Strona 1 z 1

A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: czwartek, 3 maja 2012, 18:52
przez RAV
Nr YoD-126, 1. Hikotai, 302 Kokutai, pilot: Sadaaki Akamatsu (27 zwycięstw powietrznych). Baza Atsugi w prefekturze Kanagawa, Japonia. Na kadłubie oznaczenia zwycięstw nad Hellcatami 16 i 17 lutego 1945 r.

Zestaw: konwersja z A6M5c Academy (1/72). Osłona kabiny: Pavla, wnętrze kabiny: blachy Part, lufy działek: Master, kalkomanie: Kagero (TopColors 6). Hinomaru namalowane z użyciem szablonów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: czwartek, 3 maja 2012, 20:11
przez Jaho63
Te mi się najbardziej podoba, choć co do wnętrza to musimy wierzyć na słowo. ;o)
Pierwszy raz, chyba, widzę Zerówę Akamatsu w 72-ce (w 48 jest tego jak psów ;o) ).

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 06:37
przez marco2607
RAV napisał(a):Hinomaru namalowane z użyciem szablonów.


Tylko nie do końca szczęśliwie dobrany rozmiar. Góra skrzydeł za duże placki a na boku kadłuba zbyt gruby biały pas.
Reszta samolotu fajnie zrobiona.

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 10:37
przez zegeye
Model bardzo fajny. Skąd wziąłeś podwieszany zbiornik? Przerabiałeś ten z Academy? Czy jakiiś inny?

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 15:26
przez RAV
zegeye napisał(a):Skąd wziąłeś podwieszany zbiornik? Przerabiałeś ten z Academy?

Przerabiałem, ale z HobbyBossa, bo miał stateczniki. Obciąłem mocowanie, zaszpachlowałem gniazda wsporników, dorobiłem podstawę oprofilowania, znanego z wcześniejszych wersji, i zamocowałem na dwóch patyczkach plastikowych.

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 15:45
przez pik
Fajne Zero, podoba mi się bardziej niż konkurencyjny Hobby Boss.

A dlaczego wymieniałeś oszklenie? Może mieć to sens jak się robi w pozycji otwartej. Jak pamiętam szkło w Academy jest bardzo klarowne i przejrzyste, czego nie można powiedzieć o widocznym tu vacu... Poza tym osłona kabiny wygląda jak przyspawana do kadłuba, co trochę razi w cześci odsuwanej.

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 15:57
przez RAV
pik napisał(a):A dlaczego wymieniałeś oszklenie? Może mieć to sens jak się robi w pozycji otwartej.

...albo jeśli w pudełku brakuje tylnej części osłony, a tak właśnie było w moim przypadku. Gdyby nie to, użyłbym fabrycznego.

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 5 maja 2012, 19:24
przez pik
OK, rozumiem. Ale nadal mnie dziwi, że zostawiłeś kokpit zamknięty skoro już zainwestowałeś wewnątrz w blaszki Parta... ;o)

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 5 maja 2012, 19:51
przez RAV
pik napisał(a):Ale nadal mnie dziwi, że zostawiłeś kokpit zamknięty skoro już zainwestowałeś wewnątrz w blaszki Parta... ;o)

Blaszki walały mi się po magazynie, odkąd dostałem je do zrecenzowania dla "AeroPlana" pod koniec lat 90-tych. A kabiny zawsze robię zamknięte. Może to dziwne, ale skoro ja nie mam z tym problemu, to Ty też możesz się wyluzować. ;o)

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 5 maja 2012, 20:12
przez pik
Hehe RAV, już kto jak kto, ale ja podchodze do modelarstwa naprawdę wyjątkowo luźno! :)

Nie chciałbym znowu wyjść na czepialskiego, ale gdybyś dawał troszkę więcej niż zdawkowy opis budowy modelu, to nie byłoby wątpliwości i głupich pytań! ;o)

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 5 maja 2012, 20:19
przez RAV
pik napisał(a):gdybyś dawał troszkę więcej niż zdawkowy opis budowy modelu, to nie byłoby wątpliwości i głupich pytań! ;o)

Wolę ożywioną dyskusję od nudnego monologu. Zresztą jak pokazują liczne przykłady, nawet obszerny opis nie powstrzymuje niektórych przed pytaniem o rzeczy, które są tam wyjaśnione. ;o)

Re: A6M5a Zero Model 52a (Academy 1/72)

PostNapisane: sobota, 5 maja 2012, 22:17
przez cris
RAV napisał(a):
pik napisał(a):A dlaczego wymieniałeś oszklenie? Może mieć to sens jak się robi w pozycji otwartej.

...albo jeśli w pudełku brakuje tylnej części osłony, a tak właśnie było w moim przypadku. Gdyby nie to, użyłbym fabrycznego.

Myślę że bardzo dobrze zrobiłeś podmieniając oszklenie .Przecież to oryginalne ,ma zupełnie skopany (według mojej oceny ) kształt odsuwanej owiewki -jest zupełnie płaska ,a powinna być lekko uwypuklona na górze .Widać to jak diabli na gotowym modelu.