Modelarstwo z pasją

ŁaGG 3 serii czwartej.Maszyna Leonida Gałczenki z wiosny-lata 1942roku.
Malowanie to spodobało mi się ze względu na brak jakichkolwiek oznaczeń i sylwetkę kota.



















pozdrowaśki

Hej FlyZloty

Advantages: Niezła robota, fajne efekty podmalówek na burcie za kabiną (zamalowane gwiazdy? nr taktyczne?) i wypłowiałych gdzieniegdzie farb na skrzydłach (czarno zielony i czarny), dobry preshading, właściwe oszczędne starzenie i obicia - zdaje się Gałczenko często przemalowywał/podmalowywał swoje maszyny. Poza tym to chyba w większości drewniana konstrukcja z tego co pamiętam

Disadvantages: Słabe jakościowo zdjęcia, gwiazda na kołpaku jest jakaś taka wyblakła, chyba że to kwestia światła, ale coś tam jest raczej nie tak

Generalnie jak na pierwszy Twój wypust lotniczy trzyma dobry poziom, a jak zapewne wiedzą zainteresowani materiał wyjściowy, czyli ŁaGG Rodena do najlepszych nie należy.

Fajny model.
Podoba mi się sposób sklejenia- nie czuć szpachli itp. Fajnie pomalowany.
Nie podobają mi się wloty powietrza u nasady skrzydeł
I zdjęcia. Model wygląda jak wyłożony na ladę w sklepie mięsnym dla szachistów. Połóż go na białą kartkę papieru. I rób zdjęcia jeszcze raz. Model jest tego warty.

Fajny. Ale czarny u Ciebie jest jakiś zielonkawy. No i okopcenia od wydechów trochę słabo. Gwiazda na kołpaku zupełnie nie wyszła. Ale jeśli to faktycznie pierwszy model lotniczy to nie jest źle.

Jaho63 napisał(a):Gwiazda na kołpaku zupełnie nie wyszła

Mi się podoba. Widać, że to tylko pozostałość po rosyjskiej służbie.
Upss myslałem, że to jakis finn ,-)).
Wiadomo, czemu nie miał oznaczeń ? Czy to jest legalne ? ,-)).

spiton napisał(a):

Jaho63 napisał(a):Gwiazda na kołpaku zupełnie nie wyszła

Mi się podoba. Widać, że to tylko pozostałość po rosyjskiej służbie.

Jak po rosyjskiej służbie? To on w jakieś innej jeszcze był?
No i co to ma wspólnego z rzeczywistością?

http://mig3.sovietwarplanes.com/lagg3/galachenko/galachenko.html
Ja rozumiem kiedy nie ma fot do jakiejś maszyny, ale ŁaGG Galczenki jest obfocony ze wszystkich stron w różnych okresach z resztą.

Ogólnie model mi też się podoba, ale nie zapadajmy od razu na kurzą ślepotę.

Jaho63 napisał(a):Ale czarny u Ciebie jest jakiś zielonkawy. No i okopcenia od wydechów trochę słabo.

Myślę, że kwestia koloru czarnego to pochodna nie najlepszego oświetlenia i przede wszystkim otoczenia innych kolorów. Jednak gdyby FlyZloty zrobił głęboki atramentowy czarny to wyszłoby to nienaturalnie.
Okopcenia to trudny tutaj temat zważywszy, iż samolot był prawdopodobnie często przemalowywany. Tutaj
http://mig3.sovietwarplanes.com/lagg3/lg3/lg3.html
można znaleźć pewnego rodzaju ewolucję okopceń tym typie samolotu. Może warto się zastanowić, czy przy takiej intensywności (rdza) nie powinny być dłuższe co dobrze widać na jednym z ostatnich zdjęć na stronie o ŁaGGu

TK napisał(a):.
Okopcenia to trudny tutaj temat zważywszy, iż samolot był prawdopodobnie często przemalowywany.

Okopcenia są śladem ulotnym. Nie trzeba czekać na przemalowanie, żeby te ślady zniknęły. Wystarczy szmata.

Natomiast okopcenia z tego wydechu powinny moim zdaniem zaczynać się w miejscu trochę oddalonym od końca rury wydechowej.

Serdeczne dzięki za wszystkie sugestie i opinie.
Jeżeli chodzi o zdjęcia to na chwilę obecną jest to max jaki mogę wyciągnąć z mojego pseudo aparatu.
Gwiazda na na kołpaku rzeczywiście blada.Robiłem ją czerwonym cienkopisem i jakaś różowa wyszła więc przejechałem ją szarym suchym pędzlem.
Co do czarnego koloru to przetarłem go bardzo drobnym papierem na gąbce oraz użyłem zielonego suchego pędzla.Więc zielony bazowy trochę prześwituje, stąd może ten zielonkawy odcień
W kwestii okopceń to nie chciałem robić kłębów czarnej sadzy,bardziej chodziła mi o efekt wyżarzonej blachy.Faktycznie mogłem zacząć trochę dalej od końca rur wydechowych.
Tak naprawdę model był jednym wielki eksperymentem,gdzie testowałem pierwszy raz aerograf i różne techniki "starzenia"powieszchni
Przede wszystkim chodziło mi o skończenie ŁaGG na akceptowalnym poziomie

Ja bym jeszcze "przeciął" ( nawet nie fizycznie, tylko mocniejszym waszem) biała obwódkę kota na szparze pomiędzy sterem i statecznikiem. Bo wiadomo, ze to dwa oddzielne elementy były.

Mam ten model zrobiony i oglądając Twoją galerię coś mi w Łaggu nie leżało, jakiś taki dyskomfort maiłem. Po kilku spokojnych "przejechaniach" po galerii już wiem co jest nie tak i powoduje, że ŁaGG zdaje się być pokraczny - golenie powinny być wysunięte bardziej do przodu a nie sterczeć prawie pionowo.

Reszta jak dla mnie OK.

dewertus napisał(a):Mam ten model zrobiony i oglądając Twoją galerię coś mi w Łaggu nie leżało, jakiś taki dyskomfort maiłem. Po kilku spokojnych "przejechaniach" po galerii już wiem co jest nie tak i powoduje, że ŁaGG zdaje się być pokraczny - golenie powinny być wysunięte bardziej do przodu a nie sterczeć prawie pionowo.

Reszta jak dla mnie OK.

Jest dobrze....oś koła w rzucie z boku wystaje poza obrys skrzydła.
Wrzucę jutro jakieś zdjęcie.Inaczej wylot chłodnicy w "tyłku" za bardzo dotykałby "ziemi"

Obiecana fotka

i jeszcze "rysunek poglądowy"

Nu i kuda Ty zabył oznaczeni pobied sowieckiego gieroja???*
Co oznacza w języku esperanto-rosyjskim:
A gdzie się podziały gwiazdeczki zwycięstw?
Ale podwozie fakt, chyba jest OK. Choć wiem o których zdjęciach pisał Dewertus. Faktycznie robią wrażenie, że są prze-prostowane.

Jaho63 napisał(a):
Ale podwozie fakt, chyba jest OK. Choć wiem o których zdjęciach pisał Dewertus. Faktycznie robią wrażenie, że są prze-prostowane.

To mógł być efekt krótkiej ogniskowej.

A z oznaczeniami zwycięstw to Ty bardzo podpadłeś Januszowi.. ,-)).