Strona 1 z 2

Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 16:18
przez skusz
Przedstawiam Wam Zero na którym latał z lotniskowca Akagi PO1c Tadao Kimura.
Model z klasy "lekkich, łatwych i przyjemnych" w składaniu. Praktycznie nie nastręcza problemów. Takim "awansem" dorobiłem
mu światła pozycyjne, wskaźnik wypuszczenia podwozia, przewody hamulcowe oraz wyważenia lotek. W porównaniu do FM-owego trochę go rozjaśniłem niby z upływu czasu, poprzecierałem troszkę suchym pędzlem skrzydła w pobliżu zbiorników paliwa i kabiny, oraz dodałem lekkie obdrapania przy klapkach.
Zapraszam. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

oraz Zera dwa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 17:03
przez spiton
Airfix daje radę. Śliczny.
Czym maskowałeś kabinkę ?

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 17:24
przez pik
Fajny! Elegancko złożony, fabryczne braki uzupełnione, a przebarwienia nadają mu życia. Nawet przy modelu FM nie ma się czego wstydzić. gratulacje! Jedyne co bym poprawił to zaciemnienie linii podziałowych na hinomaru.

Z absolutnie drobnych niuansów merytorycznych, to na znanych zdjęciach z akcji pod Pearl Harbour AI-101 nie miał namalowanej "I" ani pod osłoną silnika ani na goleni podwozia. Oczywiście nie wykluczone, że pod Midway już je miał! ;o)

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 17:44
przez Jaho63
Mi też podoba. I co by nie gadać o tych Airfixach, to same sylwetki są niezłe (np. Zero mimo zbyt wypukłej owiewki). Trochę też obicia na osłonie silnika są zbytnio "natryskowe" (suchy pędzel?).

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 17:56
przez pik
I co by nie gadać o tych Airfixach, to same sylwetki są niezłe (np. Zero mimo zbyt wypukłej owiewki).
Akurat Zero Airfixa ma zbyt gruby kadłub w części środkowej (w rzucie z góry) i jest to nie do naprawienia. Może na zdjęciach to się nie rzuca specjalnie w oczy, ale na żywo jest wyraźnie widoczne. Szczególnie jak porównać z planami albo z Zero Hasegawy.

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 18:05
przez Jaho63
Jak to napisałeś, to teraz widzę ten grubszy tył. No, to odszczekuję, hau, hau. :)
Istotą modelu było oswojenie się ze sylwetką, a dziś jej poznanie. Skoro sylwetka "cygani", to model jest do d... ;o)

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 18:15
przez GrzegorzS
pik napisał(a):
I co by nie gadać o tych Airfixach, to same sylwetki są niezłe (np. Zero mimo zbyt wypukłej owiewki).
Akurat Zero Airfixa ma zbyt gruby kadłub w części środkowej (w rzucie z góry) i jest to nie do naprawienia. Może na zdjęciach to się nie rzuca specjalnie w oczy, ale na żywo jest wyraźnie widoczne. Szczególnie jak porównać z planami albo z Zero Hasegawy.

Z którymi planami porównywałeś kadłub Airfix'a i Hasegawy?

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 18:22
przez pik
Z którymi planami porównywałeś kadłub Airfix'a i Hasegawy?


Przyłożyłem do monografii z AJ-Pressu. Hasa jest w nich 100% OK.

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 20:41
przez Kuba P.
Wierzysz takim rysuneczkom?
Zawsze powtarzam - zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia. Te rysunki to taka sama praca odtwórcza jak projekt form do modelu.

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 20:49
przez pik
Wierzysz takim rysuneczkom?
Nie jestem akurat fanem super-akuratności, a przykładanie do planów zawsze traktuję jako rodzaj zabawy, rodzaj ciekawostki. Zresztą, jak się uprzeć to zawsze można znaleźć plany do których pasuje nawet najbardziej skopany model, wtedy nawet wiemy na czym się wzorował producent heh.

Ale na zdjęciach archiwalnych Zero nie jest tak "otyłe", to widać gołym okiem, bez przykładania do planów! :)

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 20:52
przez Kuba P.
pik napisał(a):widać gołym okiem, bez przykładania do planów


No własnie - zdjęcia i obiektywna weryfikacja.

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 21:44
przez skusz
Dziękuję Wam za ocenę, miłą, to Zero to taka "szybka" robótka, dla odstresowania i trochę podreperowania projektu.
spiton napisał(a):Airfix daje radę.
Czym maskowałeś kabinkę ?

Kabinkę maskowałem kawałkami taśmy Tamiyi, zajęło mi to dwa wieczory.
pik napisał(a):Z absolutnie drobnych niuansów merytorycznych, to na znanych zdjęciach z akcji pod Pearl Harbour AI-101 nie miał namalowanej "I" ani pod osłoną silnika ani na goleni podwozia. Oczywiście nie wykluczone, że pod Midway już je miał! ;o)

Widziałem zdjęcie AI-105 gdzie "5" była namalowana na osłonie goleni i tak sobie pomyślałem, że "1" też mogła być.
Jaho63 napisał(a): Trochę też obicia na osłonie silnika są zbytnio "natryskowe" (suchy pędzel?).

Tak, to wypadek przy pracy :oops:
z suchego pędzla zrobił się wilgotny... i już nie było powrotu. No chyba żeby od nowa pomalować osłonę, tylko czas mnie za bardzo pogania.

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 22:30
przez pik
Widziałem zdjęcie AI-105 gdzie "5" była namalowana na osłonie goleni i tak sobie pomyślałem, że "1" też mogła być.
Być może się mylę, ale opinię opierałem na tych 2 zdjęciach:

Obrazek

Obrazek
(fotki: zbiory własne)

Obydwa pochodzą z tej samej sesji z pokładu Akagi. Na pierwszym widać ogon AI-101 z prawej strony, a na drugim AI-101 w całej okazałości (zapewne, choć akurat nie widać oznaczeń).

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 19 maja 2012, 23:45
przez spiton
skusz napisał(a):Czym maskowałeś kabinkę ?

Kabinkę maskowałem kawałkami taśmy Tamiyi, zajęło mi to dwa wieczory.

[/quote]
Nawet nie pytam jak uzyskałeś te seksowne łuczki w narożnikach ,-)) Musiałeś mieć jakiś magiczny skalpel.
Ja chyba pomaluję z ręki ,-))

Re: Mitsubishi A6M2b Zero - Airfix 1:72

PostNapisane: niedziela, 20 maja 2012, 08:13
przez skusz
No właśnie "5" widać, stąd pomyślałem, że "1" też może być. Natomiast na osłonie silnika nie ma, masz Pik-u rację :oops:
Ale pod Midway mogli uzupełnić to niedociągnięcie ;o)
spiton napisał(a):Nawet nie pytam jak uzyskałeś te seksowne łuczki w narożnikach ,-)) Musiałeś mieć jakiś magiczny skalpel.
Ja chyba pomaluję z ręki ,-))

Najpierw wycinałem zaokrąglenia w każdy narożnik, wklejałem, dokładałem paseczki i uzupełniałem kawałeczkami taśmy.
A teraz już można kupić maski.