Strona 1 z 2

MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 20:46
przez GEM
MiG 21 MF z zestawu Eduard Profi, plus kalki Montex.
Model samolotu o numerze bocznym 7809 z bazy w Łasku.
Postanowiłem, że tym razem będzie to model prosto z pudła. Chciałem sprawdzić jak to wyjdzie. Dlatego nie bawiłem się w żadne przeróbki i wzbogacenia. Może nie do końca, w trakcie pracy wyszła jednak natura i dołożyłem trochę przewodów przy goleniach, wykonałem uszczelkę kabiny, i wzbogaciłem trochę owiewkę kabiny.
Sam zestaw jest bardzo dobrze przygotowany, jeśli chodzi o spasowanie części. Praktycznie to tylko w jednym miejscu na garbie musiałem trochę podszpachlować. Jeśli ktoś w miarę, małym nakładem pracy chce wykonać model tego legendarnego samolotu to polecam. Mnie sklejenie tego modelu zajęło ok. dwóch tygodni.
Dlatego traktuję go jak - "szybki numerek". :D :oops:
A teraz popatrzcie i oceńcie, co z tego się urodziło.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Miłego oglądania.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 20:52
przez topik77
Śliczny!!! Jeśli tylko można tak powiedzieć. Jak nie przepadam za odrzutowcami to ten mnie ujął za serducho. :mrgreen:

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 21:03
przez Jaho63
The Best of the Best normalnie.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 21:06
przez karambolis8
Jak to zwykle twój model, bardzo fajny! Możesz podać jakieś informacje o kolorkach?

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 21:16
przez piotr dmitruk
Szbki numerek, ale efekt niezły.
Wrażenie realizmu psują tylko "twarde" opony.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 22:15
przez GEM
Dziękuję za pierwsze uwagi.
karambolis8 napisał(a):Jak to zwykle twój model, bardzo fajny! Możesz podać jakieś informacje o kolorkach?

Całość malowana farbami Gunze
Góra H 305, H 306
Dół H 308
piotr dmitruk napisał(a):Szbki numerek, ale efekt niezły.
Wrażenie realizmu psują tylko "twarde" opony.

Ok. spuszczę trochę powietrza. ;o)

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 22:58
przez lejgo_inc
Czysty i elegancki. Podobasię.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 23:33
przez MIRO
Super model. Udało Ci się bardzo wiernie oddać malowanie pierwowzoru. Tylko te czerwone napisy trochę psują efekt.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: środa, 19 października 2011, 23:58
przez Murek
Dla mnie bomba! :D Super z wyczuciem pomalowany. Mógłbyś coś napisać washu, "makijażu" generalnie?

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: czwartek, 20 października 2011, 08:35
przez GEM
Murek napisał(a):Dla mnie bomba! :D Super z wyczuciem pomalowany. Mógłbyś coś napisać washu, "makijażu" generalnie?


Linie podziału bardzo delikatnie zapuszczałem preparatem AK Wash -Dark Brown . Ale same linie, bez mazania po całym modelu. Potem ewentualny nadmiar, przemywałem prawie suchym pędzelkiem namoczonym w białym spirytusie AK. Podczas tej operacji zawsze zostaje trochę nadmiaru "brudnego" spirytusu, i jak zrobimy to z umiarem to wygląda jak by krawędzie paneli były przybrudzone, lub po prostu częściej dotykane przez obsługę.
W kilku miejscach przybrudzenia robiłem Winter streaking grime, również AK. Lekkie cieniowanie farby, to efekt nakładania różnej ilości warstw farby. Malowałem bardzo rozcieńczoną farbą, prawie przybrudzonym rozcieńczalnikiem. Jest to trochę mozolna praca ale malując np. przejście kolorów, to nawet jak ręka zadrży i pryśniemy trochę nie tam gdzie miało być, to od razu tego tak nie widać. Resztę można dopełnić podobną zabawą z lakierami. Cała góra w moim przypadku to malowanie z wolnej ręki , bez żadnego maskowania. Maskowane było tylko przejście góra /dół, ale tam musi być na ostro.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: czwartek, 20 października 2011, 09:03
przez Georg01
Takie modele lubię. Bez patosu, kilogramów żywicy i chirurgii. Taki super pułkownik - cieszy oko i kieszeń, bo nie trzeba dokładać za dużo dodatków :mrgreen: . Jedynie zapuściłbym bardziej te okrągłe panele przed owiewką kabiny.
Gratulacje za szybki i udany numerek :)

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: czwartek, 20 października 2011, 19:34
przez radoslaw6363
Model dobrze wygląda ! Efektownie prezentuje się na zdjęciach a to potwierdza to co napisał przedmówca ,nie ilość zainwestowanych ,,blach'' itd. czyni miszcza !
Często model ma wiele dodatków z których 3/4 nie widać , albo jest tak ,,pootwierany'' że wiele szczegółów widać ale trzeba się zastanawiać co to za maszyna taką ma zdeformowaną bryłę.
Twoja praca potwierdza to że można osiągnąć dobry efekt bez tych wszystkich bajerów ! :idea: :mrgreen:

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: czwartek, 20 października 2011, 20:28
przez jaros
Super! Bardzo mi się podoba.
Pozwolę sobie jednak wrzucić jeden kamyczek do ogródka... - widać trochę niestety krawędzie filmu od kalek.

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 10:48
przez Gujos
Bardzo ładne żelazko. Czy możesz zdradzić jaką fabą malowałeś wnętrze kabiny i stożek, oraz jak udało Ci się zrobić taką ładną uszczelkę limuzyny?

Re: MiG 21 MF 1:48 Eduard

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 20:49
przez GEM
Dziękuję za wszystkie uwagi.
Wnętrze kabiny to mieszanka 50/50% farb Gunze H25/H46
Uszczelkę robiłem z drucików Lead Wire Fi 0,2. Z Plus Model.
Robiłem to w ten sposób. Dwa druciki rozciągnąłem jeden przy drugim, pomiędzy dwoma wykałaczkami , tak, aby były ładnie naciągnięte i jednocześnie idealnie do siebie dolegały. Tak przygotowane druciki połączyłem małymi kropelkami kleju CA. Dając kropelkę od kropelki w odległości ok. 10mm., Kiedy klej był suchy, obróciłem tak przygotowane i sklejone ze sobą druciki o 180 stopni, i przykleiłem je do rozciągniętej i przymocowanej do kawałka styropianu taśmy malarskiej. Potem pomalowałem je na czarno, i dodatkowo lakierem matowym. Delikatnie odklejamy od taśmy, i mamy gotową uszczelkę. Pozostaje nam delikatnie przykleić ją wokół kabiny. Ja przyklejałem tą uszczelkę na klej CA. Te druciki mają to do siebie, że nawet po pomalowaniu, farba nie odskakuje, a same druciki doskonale dają się formować i układać. Ja osobiście jestem z nich bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że mój opis nie jest zbyt zagmatwany.