Strona 1 z 2

Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 01:05
przez spiton
Zdaje się, że skończyłem tego uroczego maluszka.
Warsztat jest tutaj viewtopic.php?f=278&t=21142
Pierwsza część galerii :


Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Druga sesja. Bardziej plenerowa, choć słonko tylko od czasu do czasu wyskakiwało zza chmur.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 08:11
przez Jaho63
No, tak to jest, jak już w warsztacie się wychwalało. ;o)
No, fajny niuniek.
I mimo malowania, nie trąci tym współczesno-Airfixowskim, czy jak ktoś napisał, Maczboxowskim odprasowywaniem linii podziałowych na siłę.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 09:42
przez piotr dmitruk
Nie pohamowałeś się przed brudzeniem ;o)
Ale jak zwykle wygląda fajnie.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 13:41
przez lejgo_inc
Niezły jest ten maluch. Wybrałeś efektowne malowanie i przy okazji nie przekroczyłeś granicy z brudzeniem. Podoba mję się.
Jedno pytanie - czemu biały w roundelach i fin-flash'u jest taki żółty? Kalki takie, czy faktycznie tak powinno być?

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 14:56
przez spiton
Leszku, biel w rondlach po twoim poście poprawiłem (olejny niezabezpieczony wasz, jest dosyć łatwy do zmycia) Dolepiłem też popychacze lotek, które przerobiłem, ale zapomniałem im wkleić puentujących przeróbkę drucików.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 16:51
przez skusz
Noo uroczy maluszek, podoba mi się, oj podoba.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:01
przez spiton
Dorzuciłem do pierwszego posta galerii kilka nowych fotek
Obrazek

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:13
przez Kuba P.
Wygląda jak die-cast malowany seryjnie farbą w sprayu, którego małolaty urealniły przez wsadzenie czegoś kopcącego w tyłek.
Nie rozumiem czym tu się można zachwycać...

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:28
przez Slash
Oj tam. To wszystko jednak nie zmienia faktu, że model może być fajny i cieszyć czyjeś oko. Dziewczyna też może mieć nie najprostsze nogi, a ogólnie będzie fajna ;o)

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:39
przez Kuba P.
Slash napisał(a):Dziewczyna też może mieć nie najprostsze nogi, a ogólnie będzie fajna


Byle tylko głupia nie była i nie kłapała dziobem bez przerwy, to OK.
Inaczej do niczego się nie nadaje :mrgreen:

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:41
przez spiton
Kuba P. napisał(a):
Slash napisał(a):Dziewczyna też może mieć nie najprostsze nogi, a ogólnie będzie fajna


Byle tylko głupia nie była i nie kłapała dziobem bez przerwy, to OK.
Inaczej do niczego się nie nadaje :mrgreen:

Szanowny Panie Kubo. To nie jest niemiecki samolot. Nie widzę zatem powodu do udzielania się w tym miejscu.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 18:49
przez Kuba P.
Szanowny Panie Kubo. To nie jest niemiecki samolot. Nie widzę zatem powodu do udzielania się w tym miejscu.


Nie, spoko, RAF też troszkę ogarniam. Nie ma strachu. Cienko to wyszło.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 19:21
przez Grzegorz2107
spiton napisał(a):Szanowny Panie Kubo. To nie jest niemiecki samolot. Nie widzę zatem powodu do udzielania się w tym miejscu.


Spitonie, każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Padły zarzuty, możesz bronić modelu, albo uznać, że coś jest na rzeczy.

Jeśli pominąć to trochę ofensywne porównanie do wyczynu małolata, to trudno dyskutować z faktami. Model z pudełka, rowy mariańskie, z którymi nie chciało Ci się nic zrobić, rzeczywiście jak w chińskich die castach. Malowanie żółtym bez białego podkładu, więc grubość warstwy miejscami wyraźnie za duża. Widać też, że szpachli nie ma tam, gdzie powinna być...
Na jednym zdjęciu widać nawet prześwit między skrzydłem, a zbiornikiem paliwa.

Wybłocenie chwytów powietrza od wewnątrz, to też coś, co mnie nie przekonuje.

Ja Cię lubię, choćby za Buccanera, tam dałeś do pieca, a tu tak sobie pospacerowałeś. Swobodnie, bez wysiłku, więc i efekt jest taki, że nie budzi we mnie emocji.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 19:32
przez lejgo_inc
Ja tylko dodam że poprawki białego na biały dały dobry efekt - samolot zrobił sie bardziej urozmaicony i wyrazisty.

Re: Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

PostNapisane: piątek, 4 maja 2012, 19:58
przez spiton
Pisząc poważnie :
1. Gdybym robił go jeszcze raz, to bym przed malowaniem porządnie potraktował go surfejserem i papierem ściernym, żeby zmniejszyć rowy linii podziału. Szpachla jest w wielu miejscach ,-)). Pomiędzy zbiornikami i skrzydłem nie ma jej celowo, bo pomyślałem sobie, że tak się lepiej ułoży farba. Zbiorniki przyklejałem po malowaniu.W ogóle nie jestem ekspertem od malowania błyszczącymi lakierami. Coś tam podpatrzyłem u cywili i Piotra Dmitruka.
2. A sam model to był taki weekend edition. zrobimy w kilkanaście godzin bez dużych zobowiązań, co nie oznacza, że nie potrafię bardziej olać modelu ,-)). Sam polot składa się z 7 części .Choć produkt wyjściowy był w jednym kawałku.
3. Z szanownym kolegą Kubą, się po prostu nie lubimy i moja uwaga to takie eleganckie przypomnienie, ze w takim wypadku, dobrze byłoby unikać wypowiadania się w naszych watkach. Ja nie będę się wypowiadał w wątkach szanownego kolegi Kuby, a on w moich.