Modelarstwo z pasją

Witam

Obiecalem ze skoncze i skonczylem. Jaki kon jest kazdy widzi.



Zwazywszy na fakt iz to moj pierwszy samolot, ze pomimo iz od poczatku
nabijalem sobie wiele bledow i baboli ( kokpit, zwalone linie podzialu wlasniej roboty,
niechlujne klejenie tego i owego, nierowne zaszpachlowania tu i tam, owiewka itd itp),
ktore z czasem coraz bardziej raza - ciesze sie ze przelamalem wlasne ego i model ukonczylem,
a nabyte doswiadczenie moze pozwoli mi przynajmniej czesci bykow ustrzec sie w przyszlosci.

W malowaniu "polecialem" i sa dziwne rzeczy jak obicia z jednej strony
czy "dziwne zacieki" ale sprawdzalem co model przyjmie a czego nie - to wiem.

Ogolnie oceniam sie na 3+
bo mielame frajde ale stac mnie na duzo wiecej

















P

PS. Jak sie uda opchnac to moze tego w 32-ce kupie z tamki

Bardzo ładny, świetnie dobrane kolory, brudzenie.

Tak, superowy i te obicia przy drzwiczkach do kabiny. Tylko pozazdrościć. Super.

Model już wiesz, ale fotki. Bardzo fajne. Widać że i doceniam to, że wyciągasz wnioski. Jest pięknie.

Spit przeuroczy. Podstawek oprócz mistrzostwa samej powierzchni ma moim zdaniem pewien zgrzyt kompozycyjny. Mianowicie, gdyby boki, były monotonnie czarne, to nie byłoby wrażenia, ze samolot stoi na betonowym postumencie porosnietym od góry trawą. A takie wrażenie jest bardzo silne. Te centymetry kwadratowe o których pisałeś w przypadku boków "bloku betonu" robią tu zła robotę. Poza tym nalezą Ci się same brawa.
Wielkie plusy za wybór skali. Dobry wybór, bo szanuje miejsce na półce ,-)).

Mi Twoja kompozycja bardzo się podoba. Podstawka jest rzadkością w prezentowanych modelach samolotów, które są zazwyczaj "wyrwane z kontekstu". U Ciebie widzimy scenę i bardzo fajnie to wygląda. Podłoże super realistyczne.
Spód modelu nieźle zabrudziłeś, jak przystało na pancerniaka. W środkowej części może za bardzo... a może nie

Sam nie zrobiłbym pewnie lepiej, ale owiewka odstaje od reszty modelu.

Fajny model, świetnie pomalowany i zużyty. Szkoda, że w tak mizernej skali ale od czegoś trzeba zacząć.
Co do podstawki to moim zdaniem przytłacza ona sam model i bardziej pasował by do niej jakiś „pancerny żuk” niż taki „zwiewny motyl” jak Spitfire.
To napisałem ja, czyli facet który w życiu nie zrobił podstawki, ale takie mam odczucie.

Z przyjemnością patrzę na fotki modelu w ,,mojej'' skali 1/72 a wyglądający na 1/48 ! Pisałem już że jestem przekonany o tym że efektowny model łatwiej zrobić w 1/48 niż 1/72 i tym bardziej uznanie za efektowne prace w mniejszym wymiarze
A jest jeszcze 1/32 , 1/24 i tutaj 1/48 to skala bardzo mizerna ale od czegoś trzeba zacząć
Jeżeli już o skali modelu to i tak trudno pobić Spitfire 1/5 http://hsfeatures.com/features04/spitfiremkidg_1.htm
No chyba że się zbuduje 1/1 Dlatego proszę o poważne traktowanie 1/72
A co mają powiedzieć ci modelarze http://www.hsgalleries.com/gallery04/bf109f144ym_1.htm nic tylko usiąść i zapłakać !

Te 3+, które sobie dałeś, to sprawiedliwa ocena.
Sprawy techniczne malowania ( mimo mojego przekonania, że brudzenie trochę zbyt pancerne) wyszły zupełnie dobrze, ocena jest obniżona za te wskazane w wątku warsztatowym niezgodności oznaczeń, szczególnie ich umiejscowienia, jak i nadal brakujące drobiazgi w rodzaju plastrów na otworach wylotowych broni, zeszlifowane światła pozycyjne, czy brak linki antenowej .

Chciałbym tak umieć

Wszyscy tak umiemy a nawet lepiej jedyna droga sa kolejne modele i koncetracja
- tak mowi moj mistrz duchowy zwany Bogiem.

dziekuje i jak powiedzialme postaram sie lepiej next Time
tylko niewiem juz czy

ICM heinkl Blitz 1:72
Roden Pilatus 1:48
Tamiya Corsair 1:48
a moze od razu walnac Ganneta (Rewell z kowersja Alley cata ze zlozonymi skrzydlami) /?
a gdzies jeszcze HIND marudzi ciekawy w chorwackim malowaniu...

a tu jeszcze tyle pancerki
Will See.
P

Musiał stoczyć dopiero co ciężką walkę i nieco oberwać, zwłaszcza w przewody olejowe....



pozdrawiam

Ja daję 4+ , spitire miały takie zardzewiałe wydechy?
Pozdr

spitire miały takie zardzewiałe wydechy?

Mialy raczej "gunmetalowe" na pewno nie takie,
ale ze w tej skali nie udalo mi sie uzyskac satysfakcjonujacyh
pojechalem pod efekty pigmentami

Musiał stoczyć dopiero co ciężką walkę i nieco oberwać, zwłaszcza w przewody olejowe....

Ba... az mi poszlo na mozg, ze sobie tak pozwolilem
P

Super robota! Ja bym tylko poprosił o zbliżenia na kadłub i obicia podstaweczka miodna jak wszyscy zauważyli
następny Corsair bez dwóch zdań, można się nad nim popastwić