Modelarstwo z pasją

Zestaw Rewella z kalkami Techmodu których nie wezmę już nawet za darmo . Świecą w niektórych miejscach pomimo zastosowania płynów do kalek. Na domiar złego źle położyłem oznaczenia na burtach kadłuba - niesymetrycznie ( gdy się zorientowałem były już po lakierowaniu). Obraz rozpaczy dopełnia zwisająca antena. Po szybkiej decyzji-lot do kosza, wpadłem na pomysł pobawienia się eksploatacją. Okopcenia – na początek zwykły olejny wash. Potem poszedł proszek grafitowy – na koniec prysnąłem z aero czarnym na te bohomazy które miały imitować subtelne okopcenia gazów prochowych działek.

Model może nie idealny, ale miło że polskich barwach. Nie kojarzę Leszku Twoich innych modeli, także nie wiem czy to szczytowe osiągnięcie czy też wpadka, także nie wdając się nazbyt w detale, na pierwszy rzut oka:
- kokarda na kadłubie wcale nie musi być symetrycznie!
- osmalenia od działek IMHO mocno przesadzone i mało realistyczne
- żółte końcówki łopat śmigła zbyt duże
- serial zbyt cofnięty do tyłu

Tak na marginesie to dziwi mnie modelarska kariera Hurriego o oznaczeniu WC-F. Jakoś nie kojarzę zdjęcia archiwalnego tej maszyny... (może ktoś posiada???) Zdjęć Mk IIc z 309go w ogóle nie ma wiele, ale można coś tam wygrzebać, np:

Chyba łatwiej robi się model jak jest podkładka zdjęciowa?

Leszku, nie ma co go zaraz "koszować". Tak źle znow nie jest. Srebrzenie kalek można załatwić dwoma sposobami. Pierwszy, to odpowiednie przygotowanie powierzchni. Odpowiednie, czyli maksymalnie gładkie. Polerka, błyszczący lakier etc. Drugi, to obcięcie (przed nałożeniem) nadmiaru filmu. To eliminuje srebrzenie raz na zawsze. Na druciki anten w tej skali mogę polecić nitki wywleczone z damskich rajstop, najlepiej koloru grafitowego. Bardzo łatwo przykleić CA, są zawsze napięte i trwałe.

Do kosza ten model nie pasuje absolutnie. Poza tym wydaje mi się, że pamiętam Cię jako fana rurek typu 21 (chybaż że coś pokręciłem),tak więc Twój skok w bok byłby w takim przypadku całkiem udany .

Pik- dlaczego WC-F? Miał być czarny LK-A ( nawet pozyskałem od Krzysztofa T. kalki z oznaczeniami) ale ostatecznie pozyskałem chyba jedyne kalkomanie do naszego IIC. Mój główny nurt to nasze lotnictwo po 1950 roku, samoloty które zmieniają kierunek podczas startu raczej mało mnie interesują. Huri to taka incydentalna produkcja na kilka wieczorów. Może kiedyś jeszcze skuszę się na spitfire z kroplową owiewką i czterołopatowym śmigłem (nawet nie wiem jaki to typ ).
Krzysztof -pow. pod kalki była gładka jak lustro, tak samo zaczęły się marszczyć przy spitfireVb - stare kalki techmodu. Może płyn Gunze był za mocny i zdeformował kalkę? Drut faktycznie nie nadaje się na linki, nie można go dobrze naciągnąć. Spróbuję z Twoim patentem, jak przyjdzie ochota na II wojenny śmigłowiec.
erkamo- ano rurki, głównie MiG-21 ale nie tylko. Ostatnie same skoki w bok - ostatnio nawet dla syna DAF XF105 w 1/24. Teraz będzie już normalnie na warsztacie - TS-11 i kontynuacja ambitnego(jak dla mnie) Su-22UM-3k z pootwieranymi lukami i gratami lotniskowymi.

Leszek Szopieray napisał(a):Na domiar złego źle położyłem oznaczenia na burtach kadłuba - niesymetrycznie ( gdy się zorientowałem były już po lakierowaniu).

Zważywszy, że zaproponowane malowanie i tak jest tylko pewną wariacją na temat, to nie masz co się przejmować.

pik napisał(a):- serial zbyt cofnięty do tyłu

Skąd wiesz, skoro

pik napisał(a):Jakoś nie kojarzę zdjęcia archiwalnego tej maszyny...

pik napisał(a):Tak na marginesie to dziwi mnie modelarska kariera Hurriego o oznaczeniu WC-F.

A mnie nie do końca - to jedyne dostępne na rynku oznakowanie maszyny 309.

Zrób dobre zdjęcia, bo te są jakieś "biedne". Szkoda, że Revell, zrobił takie nieprawdziwe listwy na kadłubie(chodzi mi o ich przebieg) bo model jest ładny i tani.

Leszek Szopieray napisał(a): Obraz rozpaczy dopełnia zwisająca antena.

Amputuj linkę anteny i będzie lepiej. Rozpacz się zmniejszy, bo samolot ten nie miał anteny rozciągniętej między masztem, a sterem kierunku, jak zresztą wszystkie myśliwce bazujące w W.Brytanii w tym czasie.
Zabrakło trochę doświaczenia, bo rzeczywiście nawet jak nie ma zdjęcia, to pewnie na 95% samolotów oznaczenia i serial były na tych samych miejscach. Brakuję więc żółtych krawędzi natarcia.

Grzegorz2107 napisał(a):Amputuj linkę anteny i będzie lepiej. Rozpacz się zmniejszy, bo samolot ten nie miał anteny rozciągniętej między masztem, a sterem kierunku, jak zresztą wszystkie myśliwce bazujące w W.Brytanii w tym czasie.

W zamian dodaj antenę IFF-a.

spiton napisał(a):Zrób dobre zdjęcia, bo te są jakieś "biedne".

Nie da rady, po południu brak warunków do zdjeć, a przy sztucznym oświetleniu udało mi się zrobić takie jakie są. Zresztą nie jest to praca warta zabawy w super fotki. Skończę coś extra to i fotki będą porządne. Przy prostym modelu za 20 zł wolę zrobić od nowa niż bawić się w poprawki.
Pozdr

Leszek Szopieray napisał(a):. Przy prostym modelu za 20 zł wolę zrobić od nowa niż bawić się w poprawki.
Pozdr

Po co od nowa. Ty tego modelu jeszcze nie skończyłeś.

Grzegorz2107 napisał(a): Ty tego modelu jeszcze nie skończyłeś.

Już o nim zapomniałem , niech kurzy się w spokoju.

Usunąłem zwisającą antenę i zrobiłem trochę lepsze zdjęcia, niestety nadal przy sztucznym świetle:

Jakim pięknym samolotem Hurricane był:)
Kiedyś przy okazji, wytnij jeszcze pasek z żółtej kalkomanii, taki szeroki na 2mm i naklej na krawędź natarcia, wtedy będzie wyglądał jak prawdziwy myśliwiec.

A czemu na lewej burcie płótno obite do gołej blachy?