Strona 1 z 1

Mitsubishi G3M1 Nell 1/72 Arii/LS

PostNapisane: środa, 5 października 2011, 13:03
przez pik
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
(zdjęcia: 1, 2 Bunrin-do, 3 Model -Art, 4 Schiffer.


Trochę historii

Model przedstawia bombowiec G3M1 Model 11 (wg innego systemu nazewnictwa: Samolot Torpedowy Marynarki Typ 96, kod aliantów to "Nell") w pierwszym seryjnie produkowanym wariancie tej maszyny. Wyprodukowano zaledwie 34 sztuki tej wersji (w roku 1937). Bombowiec praktycznie od razu przestestowano w walce na terytorium Chin. Już tydzień po rozpoczęciu działań wojennych, 14 sierpnia 1937, 18 maszyn Kanoya Kokutai wystartowało z bazy na Formozie (Tajwan) i zaatakowało 2 chińskie lotniska. Na skutek reakcji chińskich mysliwców utracono 3 Nell. Dzięki zasięgowi Nell atakowano także Chiny z baz w Japonii. Dokonał tego Kisarazu Kokutai startując w liczbie 20 bombowców z bazy Omura (wyspa Kiusu), pokonując trasę około 2000 km zaatakował Nankin (ówczesna stolica Chin). Oprócz imponującego zasięgu ten samolot miał kilka cech charakterystycznych jak silniki wraz z gondolami ustawione pod skosem w stosunku do osi symetrii, lotki poniżej krawędzi spływu płata (podobnie jak Ju-87) albo brak komory bombowej (całe uzbrojenie bombowe lub torpedowe podwieszano pod kadłubem). Potężne skrzydła i dodatkowe miejsce w kadłubie umożliwiało takie rozmieszczenie zbiorników, aby uzyskać zasięg ponad 4000km. Ciekawostką jest że w końcu lat 30-ych zakupiono w USA licencję na radiobusole i automatycznego pilota Sperry. Dzięki temu kolejna, liczniej budowana, wersja G3M2 była pierwszym na świecie seryjnie budowany samolotem z tak nowoczesnym wyposażeniem wspomagającym loty długodystansowe. Sławę Nell zyskały dzięki akcji przeciwko HMS Repulse i Prince of Wales, choć należy pamietać rozstrzygające ciosy zadały tym pancernikom nielicznie reprezentowane w tym ataku torpedowe G4M z Kanoya Kokutai właśnie.

O modelu

To brat bliźniak prezentowanej obok Peggy ( http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=18081 ), także formy pochodzą zapewne też z lat 60-ych ubiegłego wieku. Model ten jest bardziej uproszczony, ale oddaje sylwetkę Nell prawidłowo. Jak każdy staroć zestaw wymagał trochę dopasowania i szpachlowania. Szczególnie połączenie skrzydła-kadub było irytującym miejscem... No, ale nie będe narzekał, bo ogólnie fajnie mi się go składało pamietając, że produkt ma blisko pół wieku.

Wykonanie tego modelu, mimo że także w konwencji vintage bez poprawek itp, było dla mnie poligonem doświadczalnym dla próby zróżnicowania faktury duralu. Zastosowałem tu dwa różne metalizery (Humbrola i Model Mastera) oraz zwykły ołówek. Nie wszystko wyszło tak jak zamierzałem, ale efekt nie jest tragiczny więc pozwolę sobie zaprezentować ten model. Tym bardziej, że podobnie jak Peggy to jedyny rodzynek tego typu na forum!

W modelu brakowało kalkomanii, także musiałem jakoś wybrnąć. Wybrałem malowanie z dość prostymi do odtworzenia oznaczeniami, tym bardziej że natrafiłem na kilka zdjęć tego konkretnego egzemplarza. Natomiast nie wiem, jaka to jednostka. Domyślam się tylko, że może być to Kanoya Kokutai. Zdjęcia nr 3 i 4 są opisane w monografii Schiffera jako akcje nad Chinami w lecie 1938 roku. Gdyby ktos mógł mi tu pomóc w identyfikacji przynależności maszyny, to będę wdzięczny!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mitsubishi G3M1 Typ 11 Nell 1/72 Arii/LS

PostNapisane: środa, 5 października 2011, 17:02
przez marco2607
Każdy japoniec cieszy moje oko. :P Przy obu samolatach(Peggy,Nell) było by mile widziane tryśnięcie ze 2 warstwy sufracera .
Przeskalowane nity były by mniejsze , co do reszty (brak śladów eksploatacji) nie będę się wypowiadał bo większośc Twoich modeli jest podobnie wykonana ( widocznie tak lubisz) i przekonywanie do zmiany upodobań nie ma sensu .
Najważniejsze aby Ci to sprawiało przyjemność. ;o)

Re: Mitsubishi G3M1 Nell 1/72 Arii/LS

PostNapisane: środa, 5 października 2011, 18:57
przez dewertus
Bardzo ciekawy model - podoba mi się :)

Re: Mitsubishi G3M1 Nell 1/72 Arii/LS

PostNapisane: czwartek, 17 listopada 2011, 21:41
przez pik
Tytułem uzupełnienia... Zupełnie przypadkiem natrafiłem na informację, ten konkretny G3M1 należał do Mihoro Kaigun Kokutai podczas operacji w centralnych Chinach w roku 1938.