Spitfire Mk. VIII USAF 1/48 ICM + Eduard
Witam.
Próbuję ostatnio różnych technik, czego efektem jest ten model. Wykonałem odrapania metodą na sól, dalej uczę się preshadingu, washa, pasteli i olejów. Różnie wyszło, ale ogólnie z modelu jestem zadowolony. Jak zwykle pomalowany Model Masterami, a na koniec matową Pactrą. Wykorzystałem też zestaw blaszek Eduarda do kokpitu. Wiem, że kalki są niepoprawne, ale nie miałem lepszych.
Co robicie, że krawędzie ramek oszklenia nie strzępią się przy ściąganiu masek?













Próbuję ostatnio różnych technik, czego efektem jest ten model. Wykonałem odrapania metodą na sól, dalej uczę się preshadingu, washa, pasteli i olejów. Różnie wyszło, ale ogólnie z modelu jestem zadowolony. Jak zwykle pomalowany Model Masterami, a na koniec matową Pactrą. Wykorzystałem też zestaw blaszek Eduarda do kokpitu. Wiem, że kalki są niepoprawne, ale nie miałem lepszych.
Co robicie, że krawędzie ramek oszklenia nie strzępią się przy ściąganiu masek?












