Strona 1 z 1

Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2011, 20:54
przez RH
To samo tyczy sie tych 2-ch modeli ,Jak już gdzieś tam są to proszę je usunąć
Przypomniałem sobie o tym modelu jak na forum pokazał sie tenże samolot ,a jeden z kolegów napisał że jest rzadkim samolotem na forum.Przy okazji znalazł sie model Ła 7 z weekendowej edycji ,czyli bez żadnych dodatków .Sam plastik
Modele też klejone jakiś czas temu

Pe-2 model MPM 1:48
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[b]kolejny:Ła -7 Eduard 1:48
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 28 sierpnia 2011, 21:06
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Mam kilka pytań:
-gdzie Ty to wszystko trzymasz?
-czy tez te modele odlatuja do innych właścicieli?
-z zasady ich nie brudzisz, albo bardzo delikatnie wiec czy fotki sa zrobione zaraz po ukóńczeniu, bo nie ma na nich kurzu...
-jesli jednak je przechowujesz to co z kurzem...?

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 06:54
przez chincz
Trzeba mu ukraść tą choinkę.

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 08:31
przez RH
Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):Mam kilka pytań:
-gdzie Ty to wszystko trzymasz?
-czy tez te modele odlatuja do innych właścicieli?
-z zasady ich nie brudzisz, albo bardzo delikatnie wiec czy fotki sa zrobione zaraz po ukóńczeniu, bo nie ma na nich kurzu...
-jesli jednak je przechowujesz to co z kurzem...?

Z tym to różnie bywa ,Jak kiedyś pisałem na którymś z forum ,największa frajdę sprawia mi samo tworzenie (zresztą to dotyczy wszystkich maniaków tego modelarstwa) Natomiast zbieractwo nie koniecznie ,Milsze jest to jak ktoś szanuje moją prace i cos takiego o de mnie przygarnie ,Oczywiście są modele które nie oddałbym za nic .Jest jeszcze inna strona tego wszystkiego .W Polsce jest tak jak jest ,i czasami konieczność zmusza do pozbycia się ulubionych modeli aby przetrwać ,Co zdarzyło mi sie i niestety musiałem z wieloma sie rozstać :( I nie wstydzę sie tego powiedzieć (wstyd to kraść i ....... :oops: coś tam jeszcze ,jak mówi stare Chińskie przysłowie:) .Starsi koledzy wiedzą o co chodzi:)) Ale zawsze zostaje dokumentacja zdjęciową .(przynajmniej sie nie kurzy i zniszczy:) .No ale dosyć tych żaleń ,czas na następne odpowiedzi ;o) Pytasz o modele które sa czyste ,Po prostu niektóre z tych modeli na prośne kolegi ,który albo nie ma czasu albo ma lewe ręce do klejenia :) ,prosi abym skleił mu go ,a przy tym jest życzenie aby go nie brudzić (ot taki prosto z fabryki) .Wystawiam go na forum pod moim nickiem ,no bo ostatecznie ja go skleiłem :) Dlatego przepraszam ze czasem nie odpisuje na uwagi że czysty nie spaćkany .No ale taki ma być i szkoda klepać w klawiaturę dla wyjaśniania tego
Co do samego problemu kurzu ,nie mam tego problemu bo gabloty są pod szkłem i dodatkowo je uszczelniam taśmą
Przecież to nie widelec ani lyżka aby ciągle wyjmować i wkładać do szuflady.
I to tyle ,myślę że zaspokoiłem ciekawość :)

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 09:11
przez Mac Eyka
Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):-gdzie Ty to wszystko trzymasz?


Ja myślę, że Rysiek je chowa w kartonach i na święta wiesza na choince.
No bo chojak nie dla kozery jest prawie na każdym zdjęciu.

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 09:27
przez RH
Mac Eyka napisał(a):
Mecenas...Kolekcjoner... napisał(a):-gdzie Ty to wszystko trzymasz?


Ja myślę, że Rysiek je chowa w kartonach i na święta wiesza na choince.
No bo chojak nie dla kozery jest prawie na każdym zdjęciu.

Bo to najlepsze miejsce w całym mieszkaniu do robienia fotek;o)

Re: Pe-2 MPM1:48 i La -7 Eduard 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 17:04
przez Mecenas...Kolekcjoner...
RH napisał(a):
I to tyle ,myślę że zaspokoiłem ciekawość :)

Dzięki - pełne zaspokojenie :)