Strona 1 z 1

Spitfire Mk.XVI ZFoP, 1:48 ICM

PostNapisane: piątek, 23 marca 2012, 15:57
przez gryzu
Obrazek
Witam i zapraszam do oglądania nawet komentowania mojego modelu Spita. Zestaw który wykorzystałem to wszystkim znany model ICMu, od siebie dodałem nowe nożyce, lusterko wsteczne i przerobiłem wolant. Malowanie przedstawiam maszynę mjr pil. Karola Pniaka Dowódcy 308 Krakowskiego Dywizjonu Myśliwskiego. Farby użyte do malowani modelu to Gunze serii H, oznaczenia malowane od szablonów wykonanych przez kolegę iras67a, godło dywizjonu 308 wykonane we własnym zakresie. Przepraszam za jakość zdjęć (robione telefonem), aaa owiewka/limuzyna nie jest przyklejona i w czasie zdjęć przesunęła się.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: piątek, 23 marca 2012, 16:20
przez ROMAN
Modelarsko to mi się bardzo podoba. Znaczy półkowo na regale pewnie wygląda idealnie. Merytorycznie wypowiedzą się inni.
Fotograficznie trzeba popracować i jakby co zapraszam na PW. Potencjał jest. Bardzo interesująco zrobiony model.

pozdrawiam

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: piątek, 23 marca 2012, 16:47
przez K.Y.Czart
Kilka zastrzerzeń. Pierwsze to rozmieszczenie seriali na skrzydłach. Zdaje się górna krawędź liter na prawym, a dolna na lewym powinna leżeć na linii dźwigaru. I chyba napisy powinny być nieco mniejsze. Druga rzecz to kokardy. Nie widziałem zdjęcia TD317, ale skoro dywizjon miał oznaczenia 2 TAF (żółta obwódka na górnych rondlach), to raczej powinien mieć również przepisowe dolne rondle - także z obwódką. Czy brak żółtych końcówek łopat śmigła jest udokumentowany? Brak także anteny IFF pod skrzydłem i świateł pozycyjnych. Za to raczej niepotrzebny remote contactor na prawej burcie kabiny. I jeszcze, moim zdaniem, zbyt rozmyte granice kolorów oraz błyszczące i nieugięte opony. ;o) A poza tym całkiem przyjemny Spitfie, choć jego drążka nie nazwałbym wolantem :)

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: piątek, 23 marca 2012, 17:53
przez Grzegorz2107
Krzysztof wytknął co trzeba, ja dodam, że pomimo poprawek malowania nie spróbowałeś skonfrontować swojego kamuflażu z fotografią, bo nie przeoczyłbyś szarej plamy na dziobie po prawej stronie.

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: piątek, 23 marca 2012, 18:06
przez Soris000
Dodam jeszcze niecentrycznie namalowaną żółtą obwódkę lewego, kadłubowego rondla.

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 00:46
przez gryzu
Z tą żółtą obwódką to jest tak, że to była moja pierwsza przygoda z maskami ;o) wolałem już nic nie poprawiać żeby nie popsuć :oops: Co do tej plamki to nie wiem jak ją przeoczyłem, bo dostałem skan z ModelFan'a i na nich się opierałem malując spita. Za mało jest zdjęć tej konkretnej maszyny, żeby powiedzieć coś więcej. Serial namalowałem za pomocą masek i ułożyłem je tak jak wskazywała to plansza barwna w MF. Brak anteny spowodowany nie wiedzą :oops: a światła brakiem materiałów, jak dorwałem w 'łapki' model nie miałem żadnego kolorowego plastiku. Teraz mam ale nie będę ich robić, bo boje się że coś mi nie wyjdzie. Granice kolorów są zbyt rozmyte i tu winny jestem ja :mrgreen: jest to mój 4 model malowany aero. Ttechnikę malowani i maskowania nie mam jeszcze dobrze opanowanej :roll:. Do takich bóbli w moim wykonaniu dodam że felgi i golenie powinny być srebrne, a są pomalowane w MSG :-/. W planach mam jeszcze jedną XVI 'Janetka' , model i kalki są :mrgreen: , tam postaram się poprawić ;o). Zastanawia mnie jedno, czy da się wcisnąć do XVI z ICM'u kokpit Airesa dedykowany do IX z Hasegawy :?: Przerabiał już ktoś ten kokpit pod XVI :?:

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 01:12
przez Jaho63
gryzu napisał(a):jest to mój 4 model malowany aero

:shock:
No, to Panie kolego, nieźle, naprawdę.
Ja mam wrażenie, że łopaty śmigła są odchylone do przodu, ale wiem, że to czasem tak fałszywie na zdjęciach wychodzi.
P.S. Dlaczego podpisałeś go PoZF, a nie ZFoP jak Pan Bóg przykazał? ;o)

Re: Spitfire Mk. XVI PoZF 1:48 ICM

PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 16:29
przez gryzu
Jaho63 napisał(a):
gryzu napisał(a):jest to mój 4 model malowany aero

:shock:
No, to Panie kolego, nieźle, naprawdę.
Ja mam wrażenie, że łopaty śmigła są odchylone do przodu, ale wiem, że to czasem tak fałszywie na zdjęciach wychodzi.
P.S. Dlaczego podpisałeś go PoZF, a nie ZFoP jak Pan Bóg przykazał? ;o)


Teraz jest po Bożemu ;o) , co do łopat to faktycznie są trochę odchylone do przodu. Zobaczę co da się z tym zrobić :?

Re: Spitfire Mk. XVI ZFoP 1:48 ICM

PostNapisane: sobota, 24 marca 2012, 16:36
przez Marcin Witkowski
A możesz napisać jak podszedłeś do tematu malowania stelażu za płytą pancerną/pod owiewką?
Też mam bliźniaczą, bo TD242, XVI'tkę na warsztacie, ale w skali 1:72 i zastanawiam się nad granicą kolorów pomiędzy IG i kamuflażem.

Co do błędów to Krzysiek zdaje się wymienił je właściwie wszystkie. Ja dodam, że jeśli zrobiłeś model z okresu wiosna/lato '45 to powinien mieć jednak nieco odrapań w wiadomych w przypadku Spitfire miejscach. Ponad to, na samolotach z 308go w tym okresie było niemało zacieków. No i jeszcze jedna ważna sprawa, czyli zaczepy bombowe pod skrzydłami. Końcówka wojny to przede wszystkim misje powietrze-ziemia, a i po wojnie również z nimi latali. Dodatkowo, tuż po zakończeniu wojny domalowane były na samolotach RAFu oznaczenia wyjść awaryjnych. W przypadku MkXVI chodziło żółtą przerywaną linię na ramie owiewki. Literatura sugeruje również ślad po zamalowanym pasie SKY i rondlach poprzedniego typu. Choć nie wiem na ile powinno być to widoczne na modelu.

Generalnie, model bardzo ciekawy.