P-51D Mustang, Hasegawa 1/72 [Prawie Galeria]
Drugi model na wykończeniu. Teraz czekam na śmigło z Quickboosta ponieważ to z zestawu po kilkunastu próbach sklejenia połamałem z premedytacją. Sam model składało się całkiem przyjemnie. Dużym zaskoczeniem było dla mnie wyposażenie kabiny - jak na tą firmę niesamowicie bogate. Jest to pierwszy mój Mustang, pierwszy model pomalowany na srebrno (powinien być pomalowany farbą aluminiową ale niestety takowej nie mam na stanie) i po raz pierwszy użyłem kalek czeskiej firmy DP Caspar. Kalki kładły się bardzo fajnie choć należy uważać, ponieważ są delikatne. Obydwa napisy na silniku rozerwały mi się podczas nakładania. Podobnie jedna z liter na stateczniku. Z koloru łosza jestem bardziej zadowolony. Taki ciemny szary zaczyna mi pasować. okopcenia z rur wydechowych robione aerografem - chyba trochę przesadziłem. Następnym razem będzie delikatniej. No tak, wiem, że nie zaszpachlowałem linii podziału na skrzydłach, ale po lekturze tematów pogubiłem się całkowicie i zostawiłem je w spokoju.
Oto fotki do mojej prawie galerii.





Oto fotki do mojej prawie galerii.

