Strona 1 z 1
"Zmobilizowany" RWD-5 (ZTS Plastyk & Part 1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 08:27
przez Paweł84
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 09:30
przez ZIO BY NAITT
Super pomysł na utylizację kalkowego złomu - chyba swojego RWD poprawię w ten sam sposób - naprawdę fajnie to wygląda.
Ogólnie niezwykle przyjemny modelik, zastanawia mnie tylko ten czerwonawy wash.
PZDR
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 09:35
przez Kamil Feliks Sztarbała
kalkowy złom takiej jakości to sie utylizuje w koszu na śmieci.
szkoda, że całkiem starannie wykonany model (choć w moim osobistym odczuciu wykonany wybotnie niatrakcyjnie) został dość skuteczie popsuty wyrobem szachownicopodobnym..
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 09:56
przez net_sailor
Kamil, a doczytałeś jaki był cel zastosowania tych kalek?
Otóż, miały stanowić imitację odręcznie malowanych szachownic, co jest udokumentowane fotograficznie na pierwowzorze:

Nawiasem mówiąc faktura modelu nie wygląda przekonująco. Chyba lepszym wyjściem byłoby zeszlifowanie wszystkiego na gładko (zwłaszcza boki kadłuba i stery) niż pozostawienie tego jak fabryka dała.
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 10:05
przez Kamil Feliks Sztarbała
Nie doczytałem, bo na forum z którego w mało sympatycznych okolicznościach zostałem wyproszony z reguły nie zaglądam.
I mimo wszystko będę się upierał, ze w takej sytuacji lepsze byłoby malowanie z ręki lub retusz, niż wykorzystywanie poprzesuwanych kalkomanii
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 11:18
przez crustian
Moje gratulacje, model świetny. Gratulacje za wkład i szczególnie za poprawienie "parta".(kolejna blacha z błędem).

Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 13:46
przez Paweł84
Dzięki za wszelkie uwagi. Ogólnie nie jestem zadowolony z końcowego efektu, bo zamierzenia były śmiałe, ale z czasem straciłem do nich zapał.
Ten "czerwony" brud jest w rzeczywistości brązowy

- wina oświetlenia
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 13:59
przez net_sailor
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):I mimo wszystko będę się upierał, ze w takej sytuacji lepsze byłoby malowanie z ręki lub retusz, niż wykorzystywanie poprzesuwanych kalkomanii
Nie mówię, że wyszło perfekcyjnie, ale jest to jakiś sposób. Może wyszło mniej udanie niż mogłoby być, ale daje do myślenia. Ja np. nie wyrzucę już poprzesuwanej kalki bo nigdy nie wiadomo do czego może się przydać. Już nie raz się przekonałem, że oznakowania malują ludzie, którzy też popełniają błędy.
Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 14:02
przez Jaho63
Poprę tylko Kamila co do kalek. Osobiście wolałbym (udolnie lub nie) retuszować dobre kalki, niż kleić te szkarady, które w żaden sposób nie przypominają odręcznej roboty, tylko fabryczny "szajs". Sorry, ale przy, jak widać, niezłej porcji roboty te kalki aż bolą!

Re: "Zmobilizowany" RWD-5 (1:72)

Napisane:
czwartek, 10 marca 2011, 14:10
przez net_sailor
Już dobrze. Nie będę upierał się przy kalkach. Jestem tylko za tym, żeby każdemu modelowi nadawać maksimum indywidualnych cech upodabniających go do oryginału. I wydaje mi się lepszy taki sposób niż żaden, choć oczywiście mogłoby to wyglądać lepiej.