Modelarstwo z pasją

Witam. przedstawiam wykonany z pudła model Hurricane'a Iana Gleeda z 87 dywizjonu. Model powstał w oparciu o zestaw Airfixa Battle of Britain 70th Anniversary. Zawiera on stare wypraski z wypukłymi liniami, kiedyś chyba pakowane przez Hellera. Budowa zajęła mi 5 wieczorów, części na ogół dobrze do siebie pasowały. Niewielkie szczeliny w przedniej części łączenia połówek kadłuba zalałem CA i wyszlifowałem, podobnie jak przejście skrzydło-kadłub. Model pomalowałem pędzlem, emaliami Humbrola.

Myślałem, że tylko mnie już zdarza się składać vintyge w klasyczny sposób, a tu prosze!

Jak na pędzel całkiem równo położona powłoka, ale przydałby się werniks, bo widać różnice w pobłysku między barwami, o kalkomaniach nie wspominając.

Hurri Gleed'a albo miał sam kołpak czerwony, albo TO:

Dzięki Panowie za uwagi Model bym zawerniksował, ale jako ,,niedzielny sklejacz'' nigdy się w to nie bawiłem, nie wiem dokładnie jaki werniks zastosować. Jest coś matowego w aerozolu? Wtedy byłoby gites. Co do kołpaka, malowałem te dwa cycki z boku na osłonie silnika ale wyszły koślawo więc je zmyłem. Może coś tam jeszcze popróbuję.

Skoro pędzelkujesz Humbrolami to możesz użyć Humbrol Satin Cote (w szklanym słoiczku, a nie puszce). Dość ładnie się kładzie i nie żółknie.

Ja pomimo posiadanie aerografu używam dla wygody ( z lenistwa ) tego specyfiku i jest ok.http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=B-503&lang=pl problem w tym że jest on droższy niż zakup prezentowanego modelu

radoslaw6363 napisał(a):Ja pomimo posiadanie aerografu używam dla wygody ( z lenistwa ) tego specyfiku i jest ok.http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=B-503&lang=pl problem w tym że jest on droższy niż zakup prezentowanego modelu

Bezbarwny Vallejo jest 4 X tańszy. 400ml kosztuje 48 PLN.