Co do samego silnika, jest to Mercedes DI o mocy 100 hp. Niemcy używali ich w Halberstadtach DII i Pfalzach EV. Skala 1:48. Wystrugany od podstaw. Jak na niego patrzę, to nasuwa mi się kilka konkluzji:
- Nie umiem robić dobrych zdjęć. Starałem się, ale jakieś takie nie tego... Może wina obiektywu. Mam 55 a przydałaby się setka makro. Popracuję nad tym i kiedyś się nauczę. Na razie szczytem moich umiejętności są takie oto kluski.
- Nie umiem malować imitacji drewna. Stojak silnika miał być drewniany, a wyszło bliżej niezdefiniowane coś, upaćkane bardzo. Też się kiedyś nauczę.
- Przewody elektryczne świec za cienkie są. Teraz już pozamiatane, ale następną razom grubsze dam.
Teraz oceniajcie Szanowni Koledzy. Można jechać jak po łysej kobyle, nie obrażam się. Następny model lepszy będzie.

















Pozdrawiam, Łukasz