Strona 1 z 1

RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 12:10
przez drabik
Witajcie!
Oddaje przed Wasze odważne oczy moją ostatnią pociechę, czy może lepiej zabrzmiałoby - pokraczkę...
Nie ma ona żadnej historii, bo mieć jej nie może; przyznam szczerze - takie "cudo" w takim malowaniu nie istniało a wyszło ode mnie głównie przez przekorę wobec wszystkich challengowych RWD 6...
Pozbawione kalek (na razie kompletnie brak mi na nie pomysłu), być może z nie do końca spójną linią graficzną, jak zwykle w moim przypadku bardziej przypomina zabawkę niż prawdziwy samolot. Zbieram się jednak do tego, by kolejne wyglądałby nieco atrakcyjniej.
Baza to oczywiście radosne dzieło pruszkowskiej modelarskiej mafii; podchodziłem do niego (otwierałem i zamykałem pudełko) tak z dobre kilkanaście razy ale w końcu zebrałem się na odwagę. Najbardziej oszałamiające okazało się oszklenie (w modelu pozostało oryginalne) , choć i t\cała reszta niewiele mu ustępowała poziomem awangardy. Ja jednak najwyraźniej lubię takie oporne materie; nawet, jeśli kompletnie je spaskudzę nie będzie mi żal tych 10 złotych a jeśli coś z niego wyjdzie - tym większa radość, że jednak się udało. "Erwudziak" w trakcie budowy zaliczył kilka wypadków i kilka moich głupot, powstając absolutnie i wyłącznie z tego, co znalazłem w pudełku...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: RWD 6, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 17:57
przez JGucwa
Przyznaję - wygląda interesująco i ... inaczej :lol: . Pytanie tylko, czy to jeszcze vintage, czy SF?
Gratulacje !!!

Re: RWD 6, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 20:56
przez Jacek Bzunek
To ja się tylko powymądrzam-wersja z podwójnym zastrzalem to RWD-6bis SP-AHL przebudowany po Challange 1932. RWD-6 SP-AHM i SP-AHN miały pojedyńcze zastrzały.

Re: RWD 6-bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 21:21
przez drabik
Jacek - święta racja - pamiętałem, pamiętałem... aż zapomniałem :lol: Chociaż to u mnie powinno być bis/M/SF :mrgreen:

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 07:54
przez ZIO BY NAITT
Na drugim i trzecim zdjęciu od końca wygląda jak podczas przelotu przez bramkę :)

PZDR

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 13:03
przez Aleksander
I niech mi ktoś powie, że sylwetki polskich samolotów nie są piękne! Ten model, choć wypraski "siekierką ciosane", jak widać da się przerobić na coś sympatycznego. Moja uwaga - czy osłona silnika też była czerwona od środka? Trochę mi to nie pasuje!
A co do oznakowania - gdybym ja robił taki model z myślą o sobie i o "moim" samolocie, zrobiłbym rejestrację SP-AMG (czyli SP z moimi, nieco poszerzonymi, inicjałami!) - taki mój pomysł za 3 grosze.

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 17:24
przez Jacek Bzunek
Aleksander napisał(a):A co do oznakowania - gdybym ja robił taki model z myślą o sobie i o "moim" samolocie, zrobiłbym rejestrację SP-AMG (czyli SP z moimi, nieco poszerzonymi, inicjałami!) - taki mój pomysł za 3 grosze.

To może jakiś Spitfire? Np. Tamiya ma kalki do A. Malana a tam są jakieś podobne literki.

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 17:43
przez Aleksander
Jacek Bzunek napisał(a):
Aleksander napisał(a):A co do oznakowania - gdybym ja robił taki model z myślą o sobie i o "moim" samolocie, zrobiłbym rejestrację SP-AMG (czyli SP z moimi, nieco poszerzonymi, inicjałami!) - taki mój pomysł za 3 grosze.

To może jakiś Spitfire? Np. Tamiya ma kalki do A. Malana a tam są jakieś podobne literki.

Literki ma te same, tylko w innej kolejności (AGM) - juz o tym myślałem :lol:

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 21:31
przez drabik
Aleksander napisał(a):I niech mi ktoś powie, że sylwetki polskich samolotów nie są piękne! Ten model, choć wypraski "siekierką ciosane", jak widać da się przerobić na coś sympatycznego. Moja uwaga - czy osłona silnika też była czerwona od środka? Trochę mi to nie pasuje!
A co do oznakowania - gdybym ja robił taki model z myślą o sobie i o "moim" samolocie, zrobiłbym rejestrację SP-AMG (czyli SP z moimi, nieco poszerzonymi, inicjałami!) - taki mój pomysł za 3 grosze.


Miło to czytać:) Starałem się, choć muszę przyznać, że ów erwudziak działał na moją psychikę niemniej intensywnie jak IŁ 2m3 od tegoż samego producenta;)
Osłona silnika nie tylko nie była pierwotnie czerwona od środka ale i od zewnątrz - była z polerowanej blachy. Aleksander - a w jakim kolorze widziałbyś wewnętrzną powierzchnię? Srebrna, czarna...? Mi też na zdjęciach dziwnie to wnętrze osłony wygląda... Jestem otwarty na pomysły - przecież zawszeć jeszcze można spróbować je wprowadzić w życie...
Idąc Twoim oznaczeniowym tropem musiałoby to być w moim przypadku SP-KKL, brzmi nawet nieźle - a ma ktoś z Was może pomysł, skąd wytrzasnąć te literki w dużych ilościach i różnych wielkościach?

Re: RWD-6 bis, 1:72, Plastyk, vintage

PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 23:51
przez Aleksander
drabik napisał(a):Osłona silnika nie tylko nie była pierwotnie czerwona od środka ale i od zewnątrz - była z polerowanej blachy. Aleksander - a w jakim kolorze widziałbyś wewnętrzną powierzchnię? Srebrna, czarna...?

Chyba zrobiłbym srebrną z okopceniem, albo Gun Metal wypolerowany nieco... I koniecznie srebrny "suchy pędzel" na cylindry silnika. Śmigło chyba też zrobiłbym w srebrze, ale - kombinuj sam, w końcu to SP-KKL :lol:
Literki np. z suchej kalkomanii, albo zrób maski z taśmy Tamki i pomaluj na czarno (albo czerwono - żeby trzymać się konwencji) - ew. może coś Piotrek Dmitruk pomoże - on lubi takie nietypowe maleństwa :lol: