Strona 1 z 1

Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 18:05
przez malinowski
Model przedstawia samolot dowódcy 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej". Model wykonany z zestawu firmy Tamiya w skali 1/48 (warsztat). Model prosto z pudełka za wyjątkiem wzbogacenia go żywicznym silnikiem Airesa i kilkoma kabelkami na podstawie uzyskanych zdjęć i rysunków (tutaj słowa podziękowania należą się Michała Janika za udostępnienie schematów konstrukcji gondoli).

Z modelem udało mi się z nim uporać w ok 7 tygodni efekty oceńcie sami:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 18:16
przez Jaho63
Model podoba się już za to że to Lancaster i że jest w polskich barwach. Jednak pomimo okopceń wygląda za czysto (tak wiem, rzecz gustu, ale tak podpowiada mój gust). Widać tez lekko film kalek. Osobiście dziwi mnie to za każdym razem. Duża skala detale łatwe do wycięcia jeszcze na suchej klace, a wszyscy, no większość klei z tym niepotrzebnym filmem. Dziwnie też wyglądają zaklejone kalkomanią okienka. Otwarty silnik... Ja to nie robię modeli pootwieranych, więc możesz powiedzieć, że się nie znam, ale w moim odczuciu lepiej, prawdziwiej wyglądałby z zamkniętymi pokrywami niż taki, pustawy. No ale to znowuż mój gust tylko. :) Reasumując, po tym ględzeniu, gratuluję konkretnego kawałka modelu!
malinowski napisał(a):Model przedstawia samolot dowódcy 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej

Tutaj wypadałoby podać nazwisko jeśli znasz.

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 21:18
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Ładne bydle ale tak jak Ci już napisał Janusz można było go nieco dopieścić śladami eksploatacji, grą odcieni na powłoce lakierniczej no i ten goły sztucznie wyglądający pomalowany plastik w kształcie silnika i gondoli więc za Januszem - lepiej wyglądał by zakryty silnik z zestawu. Zamiast rekordowych 7 tygodni mogłeś poświęcić znacznie więcej czasu (w takim tempie szybko wyczerpiesz możliwości wystawiennicze w swoim mieszkaniu więc gdzie się spieszyć ;o) i zebrać trochę pochwał na forum za włożony trud i doskonalszy od obecnego efekt (idealnie odwzorowuje poziom modeli na pudełku z lat 80-ątych czyli ładnie pomalowany model). Zacząłeś jak zauważyłem Wellingtona więc rozwiń bardziej skrzydła - w ten sposób zyskasz większy procent wpisów w stosunku do zaglądających (bo zdaje się, ze na to w warsztacie narzekałeś). Szybką pracę z pudła nie bardzo chce się komentować (chyba, ze starych wyjadaczy co jak Midas za co się wezmą to w złoto zamienią). Bądź oryginalniejszy przy Wellingtonie :)

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 21:50
przez malinowski
Jaho63 napisał(a):Tutaj wypadałoby podać nazwisko jeśli znasz.

Tu jest pewien problem bo na pewno był to mjr. Teofil Pożyczka. Jednak nie wiem czy wcześniejszy dowódca też nie latał na nim.

Trochę bałem się robić te ślady eksploatacji by nie przesadzić. Możliwości wystawiennicze mam większe niż gotowych modeli. Nie zależy mi na pochwałach na forum, które traktuję jako źródło cennych wskazówek a nie klubu wzajemnej adoracji;) Ale dziękuję za opinie. A z Wellingtonem zobaczymy generalnie każdy następny model powinien być lepszy od poprzedniego;)

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 21:55
przez malinowski
Jeszcze dwa zdjęcia modelu w gablocie:
Obrazek

Obrazek

Niestety musiałem zrobić mu taką podstawkę bo gablota jest za krótka o 3cm :(.

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 22:29
przez Michał Janik
Jeszcze spytam: okienka w kadłubie to na pewno występowały na tym egzemplarzu?

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: niedziela, 30 października 2011, 23:07
przez Mecenas...Kolekcjoner...
malinowski napisał(a):Obrazek

Niestety musiałem zrobić mu taką podstawkę bo gablota jest za krótka o 3cm :(.


Bardzo dobrze sie prezenyuje na tej podstawce.
Co to za gablotka, pomysł własny? Jak się ją otwiera?

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 08:48
przez malinowski
Gablotka jest inwencją własną taty i moją:D

Trzy zewnętrzne szyby i lustro na szycie są sklejone we fragment graniastosłupa, który na dole przyklejony jest do grubej drewnianej deski do której przykręcone są cztery regulowane nogi podklejone filcem. Czwartą brakującą ścianą jest ściana pokoju. Do ściany pokoju przyklejone są listwy drewniane, które uszczelniają przed kurzem połączenia ściana-gablota. Gablota stoi w pokoju gdzie są kafelki więc można ją odsuwać od ściany. W ten sposób się ją otwiera. Jak by ktoś chciał mogę przy okazji następnego odsuwania (jak skończę wellingtona) zrobić parę zdjęć i ew rysunek;)

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 15:46
przez greatgonzo
Pokażesz Davenporta?

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 15:48
przez malinowski
greatgonzo napisał(a):Pokażesz Davenporta?


Co mam pokazać? Chodzi o Corsiara? Nie ma specjalnie co oglądać :D To stary model

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 16:00
przez greatgonzo
Owszem o 'siara' ;). Ale bez spinania.

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 17:03
przez Darek Trzeciak
Fajny potwór tyle, że trochę smutno przy tym otwartym silniku.

Re: Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 31 października 2011, 22:40
przez malinowski
Chętnych na pseudo Corsaira zapraszam tutaj