Modelarstwo z pasją

W roku 1969 reżyser Guy Hamilton nakręcił słynna BOB jak wiadomo zabrakło latającego sprzętu w postaci Hurricane-ów. Użyto w słynnej scenie z Polskim Dywizjonem 303 Ha-1112 pomalowanych na barwy o literach MI. Ze zdjęć tego okresu wynika, że było kilka lotów w tych barwach naszych "Mesohurricanów" i to mocno eksploatowanych, więc doszedłem do wniosku,
że kilka scen po prostu wycięto. Oto efekt mojej pracy. Za zdjęcia dziękuje portalowi Odkrywca, który natchnął mnie to tego projektu.
Scena grupowa patrz druga trójka dziwne jakieś jak na hurricane

a tu MI-T w całej okazałości, ale brudas




i mój pomysł na niego




i scena wycięta z filmu

K.Barcz napisał(a): że było kilka lotów w tych barwach naszych "Mesohurricanów" i to mocno eksploatowanych, więc doszedłem do wniosku,
że kilka scen po prostu wycięto.]

Scena, której fotos zamieściłeś jest w filmie.

A pomysł na dioramę genialny. Gratulacje.
Jak patrzę na zdjęcia oryginału, to wychodzi, że filmowcy chcieli upodobnić Buchona do Hurricane, przez zmianę końcówek płata. Na pewno nie miały tak obciętych, jak w Emilu, ale może trochę inne niż w Gustawie?

to tylko przypuszczenia, mocno umorusane Ha-1112 na pewno były wiele razy w powietrzu scena z polskim 303 sqd trwa może ze 2 minuty zresztą zobacz tu:
http://www.youtube.com/watch?v=yXf1bhEEXd0

Dobry pomysł. Miałem kiedyś podobny, ale mi przeszedł. Swoja drogą jak ten czas leci. Filmowi już znacznie bliżej do bitwy jak nam do filmu...

Cichutko, cichutko, a tu nagle taki fajny pomysł i wykonanie. Brawo!

Pomysł przedni - rewelacja

Czytałem jednak że samoloty "grające" w "Bitwie o Anglię" miały na burtach różne kody (co by była większa różnorodność w filmie), więc można założyć że i ta maszyna miała na prawej burcie inny kod.

PZDR

Pomysł nader oryginalny i dobre wykonanie!

Ale co to za model i jaka skala???

z prawej też był MI-T .
dzięki za uznanie .
Model Academy 1/48 , jak to młodzież mówi "spódła" figury to zbieranina ochotników ICM, Eduard i rzeźnia czyli rączki i nóżki biegały od kadłuba do kadłuba . Wózek, kamera i mikrofon to już własne wykonanie.

żeby miećka ustylizować na polskiego garbusa, to prawdziwy skandal ,-))).
Fajny pomysł. Fajna scenka.
Wykonanie trochę plastikowe, ale to wina tego, że dioramki to domena pancerniaków, a oni przyzwyczajają do strasznie wysokich standardów.
Niemniej scenka ma wiele uroku i ewidentnie cieszy oko.

Ale stary odwaliłeś epizod. MIODZIO

Krzysiek, oderwij tą płytę pancerną za głową pilota i wklej tą z z szybą pancerną (Galland Panzer) tam gdzie jej miejsce - w uchylaną część osłony.

O kurcze - dzięki Kuba , te Twoje oczy

Świetny pomysł i bardzo dobre wykonanie.
Gratuluję.