolot pilota Lt. Jamesa Thompsona udekorowany wspaniałym smokiem (smok pojawił się po zestrzeleniu MiG-a 15 z wymalowanym smokiem).

Model "prosto z pudła" malowany pedzlem humbrolami (56, 191, 27002), wash to neutral wash Miga a weathering to "cienie" Tamiya.

Zdjęcie oryginału



A oto popełniony model















Babole oczywiście są

Specjalistą nie jestem ale mi się podoba .

Jak na piąty model, no to panie jak spod igły

No proszę, pędzelek i Humbrol i...piękny modelik .

Piterrr napisał(a):Specjalistą nie jestem ale mi się podoba .

Ja też, mnie też!

Pędzlowanie srebrnym to zawsze trudna sztuka. Za to należą się gratulacje, bo na zdjęciach nie dopatrzyłem się jakiegoś feleru w lakierowaniu.
Czy ktoś porównał tego nowego Airfixa ze starym Academy? Jak się do siebie mają?

Doskonały przykład na to, że pędzlem można osiągnąć nie gorsze rezultaty niż aerografem

Sabre prima sort! Gratuluję i czekam na następny model z Twojej stajni.

Obnażam "babole":































Największy "babol" to odwrotne doklejenie dolnej części kalkomanii żółtego pasa na kadłubie. Nijak mi to nie pasowało i dopiero po "posoleniu" kalki doszedłem do wniosku że ułożyłem ją odwrotnie (tył naprzód) ale już było "po ptokach". "Posolona" kalka jest chyba nie do ruszenia. Żeby ten błąd jakoś ukryć dość mocno pobrudziłem te miejsca gdzie widać niepokrywając się kalki.
Jest też parę minimalnych podcieków przy różnicowaniu paneli. Przy malowaniu pędzlem tak malutkich obszarów - czasem podciekała farba pod taśmę i maskol.
Czarny nosek jest specjalnie drapnięty.

Dobrze wygląda, na babole nie ma co zwracać uwagi.

pozdrawiam

Babole może i są, ale co tam. Piękna sztuka. Bardzo fajny model zrobiłeś który mi się osobiście bardzo podoba.


pozdrawiam i gratuluje.

ariel007 napisał(a):Obnażam "babole":

Czarny nosek jest specjalnie drapnięty.

To jest babol właśnie - czarny nosek to osłona dielektryczna z tworzywa przepuszczającego fale radiowe celownika radiolokacyjnego, nie mogła być wykonana z metalu, stąd nie może być metalicznego odrapania.

PiotrekS napisał(a):

ariel007 napisał(a):Obnażam "babole":

Czarny nosek jest specjalnie drapnięty.

To jest babol właśnie - czarny nosek to osłona dielektryczna z tworzywa przepuszczającego fale radiowe celownika radiolokacyjnego, nie mogła być wykonana z metalu, stąd nie może być metalicznego odrapania.

Idę malować

Ale nie przejmuj się, model i tak zacny!

Też miałem problem z dwuczęściowym żółtym pasem. Ja położyłem go odwrotnie niż Ty i też nie pasuje

ariel007 napisał(a):Obnażam "babole":

Eeeee tam.
Składanie samokrytyki...to już było. Teraz liczy się zupełnie co innego
Twój model pozostanie nadal fajnym modelem.