Strona 1 z 6

"Shangri-La" P-51B Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 22:56
przez Daniel iceman Gronowski
Witam.
Ciężko czasami pogodzić hobby, pracę i (nie bójmy się Panowie użyć tego słowa!) tacieżyństwo, ale udało się skończyć kolejny model.
W skrócie:
- Montex + klapy QB + dorobiony maszt anteny, muszka celownika, klosz reflektora na skrzydle, otwór w kołpaku, otwory w kolektorach spalin a także w km-ach,
- malowanie: Tamiya i Gunze,
- brudzenie: oleje, cienie, kredki i pigmenty,
- podstawka: Eduard + pasta piaskowa Vallejo + pigmenty (wykonanie żenujące, ale ciągle się uczę tej działki :oops: ).
Miłego oglądania!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ps. Podziękowania dla Gienka za garść fotek, dzięki którym poznałem prawdziwą "Shangri-La" :lol:

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 23:07
przez Gienek
Dług spłacony dobrym modelem - jesteśmy kwita :D

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 23:09
przez shivadog
Co tu dużo gadać, jestem na tak.
Po chwili namysłu - mam niedosyt.
Daj jeszcze więcej i większe fotki.
(ten serwer gdzie masz je wstawione coś nie do końca jest chyba ok).

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 23:28
przez Daniel iceman Gronowski
Jurku, które fragmenty mam powiększyć?

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: piątek, 4 marca 2011, 23:36
przez piotr dmitruk
Daniel, zrób fotki lepiej oświetlone od przodu, strasznie ciemne sylwetki modelu na jaskrawo białym tle.
Wygląda na to, że wyszedł świetny model.

Czy Ci się zapadł reflektor na lewym skrzydle? Czy tylko tak wygląda?

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 00:25
przez MIRO
Każdy Twój kolejny model jest coraz lepszy. Cieszę się, że są ludzie którzy pokazują, że droga do świetnego modelu nie jest usłana kafelkami.

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 07:00
przez hacz
Muszę z przykrością stwierdzić, że kolega tym modelem mi podpadł :x . Mianowicie obrzydził mi wykonanie identycznego mustanga, który od kilku lat stacjonuje na mojej półce :mrgreen: . Związku z powyższym muszę ''z przykrością'' pogratulować, kawal dobrej roboty :!:

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 08:55
przez shivadog
Daniel iceman Gronowski napisał(a):które fragmenty mam powiększyć?

Chodzi mi o ogólny niedosyt zdjęć tego pięknego modelu plus to co napisał Piotrek,
większość fot masz oświetlone lekko od tyłu.
Możesz przy okazji spróbować też zrobić parę zdjęć z poziomu ludzika w skali 1:48
- tzn. nieco niżej aparat niż teraz, oraz z jedno centralnie od góry.

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 08:56
przez Jaho63
Faktycznie na fotach nie widać tego wszystkiego co w warsztacie (mam dostęp tylko do notebooka córki, więc może na większych lepiej widać Twoją pracę nad modulacją OD?), ale ogólnie galeria piękna, włącznie z podstawką. Aha, ja też mam niedosyt. Ani słowa o Gentile? ;o)

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 09:48
przez Jacek Bzunek
Mimo średnich zdjęć model się podoba.

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 10:09
przez pik
Model bardzo fajny, ale przesadzone przybrudzenia. Barwy są zbyt "przydymione". Wystarczy np porównać szachownice pod rurami wydechowymi z oryginalnymi zdjęciami:

Obrazek

Obrazek

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 10:31
przez Daniel iceman Gronowski
Dziękuje za pozytywny odbiór. Wrzucam trochę większy rozmiar zdjęć. W wolnym czasie (choć ostatnio jadę na debecie) postaram się jeszcze raz obfotografować model.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piotrek racja, klosz się troszke obsunął, sam nie zwróciłem uwagi.

Jacek zdjęcia nie są rewelacyjne, ale życzyłbym sobie żeby Szczecin robił na podobnym poziomie :P

Pik troszkę z premedytacją zrobiłem model styrany. Taki czysty jest trochę nudny. Pozatym zwróć uwage, że na Twoich zdjęciach samolot ma czerwony kołpak, a u mnie biały, więc Twoje jak i moje zdjęcia zostały zrobione w innym okresie ;o)

Pozdrawiam

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 10:45
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Daniel iceman Gronowski napisał(a):Obrazek

Jacek zdjęcia nie są rewelacyjne, ale życzyłbym sobie żeby Szczecin robił na podobnym poziomie :P

Pik troszkę z premedytacją zrobiłem model styrany. Taki czysty jest trochę nudny. Pozatym zwróć uwage, że na Twoich zdjęciach samolot ma czerwony kołpak, a u mnie biały, więc Twoje jak i moje zdjęcia zostały zrobione w innym okresie ;o)

Co za ludzie...
a to zdjęcia nie takie (oby tylko lizneły takiego poziomu... :twisted: )
a to za brudny - jest dobry i tyle
Super podstawka

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 11:33
przez Speedking
Co za ludzie co za ludzie... Obserwowałem warsztat i wiem że model jest rewelacyjny, natomiast tutaj wydaje się być tylko bardzo dobry ;o) Właśnie przez te zdjęcia (nie są złe, ale te w warsztacie lepiej pokazywały bajery malarskie). I chyba lepiej jak ktoś zwróci autorowi na to uwagę, dzięki czemu będzie wiedział co poprawić i jak lepiej wyeksponować model, niż jakby wszyscy pisali tylko "brawo super modelik" + obowiązkowa buźka stukająca piwami ;o)

Re: "Shangri-La" Dona Gentile, 1/48 Tamiya

PostNapisane: sobota, 5 marca 2011, 11:46
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Masz rację tylko jak czasami jest prezentowany GNIOT to poematy pochwalne sa pisane zamiast konstruktywnej krytyki.
Tylko po co - jak jest GNIOT to gniotem pozostanie.
Smutne jest tylko to, że częso piszą ci, którzy nie potrafią zrobić modelu na dobrym poziomie, a wyszukują niuanse, o istnieniu których dowiedzieli się przed chwilą z netu. Od razu brylują jakby wszystko wiedzieli...
Krytykują a nie mają pojęcia ani umiejetności...