Modelarstwo z pasją

Witam szanowne grono!
Przedstawiam Wam mój ostatni zrobiony model.Jest to Pe-2 FT z MPM`u prosto z pudła. Walczyłem z nim ponad pół roku i nie ukrywam, że kilkakrotnie chciałem go już wyrzucić . Ale jakoś się zaparłem i go skończyłem. Nie jest jakąś rewelacją, sam widzę wiele popełnionych błędów, ale ja jestem zadowolony, że powiększy moją kolekcję samolotów z biało-czerwoną szachownicą. Na wersję szkolną którą też mam zamiar zrobić na razie brakuje mi chęci
Malowany Pactrami
Zapraszam do oglądania.
Piotr

Ładny, czego chcieć więcej, gratuluję udanej pracy.

Miło obejrzeć nieczęsto spotykany model na Forum. Trochę okopcenia są niedopracowane. Szkoda że nie ma żadnych fotek z warsztatu, pokazujących np. ilość szpachli na modelu, albo elementy wnętrza. Czy model nie ma spodu??

Sudus - czy możesz napisać z czym miałeś największe problemy sklejając ten model? Moja Peszka czeka w kolejce, wolę wiedzieć czego się spodziewać po tym zestawie.

Marcin Kuźniar napisał(a):Sudus - czy możesz napisać z czym miałeś największe problemy sklejając ten model? Moja Peszka czeka w kolejce, wolę wiedzieć czego się spodziewać po tym zestawie.

Ja też mając ten model w "ramkach" byłem nim,że tak powiem - zachwycony
Jednak przy pierwszych przymiarkach jak to powiedział Siara - i w ... wylądował i cały misterny plan też w ...
Jako typowy short-run wszytko jest na "styk" ale największą niespodzianką było klejenie kadłuba którego końcówka za diabła nie chciała się zejśc


No i jak na górze wszytko pasowało to na dole nie !






Skrzydła też do idealnych nie należały


ten uskok można było trochę zniwelowac przy klejeniu ale i tak poszło tam dużo szpachli.

Następne miejsca szpachlowane to wszędzie tam gdzie wklejało się skrzydła w kadłub jaki i na górze tak i na dole.

Zdjęcia te zrobiłem mojej drugiej Peszce UT którą zacząłem robic równolegle z prezentowaną.Ale im bardziej zagłebiałem się w pierwszą tym coraz mniejszą miałem chęc na następną. Może kiedyś pzryjdzie taki czas że i tą zrobie
Pozdrawiam
Piotr

Dzięki za fotki - dobrze wiedzieć, czego się po zestawie spodziewać.

Twoja Peszka fajna, ale moim zdaniem brakuje jej cieniowania, jakiegoś zróżnicowania tej wielkiej, jednolitej powierzchni.

Jest dobrze, nie zmanierowane, przecież to nie czołg, cieniowanie mu nie potrzebne

Na tym forum jest ogrom przedobrzonych modeli, zostaw jak jest, ewentualnie dopracuj okopcenia jak sugerował kolega Michał.

Model świetny, wielki szacun dla Ciebie, że wogóle podjąłeś się wykonania tego "modelu". Ja swojego Pe-2 UT męczę już od października zeszkłego roku i w dalszym ciągu nie mam zamiaru go ruszyć. Te obrazki zamieszczone wyżej również są mi znane... ja mam dodatkowy problem z rozwarstwiającym się plastikiem i nie pasującą, mleczną kabiną vacu...

K.