Modelarstwo z pasją

Trochę wody upłynęło, ale się udało skończyć. Nie bez problemów, pod koniec już trochę zbyt pośpiesznie i odrobinę niedbale...
Oto efekty:

Gratulacje Ci składam za bardzo ciekawie zrobione modele w pewnej konwencji.


pozdrawiam

Bardzo interesujący pomysł ale mój lepiacki umysł cały czas się zastanawia dlaczego zawodnik po prawej ma nieregulaminowy szary mundur? Reszta bardzo OK z wyjątkiem błyszczący opon.

Bardzo ładne modele i pokłady startowe , ale co za obskurna deska, która z powodu niskiej estetyki psuje genialne dzieło...

Połowiczna obskurność deski sprawia wrażenie zamierzonej.

1. Maciek ma odwagę robić modele w tak niekonwencjonalny sposób, że ja "cię kręcę".
Potrzeba do tego mnóstwa odwagi i wyobraźni. Ewidentnie przeciera szlak dla tych, którzy też mieli by chęć ale boją się troszkę (jak ja ,-)).
2. Sepiowy korsarz bardzo mi się podoba.Jest zjawiskowy !! Tylko kółka ma niepotrzebnie nowe.
3. Kompozycja nie jest idealna. Mam zastrzeżenia co do "zderzania" się fragmentów pokładów i co do deski. Jest chyba za blisko pokładów, albo po prostu o jednego grzyba w barszczu za dużo. Nie mniej nie są to rzeczy, które psuły by mi przyjemność oglądania tej niekonwencjonalnej dioramki.
Bardzo fajne pokłady i bardzo profesjonalne elementy konstrukcji i instalacji pod nimi.
Może jedynie pokład pod "dziadkiem" jest za bardzo "meblowy".

GRATULUJĘ

spiton napisał(a):1. Maciek ma odwagę robić modele w tak niekonwencjonalny sposób, że ja "cię kręcę".

Odwaga to raz a dwa to wyobraźnia i za to przedewszystkim wyrazy uznania.

Dziękuję Panowie za wszelkie komentarze i spostrzeżenia.
Co się tyczy deski, to jak napisał Jacek, jej obskurność jest całkowicie zamierzona, tak by zaznaczyć "pionowy podział czasowy".

Pionowy podział czasu jest oczywisty, przez prezentacje obok siebie modeli z innych epok.
Deska psuje mi cały odbiór modeli. Estetyka prezentowania modeli wpływa na całość pracy. Tym bardziej kiedy model nie jest sam, ma podstawkę.
Spiton zwrócił uwagę na wchodzenie na siebie pokładów i faktycznie ma rację

Deska z jednej strony zgnita to fajny pomysł, ale w tym przypadku głównie odwraca uwagę od świetnych modeli.

Fajne to.

Gratuluję pomysłu i wykonania.
Mi deska nie przeszkadza, rozumiem jej zastosowanie.
Super sprawa.

Bardzo niekonwencjonalne ale za to bardzo pięknie zrobione.
Pozdrawiam