Strona 1 z 3

Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: piątek, 18 marca 2011, 23:09
przez Murek
Przedstawiam zdjęcia modelu Focke Wulfa 190 A3 wykonanego z zestawu Tamiya w skali 1/72. Malowanie przedstawia słynną "13" z głową orła używaną (z tego co pisze producent) w 1942 roku we Francji w 8./JG2. Wykonanie w standardzie czyli prosto z pudełka, rozfrezowałem jedynie tłumiki zewnętrznych działek skrzydłowych a lufy tych położonych bliżej kadłuba wymieniłem na igły do strzykawek. Malowanie to odpowiedniki RLM 74, 75, 76 z palety Pactry i Gunze serii C. Żółty to X-8 Tamiya. Zacieki, okopcenia, przyciemnienia linii to głównie Tamiya smoke i mieszanka Gunze (brąz na spodzie i bokach kadłuba). Zapraszam do oglądania, dyskutowania, krytykowania...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 01:15
przez _iceboy
Przyjemny i sympatyczny dla oka. Brakuje anteny ? :) Jedyna rzecz, która za mną nie przemawia to spód tego Antona. Zdecydowanie zbyt sterylny, ten brudek jest taki naniesiony zbyt punktowo i zbyt duży kontrast jest pomiędzy resztą dolnej części płatowca. Myślę że przy takim sporym brudzie, poszło by również po liniach i zakamarkach.

Zerknij sobie na zdjęcia zdobycznej:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kto co lubi, ja tam lubię jak samolot jest obsługiwany przez Rurka :mrgreen:

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 07:55
przez Jaro1941
Modeł piękny! :D Jednak tak jak napisał iceboy przydałoby się te linie podziału zapuścić :P

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 10:27
przez Jaho63
Bardzo mi się podoba na pierwszej focie i w ogóle góra jest niezła, spód jakby inny model, ale ogólnie jest ok, do tego dodatkowy plus za prawdziwe modelarstwo, czyli skalę 72! :mrgreen: Fajnie też coś przeczytać o pilocie, oczywiście nie koniecznie.

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 17:02
przez Murek
Linie na spodzie były zapuszczone tylko przy elementach ruchomych, po reszcie przejechałem Tamiya smoke, natomiast we wnękach podwozia jest wash tylko na zdjęciach go nie widać.

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 20:30
przez Okrach
Ta Foka to chyba seryjny produkt robiony jednoczesnie z przedstawionym przez Ciebie Me 410...

Stojac na kolach i na podstawce bez lustra model by mi sie bardzo podobal. Brudzing jednakze sprawia wrazenie jakby Cie juz znudzil - ciekawie pobrudzona dolna pokrywa silnika ale na reszte zabraklo chyba sil i checi. Dolne powierzchnie sa czyste jakby jakis mechanik zawziecie je pucowal. Sprawia to surrealistyczne wrazenie i ostro kontrastuje z reszta. Szkoda, ze nie uwidoczniles poprzez brudzing linii podzialu blach. Ten zabieg sprawia, ze model wyglada bardziej realistycznie.

Ogolnie, estetyczne wykonanie. Czysto zrobiony samolocik. Jesli zechcesz mozesz mu nadac wiecej realizmu poprzez dobrudzenie. To juz ale naturalnie Twoj wybor.

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 20:48
przez Murek
Okrach napisał(a):Brudzing jednakze sprawia wrazenie jakby Cie juz znudzil - ciekawie pobrudzona dolna pokrywa silnika ale na reszte zabraklo chyba sil i checi.


Fajnie by było jakbyś się skoncentrował na modelu a nie na tym co myślałem i czy na coś miałem siły, bo tego wiedzieć nie możesz ;o)

Okrach napisał(a):Dolne powierzchnie sa czyste jakby jakis mechanik zawziecie je pucowal.


Nie są czyste tylko tak wyglądają, pisałem o tym wcześniej. Poza tym wolę jak model jest "niedobrudzony" niż przesadnie ubrudzony, w czym niektórzy gustują i co pokazują także na tym forum...

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 21:04
przez Okrach
Murek napisał(a):Fajnie by było jakbyś się skoncentrował na modelu a nie na tym co myślałem i czy na coś miałem siły, bo tego wiedzieć nie możesz ;o)



Jak sobie zyczysz;) A wiec brudzing jest moim zdaniem niekonsekwentny poprzez co malo realistyczny.

Murek napisał(a):Nie są czyste tylko tak wyglądają, pisałem o tym wcześniej. Poza tym wolę jak model jest "niedobrudzony" niż przesadnie ubrudzony, w czym niektórzy gustują i pokazują także na tym forum...


Tak jak juz napisalem - Twoj wybor. Twoj model, Tobie ma sie podobac. Jesli tak jest to wszystko OK. (Przynajmniej ja tak rozumiem to hobby).

Prezentujac swoj model tutaj nie unikniesz innych subiektywnych komentarzy, ktore sila rzeczy beda odbiegac o Twojej, takze subiektywnej, oceny.

C'est la vie...

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 21:39
przez Murek
Murek napisał(a):Prezentujac swoj model tutaj nie unikniesz innych subiektywnych komentarzy, ktore sila rzeczy beda odbiegac o Twojej, takze subiektywnej, oceny

Jestem tego w pełni świadom, nawet oczekuję różnorodnych opinii, tylko że na temat modelu...

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: sobota, 19 marca 2011, 23:53
przez spiton
Modelarz powinien być psychicznie przygotowany na zniszczenie swojego modelu. Podobnie jak żołnierz na wojnie powinien porzucić nadzieje na przetrwanie. Inaczej wyrasta wędzidło, które nie pozwala ryzykować. I efektem są "półmodele".
Trzeba sobie kupić trochę fok Revella po 10 pln i trenować. A nie Tamkę za 4 dychy ,-)).
W Bytomiu "na żywca" Twoje modele wyglądały elegancko. Ale brakowało im malarskiej ekspresji. Detal miały dobry. Ostry !!

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2011, 00:50
przez Murek
spiton napisał(a):Modelarz powinien być psychicznie przygotowany na zniszczenie swojego modelu.


Swojego to pół biedy ;o)

spiton napisał(a):W Bytomiu "na żywca" Twoje modele wyglądały elegancko. Ale brakowało im malarskiej ekspresji


Dziękuję za to, że... zapamiętałeś i skojarzyłeś moje modele z wykonawcą ;o) O.k. wiem o co Ci chodzi, właśnie pracuję nad ekspresją. Ideałem było by połączenie tejże ekspresji z detalem i elegancją :P Akurat w sobotę wieczorem rozmawiałem z zaprzyjaźnionym modelarzem o zmianie mojego podejścia do modelowania - odchodzenia od detalowania na korzyść wszelkich technik malarsko-modelarsko-artystycznych uplastyczniających i urealniających.

P.S. Fok i Schwalbe z Revella mam spory zapas ale chyba podejmę ryzyko eksperymentowania na lepszych modelach, także w innej skali.

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2011, 00:54
przez Jaho63
Murek napisał(a):odchodzenia od detalowania na korzyść wszelkich technik malarsko-modelarsko-artystycznych uplastyczniających i urealniających

Szkoda, że te techniki się wykluczają. :shock:

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2011, 00:56
przez spiton
Innej skali !!!
Twoje detaliki w 72 wygladaja super. W "innej skali" mogą już tak nie wyglądać.

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2011, 00:56
przez piotr dmitruk
Murek napisał(a): odchodzenia od detalowania na korzyść wszelkich technik malarsko-modelarsko-artystycznych uplastyczniających i urealniających.

A od kiedy to jedno wyklucza drugie?

Re: Fw 190 A3 Tamiya 1/72

PostNapisane: niedziela, 20 marca 2011, 07:16
przez Kuba P.
To ja może dla odmiany nieco o konkretach...
Murku, pamiętam jak sam robiłem kiedyś ten model (zrobiłem A-4 z szachownicą na silniku) i wbrew pozorom nie kleił się idealnie. Ja w swoim wnękę podwozia wymieniłem a poza tym praktycznie taki sam zestaw. Nie byłem zadowolony po skończeniu prac, niedopracowany ten A-3 Tamki...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pokazuję nie po to, by się chwalić bo to model sprzed ponad 6 lat i mocno w tyłu za moimi obecnymi standardami ale chciałbym, żeby niektórzy Koledzy nie podważali mojej "legitymizacji" do zabierania głosu rozczulającymi postami w stylu "a skończyłeś taki model".


Co zauważyłem w Twoim modelu:

[1] Apteczka w Fw 190 A-3 była w innym miejscu, niż przykleiłeś symbol czerwonego krzyża (bardziej z przodu, niżej, obok punktu ładowania tlenu i powietrza),
[2] Lufy MG-FF są za długie. W Fw 190 one ledwie wystawały z krawędzi natarcia skrzydeł
[3] Śmigło może lepiej podmalować i wysrebrzyć tylko na krawędzi natarcia albo mocniej od tylnej strony łopat,
[4] Trochę nieładnie wkleiłeś tylne podwozie, jest zbyt do przodu;
[5] Możesz trochę zmodyfikować ślady na spodzie skrzydeł poprzez dorobienie śladów błota pryskającego spod kół. To lepiej będzie wyglądać w połączeniu z tym śladem za wydechem.

Poza tym na pewno ten model nie wygląda źle (mój wcale lepszy nie był) a i to malowanie jest bardzo ładne. Znane, takie sztandarowe ale sam mam A-3 Hasegawy zrobioną jako "13".

Pozdrowienia,
Kuba