Modelarstwo z pasją

Witam!

Przedstawiam mój niedawno ukończony model. Jest to PZL P.7a ze znanych wyprasek PZW pakowanych obecnie przez Mastercrafta. Model przedstawia maszynę Leopolda Pamuły z okresu dużych manewrów lotniczych z 1935 roku. Samolot miał wtedy namalowany wapnem na kadłubie i ogonie "koguci" motyw.

Model ma poprawioną geometrię kadłuba, który był bardziej kwadratowy niż owalny. Od podstaw powstał kokpit i silnik oraz kilka innych szczegółów. W modelu skorzystałem z kilku elementów z blaszki Part'a do P.11. Użyłem także kalek Techmodu.



































Pozdrawiam Ipkniss

Fajnie, ze wstawiłeś tu ten model. Bo chciałem Cie pochwalić.
Bardzo fajnie się prezentuje, i bardzo fajnie doprowadziłeś go do stanu przypominającego P-7, czego o modelu wyjściowym niestety nie da się powiedzieć.
Niesamowite malowanie. Zresztą świetnie wyszło.
No i super pilot , który umarł w Anglii, po rym jak dostał zakażenia krwi po wizycie u dentysty.
Oczywiście słynął z czego innego ,-)).

Pięknie.
Jedyne co trochę odstaje to grubość skrzydeł i sterów wysokości.

Ale foty to chyba razem robiliście ze Spitonem? Tylko cienie pod skrzydłami.
Tak, kadłub od razu lepiej, nie rani oczu opasłością. Nawet trochę wydaje się za chudziutki, ale to pewnie takie złudzenie. Na skrzydłach, a właściwie ich spływach jeszcze widać ten parówkowy owal. No i kołpak jakoś taki... zaokrąglony zbytnio. Tzn jego zakończenie, czy raczej połączenie z osłoną silnika, nie powinno być ostre?
Ale, w takim ogólnym "obstrzale" wygląda interesująco. I fakt, za malowanie dodatkowy plus (choć pilota wolałbym innego - Urbanowicz, Główczyński...).

Fajnie, że udało Ci się zrobić taki ładny model z nienajlepszej wyjściowo bryły. Malowanie super, zdjęcie - właszcza to "lotniskowe" - moim zdaniem powinno kandydować do fotki tygodnia!
Gratulacje!

Nie, no super! Widać kawał roboty, jakby zdjęcia były jaśniejsze i więcej zbliżeń to byłoby jeszcze fajniej, bo podejrzewam, że jest co pokazać

Witam.

To chyba najlepszy model "siódemki" wykonany z tego zestawu jaki do tej pory widziałem.

Gratulacje.

jambus napisał(a):Witam.

To chyba najlepszy model "siódemki" wykonany z tego zestawu jaki do tej pory widziałem.

Gratulacje.

http://scalemodels.ru/modules/myarticle ... _1416.html
Ten rumunek jest lepszy

Grzegorz2107 napisał(a):http://scalemodels.ru/modules/myarticle ... _1416.html
Ten rumunek jest lepszy

No a tego do tej pory nie widziałem , rzeczywiście świetny. Ale model Ipkinssa ma przewagę w postaci szachownic.

Jaho63 napisał(a):..... (choć pilota wolałbym innego - Urbanowicz, Główczyński...).

Janusz, Pamuła to był prawdziwy as, mimo, że zdaje się nic nie zestrzelił. Chyba najbardziej kultowa postać polskiego przedwojennego myślistwa.
U mnie za Pamułę masz wielki +

No, no. Jak na "gluta" w nikczemnej skali prezentuje się świetnie. Mam przy okazji pytanie - czy w 1935r numer identyfikacji radiowej nie był malowany na biało ?

Leopold Pamuła
http://www.polishairforce.pl/pamula.html

Witam!

Dziękuję za opinie!

spiton napisał(a):Pamuła to był prawdziwy as, mimo, że zdaje się nic nie zestrzelił.

Znana jest historia walki Pamuły z 1 września. Wystartował z lotniska IV/1 Dywizjonu Lotniczego na P.11 ze 113 Eskadry Myśliwskiej. Przepędził samotnego He-111 i związał się w walce z trzema Messerschmittami 109. Niestety przewaga wroga okazała się bardzo duża i Pamuła został trafiony. Zdołał jednak płonącym samolotem staranować jednego Messera, po czym wyskoczył ranny ze spadochronem. Na liście Bajana zestrzelenie to nie zostało uwzględnione...

Co do rumuńskiej P.7 to znałem ją już od dłuższego czasu. Starałem się nieco na niej wzorować. W swojej starałem się dokładniej wykonać kokpit, bo w rumuńskiej jest nieco uproszczony. W obu modelach widać to na zdjęciach warsztatowych. Nie mnie oceniać, która jest lepsza. Obie mi się podobają

Mariusz Jarzyna ze Szczecina napisał(a):Mam przy okazji pytanie - czy w 1935r numer identyfikacji radiowej nie był malowany na biało ?

Dysponuję zdjęciami toruńskich "siódemek" z czerwca 1935 roku, na których numery są czarne. Wydaję się zatem, że nie.

Pozdrawiam Ipkinss

Zmiana kolorów i zastąpienie dwóch cyfr trzema dotyczy III/1 i IV/1 DM wiosną 1939.

Jak zrobiłeś "koguci motyw" ??