Modelarstwo z pasją

Jako uzupełnienie do inboxa viewtopic.php?f=14&t=18862 kilka zdjęć ukończonego modelu. Malowanie to totalna fikcja - Mi-2 miał być "cejwony"... więc przekopałem się przez kilka stron zdjęć co by znaleźć jakiś wzór do inspiracji, kalki to czysty mix tego co było w zapasach i jako tako mogło choć odrobinę uwierzytelnić malowanie

To co mnie zaskoczyło przy budowie tego modelu to fakt, że tym razem Juniorowi zdecydowanie bardziej przypadł do gustu etap montażu, malować praktycznie mu się nie chciało.













I końcowa weryfikacja przez głównego inżyniera - Mi-2 został przyjęty w poczet parku technicznego wszelakich służb ratowniczych, które nader często są obiektem intensywnej zabawy

Bardzo miłe "przekazywanie pałeczki" modelarskiej. "Cejwono-cajny" Mi-2 wygląda zabawkowo, ale rozumiem, że taki miał być. Swoją drogą nieźle wyszedł jak na taki "edukacyjny" model.
Gratulacje dla obu Konstruktorów!

Aleksander napisał(a):"Cejwono-cajny" Mi-2 wygląda zabawkowo

Cejwono-gjanatowy , prawdę powiedziawszy przepaść jakościowa pomiędzy Smerem a Pegasusesm jest olbrzymia. O ile z modeli Pegasusa można otrzymać całkiem sympatyczny model, to w przypadku Smera zakres ewentualnych prac sprowadził by się do budowy modelu od podstaw. Ale mimo to w stopniu wystarczającym spełnia swoją edukacyjną rolę.

Bardzo miłe takie rodzinne modelowanie, tylko pozazdrościć. U mnie niestety brak kontynuacji, mój woli PS3.