Nakajima J1N1-Sa Gekko, Tamiya 1/48 open
Jeszcze ja! Jeszcze ja!
Udało sie skończyć w terminie, co mnie niezmiernie cieszy. A z czego jestem niezadowolony? Nie ponitowałem go, choć ten model aż się o to prosi. Wnęki podwozia pozostały w stanie fabrycznym, czyli nieco pustawe.
A teraz fotki, bo za chwilę będzie po ptokach











Udało sie skończyć w terminie, co mnie niezmiernie cieszy. A z czego jestem niezadowolony? Nie ponitowałem go, choć ten model aż się o to prosi. Wnęki podwozia pozostały w stanie fabrycznym, czyli nieco pustawe.
A teraz fotki, bo za chwilę będzie po ptokach











