Modelarstwo z pasją

Jak już jesteśmy przy lotnictwie japońskim to postanowiłem podzielić się zdjęciami modelu który wykonałem ładnych kilka lat temu z zestawu Hasegawy. Dorobiłem mu kilka rzeczy w kabinie oraz tłumiki luf działek oraz same lufy. Malowałem Gunze serii H, zapuszczenie linii akwarelką, okopcenia i przebarwienia zrobione suchą pastelą (zeskrobane kredki). Miłego oglądania.

Ładny, ładny. Zawsze mi się podobał ten samolot. Proszę o inne zdjęcia takie od góry i z dołu.

Jeden z modeli z ktorymi zaczynalem moja przygode z modelarstwem jako nastolatek... Sentymentalna wiez i takie tam... Twoj ale ladniejszy

Fajnie te lufki wyglądają, od razu realizm do góry. A jaka metoda na te większe obicia była?

Jaho63 napisał(a):A jaka metoda na te większe obicia była?

Pędzelek retuszerski + metalizer Humbrola

Sentyment do modelu też mam. W wieku ok. 11 lat zacząłem budowę, no sklejanie modelu z Małego Modelarza ( dla tych co nie wiedzą: kartonowy model w skali 1/33 ). Zapowiadało się całkiem dobrze - miałem ładnie ukształtowane i czysto sklejone segmenty kadłuba, które oczekiwały na montaż w szufladzie, co by im się nic złego nie przydarzyło. Niestety w tej samej szufladzie leżała sobie cichutko latarka, zła latarka ze starymi bateriami, z których wylało się świństwo i było po modelu

Do Marco2607 - niestety w chwili obecnej mogę zaoferować tylko te zdjęcia albo jeszcze gorsze ale także bez dołu (na górze nic nie widać)

Model wygląda bardzo miło dla oka. Zdjęcia trochę "przebielone" i przez jakby ciut niewyraźne. Zbliżenie na kabinkę bardzo fajne, pokazuje różne drobniejsze elementy, które dobrze wykonane zawsze uatrakcyjniają model.

Tak, oszklenie nieźle wygląda, choć jego tylna część nie dopasowana do kadłuba, pamiętam, że się z tym męczyłem i nie wyszło najlepiej. Teraz mam do niego oszklenie vacu, mam nadzieję że będzie lepiej. Malowanie też chcę zrobić lekko poobijane.

Podoba się, i to tyle co mam do powiedzenia