Modelarstwo z pasją

RODEN 1:48

No i drugi z serii Pilatusów .Tym razem w wersji do zabijania i do tego z egzotycznego kraju Tajlandii
Model jak model ,nic dodać nic ująć .Może jako ciekawostkę podam że troszkę zmieniłem niektóre elementy w modelu jak i malowanie szczegółów ,posiłkując sie dostępnymi fotkami tego samolotu w barwach tego kraju .Gdyż instrukcja jak i malowanie w niej przedstawione troszkę odbiega od oryginału .Wygląda na to ze instrukcja jest jedna dla wszystkich wersji z małymi zmianami (oczywiście nie są uwzględnione wszystkie te zmiany )
Od siebie do modelu dodałem pylony z rakietami ,które właściwie powinny być tylko dla wersji USA ,ale nie chciałem aby elementy do mocowania podwieszanego uzbrojenia byly puste ,a nie znalazłem żadnego zdjęcia
na którym było by coś podwieszone .
Dokładna nazwa tej wersji Pilatusa to Fairchild AU-23A Pecemaker (Wedlug nazwy to samolot niosący pokój
z tym to bym sie spierał )

Jeszcze jedna uwaga na temat samego działka .W modelu zastąpiłem je rurkami mosiężnymi o dwóch wymiarach .Juz pisze dlaczego : w originale lufy były o konstrukcji zewnętrznej zwężającej sie ,to znaczy
średnica tylnej części była większa niż przy końcu lufy. Większość osób robi to z jednego kawałka prostej rurki np.igły .Ja aby oszukać oko pierwsza część wykonałem z rurki wiekszej średnicy ,Lufy te zbiegają sie ku środkowi .,gdzie znajduje sie ich obejma ,za którą wstawiłem krótkie odcinki węższej rurki.W sumie dało to jako taki efekt zwężającej sie lufy.
No dosyć tej podwórkowej filozofii ,czas na model
który jest wykonany w barwach : JTh2 -23/19/42082 501 sq "Mosquito" Wing 5 Prachup Khiri Khan ,Royal Thai Air Force

Ładny samolot, ciekawe malowanie, ale kiepskie zdjęcia.
Klient na pewno będzie zadowolony.

piotr dmitruk napisał(a):Ładny samolot, ciekawe malowanie, ale kiepskie zdjęcia.
Klient na pewno będzie zadowolony.

Wiem że zdjęcia sa do D...bani:( a klient ,jaki klient to mój prywatny i osobisty modelik

Nie ma sensu pokazywać zdjęć, na których niewiele widać.
Trochę szkoda, że nie pokusiłeś się tym razem by oddać stan samolotów jaki pokazujesz na zdjęciach,
przebarwienia, plamy i inne ślady.

J

Ten wydaje się jeszcze lepszy niż poprzedni....... no właśnie "wydaje się" - nie będę oryginalny - na fotkach z zasadzie nie widać żadnych detali. Pozdrawiam. RB.

RH napisał(a):

piotr dmitruk napisał(a):Ładny samolot, ciekawe malowanie, ale kiepskie zdjęcia.
Klient na pewno będzie zadowolony.

Wiem że zdjęcia sa do D...bani:( a klient ,jaki klient to mój prywatny i osobisty modelik

No to OK, pewnie jesteś zadowolony (ja też byłbym).

1. Bardzo lubię Pilatusa Portera.
2. Ten model nie ma niedomalowanych ram okiennych co poprzedni.Dlatego mi się podoba
3. Faktycznie jest strasznie "czysty" a foty prawdziwych samolotów dawały możliwość ubrania go w bardziej "wytarte łachy".
Niemniej fajnie, że skleiłeś ten model i go pokazałeś !!

piotr dmitruk napisał(a):...(ja też byłbym).

Pewnie tak, ale ze zdjęć trudno wywnioskować dlaczego. Ten samolot ma pewien urok, mimo swej brzydoty.
Coś tam z tych zdjęć można wydobyć, ale generalnie galeria pretenduje do miana "malina-fota miesiąca". Może taki konkurs byłby też wskazany.

K.Y.Czart napisał(a):...ale generalnie galeria pretenduje do miana "malina-fota miesiąca". Może taki konkurs byłby też wskazany.

No i zepsułeś całkiem przyjemny nastrój.
Foty w pełnym słońcu to nie jest łatwy temat. Bez programu do obróbki, a kolega RH takiego zdaje się nie używa, foty są często trochę przewalone. Ale to nie powód do złośliwych uwag.

spiton napisał(a):No i zepsułeś całkiem przyjemny nastrój.
Foty w pełnym słońcu to nie jest łatwy temat. Bez programu do obróbki, a kolega RH takiego zdaje się nie używa, foty są często trochę przewalone. Ale to nie powód do złośliwych uwag.

A gdzie tu złośliwość? Poprawienie tych fotek, to 2 minuty na każdą. W dowolnym darmowym programie. Nawet takim dołącznym do aparatu. To taki wielki wysiłek, choćby dla przyzwoitości i poszanowania widza? Sebastian, koń jaki jest, każdy widzi. Kostki cukru niczego nie zmienią. Ale można takich zdjęć nie oglądać, bo szkoda oczu. Można oglądać i nic nie pisać. O co i tak kolega RH zdaje się nie dba. Chodzi tylko o to, by było miło? Temat galerii to zapewnia. Make Peace.

PS EDIT:

RH napisał(a):Wedlug nazwy to samolot niosący pokój z tym to bym sie spierał ...

Pacemaker można też tłumaczyć jako "uspokajacz". I jest to raczej adekwatne miano.

Jeszcze mały eksperymencie i innowacja w pokazywaniu modelu w galerii:)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FOujBQZb9Yg[/youtube]

K.Y.Czart napisał(a):

piotr dmitruk napisał(a):...(ja też byłbym).

Pewnie tak, ale ze zdjęć trudno wywnioskować dlaczego. Ten samolot ma pewien urok, mimo swej brzydoty.
Coś tam z tych zdjęć można wydobyć, ale generalnie galeria pretenduje do miana "malina-fota miesiąca". Może taki konkurs byłby też wskazany.

NO... to teraz wedle zapisów ACTA pozostaje prokurator albo odszkodowanie za zmianę moich autorskich zdjęc bez pozwolenia
A tak na poważnie to bardzo ładnie wyszły
,Pisałem że nie jestem w tym biegły ,a poza tym nie chce mi sie i niemam czasu na papranie sie z tym .I tak już za długo siedzę na sieci

RH napisał(a):Jeszcze mały eksperymencie i innowacja w pokazywaniu modelu w galerii:)

Stary gramofon byłby lepszy niż ręczne obracanie.
A film niestety jest jeszcze ciemniejszy niż zdjęcia.
Jest potencjał, ale wymaga dopieszczenia.

piotr dmitruk napisał(a):

RH napisał(a):Jeszcze mały eksperymencie i innowacja w pokazywaniu modelu w galerii:)

Stary gramofon byłby lepszy niż ręczne obracanie.
A film niestety jest jeszcze ciemniejszy niż zdjęcia.
Jest potencjał, ale wymaga dopieszczenia.

To dopiero pierwsze nieśmiałe próby

piotr dmitruk napisał(a):Stary gramofon byłby lepszy niż ręczne obracanie.

Może do mikrofali włożyć ?