Strona 1 z 2

P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 12:46
przez Mecenas
Przedstawiam poniżej moją interpretację wyglądu Mustanga nr FB247 w barwach 112 Dywizjonu RAF podczas kampanii we Włoszech. Oryginalna maszyna została utracona w dniu 12 grudnia 1944 roku podczas lotu rozpoznawczego w rejonie Sarajewa, pilot Lt. W.N. Spence.

Model powstawał w sumie przez kilka lat, dręczony moim zmiennym modelarskim szczęściem i zacięciem w budowie. Różne etapy budowy prześledzić można w wątku warsztatowym Dwa wykopki: P-51B i Me-262, Revell, 1:72.

Serdeczne podziękowania dla wszystkich kolegów, którzy pomogli mi merytorycznie podczas budowy (w przypadkowej kolejności): Jaho63, KY Czart, RAV, Greatgonzo, Grzegorz 2107, Kuba P, Gienek i całej reszty forumowej spółki.


Oczywiście nie wszystko jest tak jak być powinno, ale chyba już tak zostanie. W wolnej chwili spróbuję podmalować jeszcze dwa detale: rury wydechowe oraz zacieki z paliwa - ich brak uzmysłowiłem sobie już podczas zakładania tego wątku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 13:06
przez Jaho63
Nie przesadziłeś trochę z tym matowym?

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 13:38
przez Mecenas
Jaho63 napisał(a):Nie przesadziłeś trochę z tym matowym?


Nie, jest idealnie :D On nie jest taki 100% matowy, malowałem bardzo rzadkim matem i starałem się nie kłaść go zbyt grubo. Aczkolwiek Mustang jest bardziej matowy niż Hunter czy Hurricane, to fakt.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 13:53
przez pik
Bardzo przykurzony i wypłowiały, ale ma to swój urok. Mnie sie podoba. Jedynie czepne się ramek oszklenia. Jakieś białe wapno wyłazi... ;o)

PS A co się stało z drugim wyrzutnikiem łusek?

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 14:29
przez spiton
Ustaw większą głębię ostrości. rozmyty obraz potęguje efekt "matowosci". Nie podoba mi sie kabinka.
Wygląda jakby do samolotu wchodziło się przez lup podwozia. Są części na stałe "zespawane" z kadłubem, jak tylne okienka, czy wiatrochron, ale środkowa cześć jest otwierana, i powinno być to widoczne. Poza tym nie jest dobrze malować kabiny jasnym gruntem. Dużo lepszy jest grunt czarny. Nie zostawia takich jasnych wygryzów, które wyglądają marnie. Radziłbym zwaszować to na czarno farba dla dzieci, i przetrzeć szmatką.

A poza tym bardzo fajny model. Podoba mi się 2x bardziej niż Hunter. Ma bardzo elegancki "malunek". I na dobrych fotach wyglądał by bardzo dobrze. Oczywiście jak zrobił byś coś z białymi "wygryzami" na kabince ,-).

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 15:35
przez Mecenas
pik napisał(a):Jedynie czepne się ramek oszklenia. Jakieś białe wapno wyłazi... ;o)

Spiton napisał(a):Oczywiście jak zrobił byś coś z białymi "wygryzami" na kabince

Przyjrzałem się bliżej o czym mówicie. Faktycznie, na ramkach zostały białe resztki pasty polerskiej Tamiyi. Wystarczyło przejechać wykałaczką i znikły.

Spiton napisał(a):Radziłbym zwaszować to na czarno farba dla dzieci, i przetrzeć szmatką.

Dzięki, ale boję się że mi wyjdzie F-18 a celuję w P-51 :)

pik napisał(a):PS A co się stało z drugim wyrzutnikiem łusek?

Ten typ tak miał :) Też myślałem, że powinny być dwa wyrzutniki i nawet przerobiłem model w tym kierunku. Potem się okazało, że jednak był jeden szeroki. Osobne wyrzutniki były bodajże w wersji D oraz A tudzież A-36 z 20mm działkami.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 16:12
przez spiton
Mecenas napisał(a):
Spiton napisał(a):Radziłbym zwaszować to na czarno farba dla dzieci, i przetrzeć szmatką.

Dzięki, ale boję się że mi wyjdzie F-18 a celuję w P-51 :)


Pisałem o tym białym na ramkach kabinki a nie całym modelu. Wyglądało jak poszarpane brzegu po zdjęciu masek. Ale skoro to pasta polerska to super.
Wrzuć fotę jak wygląda po wytarciu.
Model Revella ma bardzo elegancką strukturę powierzchni. U Ciebie wygląda to, jakbyś model zaszpachlował, a linie podziału elegancko domalował ołówkiem. Wygląda to bardzo fajnie, ale czy to zamierzony efekt ??
Czy lekkie podkreślenie istniejących linii podziału nie dodałoby trochę ostrości modelowi ??

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 18:01
przez Mecenas
Zdjęcia zrobię może na następny weekend. Po południu skiepściła się u mnie pogoda, znikło słonko a przyszły chmury i jakieś grzmoty i jest teraz ciemno i straszno :) Poza tym zwinąłem stanowisko fotograficzne. Sfotografuję Ci te ramki oszklenia i od razu zacieki z paliwa.
spiton napisał(a):Model Revella ma bardzo elegancką strukturę powierzchni. U Ciebie wygląda to, jakbyś model zaszpachlował, a linie podziału elegancko domalował ołówkiem. Wygląda to bardzo fajnie, ale czy to zamierzony efekt ??
Czy lekkie podkreślenie istniejących linii podziału nie dodałoby trochę ostrości modelowi ??


Nic nie szpachlowałem, linie są oryginalne poza okolicami oszklenia kokpitu. Najpierw zapuściłem wszystko washem z czarnej Vallejo, ale był trochę słabo widoczny. Poprawiłem zatem czarną pastelą naniesioną cienkim miękkim pędzelkiem 00 i wytartą później w różnych kierunkach wacikiem higienicznym. Panele się trochę bardziej podkreśliły a przy okazji powstał ten efekt brudu na kamuflażu. Trochę w tym przypadku a trochę zamierzonego modelowania i "wyciągania" efektu.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 19:56
przez spiton
Mecenas napisał(a): Poprawiłem zatem czarną pastelą naniesioną cienkim miękkim pędzelkiem 00 i wytartą później w różnych kierunkach wacikiem higienicznym.

Ta operacja wyszła super. Właśnie miałem spytać jak to zrobiłeś ,-)
Ale spytam, czy tą pastele czymś utrwalałeś?

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 20:04
przez Mecenas
spiton napisał(a):Ale spytam, czy tą pastele czymś utrwalałeś?


Tak, wykończeniowym matem, uwiecznionym już na fotkach. Specyfika pasteli jest taka, że się łatwo wycierają i brudzą wszystko dookoła. Cała operacja przebiegała w gumowych rękawiczkach, jak najmniej dotykania modelu na już naniesionych powierzchniach i zaraz na drugi dzień nanoszenie matu.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 19 czerwca 2011, 20:10
przez spiton
Wyszło nieźle (operacje z pastelą). Zwłaszcza, że z moich doświadczeń wynika , że cześć pastelowych "mgiełek" po pryśnięciu bezbarwnym znika ,-)).U Ciebie, to co zostało wygląda bardzo akuratnie.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 10:15
przez Mecenas
Fotografowanie zdecydowanie nie jest moim ulubionym zajęciem. Kombinowałem z ustawieniami aparatu: względem zwiększyłem głębię a cała sesja wyszła do kitu. Niemniej na tym zdjęciu widać wszystkie moje poprawki: zacieki z paliwa oraz poprawki na oszkleniu.

Obrazek

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 10:21
przez spiton
Ramki oszklenia -żyleta. Skoda, ze zniknęła obwódka bocznej ramki. Może dorysuj ją ostrym ołówkiem.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 10:26
przez Mecenas
Spróbuję je jednak naciąć, podmalować i zapuścić washem, ale musi mi się wcześniej zebrać na odwagę. Osobiście bardziej jestem jednak zadowolony z zacieków paliwa niż oszklenia.

Re: P-51B Mustang III - 112 Sqn RAF, Revell, 1:72

PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 14:11
przez Mecenas
Na potrzeby portalu Aeroscale zrobiłem dzisiaj nowe zdjęcia przy okazji ćwicząc się w sztuce obsługi aparatu. Z tych dwóch ujęć jestem szczególnie dumny :) W skali forum raczej bez opadu szczęki, ale ja jestem z siebie dumny :) Nic nie retuszowane, poza rozmiarem i wstawieniem logotypu.

Obrazek

Obrazek