Jacek dzieki za wyręczenie mnie z odpowiedzią za kamo. Spasowanie rur było fatalne ale osłona silnika je ... osłoniła.
Linka istotnie się do końca nie przycięła.
Teraz Kuba, który wyliczył błędy niedostrzegalne dla większości oglądających (no może poza maskowaniem szkiełka).
Wskaż te niedoszpachlowania (sugerujesz, że jest ich kilka) niech ludziska wiedzą; zatarte miejscami linie? no i co z tego, strasznie to razi tak?; o maskach czyli taśmie maskującej było (podszedł biały surfacer, nie radzę używać bo bardzo łądnie wpływa we wszelkie zakamarki

); linia źle, uch hu hu ale świetny problem, no weź przestań...
Oerlikony były cztery i jak mają po 20mm to chyba mogą zakopcić, jakkolwiek nie chodziło mi czy mogą czy nie tylko o efekt (tak robię modele dla efektu, jestem efekciarzem).
Linka anteny ma 0,15 mm grubości, widać to na zbliżeniu na pierwszym zdjęciu.
Śmigło - większego komplementu nie mogłeś mi wrzucić, "to wygląda jak poważne uszkodzenia", efekt jest... i to jaki poruszający hehehe. Szybko wymieniajmy to śmigło!
Model jest dla kogoś, istotnie ale robiony na szybko nie był. Dla siebie do takich glutów nawet nie podchodzę, no może z wyjątkiem Hurricane z PCM, którego włąśnie kończę.
Kabina otwiera się do góry i trzeba by było ją ciąć.
Kolory na podstawie plansz Kagero z Monografii.
Kuba czekamy na Fokę lub jakikolwiek model. Będzie święto, wiwaty, przestaniesz być modelarskim prawiczkiem

. Chyba, że mnie to wydarzenie ominęło, bo ostatni zabiegany jestem...
Ogólnie nie zauważyłem byś tak skrupulatnie komentował wszystkie inne pojawiające się na forum prace. Rozumiem Luftwaffe, ale Grecy ?