Strona 1 z 1

Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 20:23
przez Mac Eyka
Ostatnio dumając nad sensem życia doszedłem do wniosku że powinienem sobie zbudować jakiegoś Meśka.
A co, gorszy jakiś jestem, trefny. No nie.
Rozważania te, połączone z dłubaniem w nosie skierowały mój wzrok na karton z rozpoczętymi modelami jaki kiedyś otrzymałem od kol. Daniela (jeszcze raz dzięki).
Grzebiąc w nim wyciągnąłem prawie gotowy model, jak mniemam z zestawu Hobby Boss.
Miniaturka była praktycznie gotowa, wystarczyło dokleić oszklenie i golenie z kołami
Jednak na pełną ekstrawagancję jeszcze nie jestem gotowy. Czarne krzyże czy inne hakenkrojce muszą poczekać.
Z klaserka wyciągnąłem więc kalki z Matchboxa.
Oj kartonik miał już swoje lata i naklejki miały tendencje do rozpadania się.
Musiałem je potraktować lakierem coby nie uległy destrakszyn.
Pogrubiło je to jednak masakrycznie co zresztą widać na fotkach.
Malowanie rumuńskie, jako, że nie planuje powtórek w przyszłości, wykonane zostało emaliami ze znanej linii produktowej "Copodłapypodejdzie".
Osłonkę kabiny nie malowałem, ale użyłem super cienkiej taśmy klejącej wykonanej w kosmicznej technologii.
Oczywiście model ma wiele wad i niedoróbek, są to jednak mroczne strony hołdowanej przeze mnie szkoły modelarskiej "róbta dla radochy".
Jako, że czasy Czałczesku już minęły i Meśki nie są już potrzebne wojakom z Warny czy innego Bukaresztu mój Bf-109 wykonał ostatni lot na półeczkę gdzie rozpoczął żmudny i czasochłonny proces kurzenia się.
Mała "sto dziewiątka" na jednak wielką zaletę. Spowodowała, że ten wymysł Willego M. zaczął mi się podobać.
Myślę więc że nie jest to ostatni z modeli ze 109 w oznaczeniu. Może nawet doczekam się hakenkrojców.
No ale koniec z przynudzaniem.
Czas wlepiać gały w zdjęcia mojego modelu.
Wykonałem je przed tak zwaną chwilą, znaczy się lekkim wieczorkiem, więc nie są najwyższych lotów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aby uprzedzić masę niepotrzebnych pytań informuje, że śmigiełko się kręci, choć z lekkimi oporami. Znaczy się takie leniwe troszku.

Re: Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 22:37
przez Jaho63
Maćko piękny. Kolory prawie że trafione i w ogóle szykowny. Napisałbym coś o rumuńskich asach, ale nie będę tu bruździł. ;o)

Re: Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 23:18
przez pik
Mogę podrzucić tekścik o Serbanescu, który kiedyś, kiedyś, popełniłem: http://www.elknet.pl/acestory/serban/serban_.htm .

Co do modelu to hmmm... Myślałem, że to ja buduje najbardziej uproszczone modele w stylu vintage na tym forum, a tu proszę! :mrgreen:

(rumuńskie krzyże mogłeś wziać od starego Łosia, myślę że zapewne gdzieś się u ciebie też przewracają... pewnie byłyby lepsze)

Re: Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 23:22
przez spiton
Maciek, a czy przynajmniej się kręci ??
Pochwał za model nie dostaniesz, bo robiłeś już lepsze.
Ciekawy ten pomysł z "kosmiczną" taśmą na kabince.
I nie udawaj, ze nie wiesz, że to Emil ,-)).

Re: Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: środa, 15 czerwca 2011, 10:26
przez Mac Eyka
Dzięki Panockowie za dobre słowo.

spiton napisał(a):I nie udawaj, ze nie wiesz, że to Emil ,-)).


Dopiero teraz zauważyłem, że nie dopisałem "i czasopisma"
Znaczy się miało być tak.
"Bf-109 E(jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72"
No bo nie wiem czy to E-1 a może E-3.

pik napisał(a):rumuńskie krzyże mogłeś wziać od starego Łosia, myślę że zapewne gdzieś się u ciebie też przewracają


A one nie za duże by były.
No bo te boczne to są chyba 2 szt u Łośka, a ja 4 potrzebowałem.

Re: Bf-109 (jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72

PostNapisane: środa, 15 czerwca 2011, 11:16
przez Jarek Gurgul
Mac Eyka napisał(a):"Bf-109 E(jakaś cyferka) Hobby Boss 1/72"

Maciek, na moje niewprawne oko cyferka powinna być równa "trzy".
Tak przy okazji, czy ktoś orientuje się może, jak wygląda zgodność modelu Hobby Bossa z oryginałem, a dokładniej rozpiętość płata, bo na zdjęciach wygląda mi na "odrobinę" zbyt małą?

Jarek