Modelarstwo z pasją

Zaczęty wiele lat temu tutaj. Obiecałem Mariuszowi, że pokażę galerię, a obietnice zobowiązują.

Farby - emalie Testors, akryle Tamiya, Gunze, Vallejo. Podstawka z pasty Vallejo, pigmentów i Tamiya Snow Effect.





Poniżej reszta, jeszcze bez luf kaemów - zobaczyłem ich brak dopiero na zdjęciach.



























Trochę więcej na blogu, pozdrawiam.

Mogę tylko napisać to samo.
Imponujący kamuflaż, niewiarygodne, że to skala 1:72.

Cześć,

Te białe zawijasy malowałeś aerografem na niskim ciśnieniu ?

Podobają mi się.

Pozdrawiam
Bartek

Model jest fajny, malowanie ciekawe, a pierwsze zdjęcie rewelacyjne.

Bardzo ładny szkrabek. Jak widziałem, jakie to jest maleństwo w skali 1:72 to się zdziwiłem. Możesz spokojnie być z tej baryłki ze skrzydłami dumny.

Genialny. bardzo dobra robota.

Bardzo piękne wykonanie koszmarnie brzydkiego samolotu. Nie trafiają tylko do mnie prostopadłe do osi symetrii samolotu pręgi w tylnej, dolnej części kadłuba.

Niesamowicie zarębiste malowanie i w klimacie dopasowana podstawka. Aż pozazdrościć gustu plastycznego.

Świetny zimowy kamuflaż, misterny, bo i sam model maleńki. Dół też mi się podoba

Góra świetna, i pierwsza fota wymiata.
Ale spód nie koresponduje z podstawkiem, na którym jest mokro i błotniście.

Dałeś panie czadu. Pięknie jest.

Witam i dziękuję za opinie

Bartosz Piotrowski napisał(a):Cześć,

Te białe zawijasy malowałeś aerografem na niskim ciśnieniu ?

Podobają mi się.

Pozdrawiam
Bartek

Dzięki. Nie, to pędzelek i biała farba Vallejo, mocno rozcieńczona - wtedy staje się taka transparentna. Na te zawijasy poszła później solidna dawka białej olejnej farby. Aerografem malowałem natomiast gwiazdy. Na dużym zdjęciu lepiej widać, jak to wygląda:

Jacek Bzunek napisał(a):Bardzo piękne wykonanie koszmarnie brzydkiego samolotu. Nie trafiają tylko do mnie prostopadłe do osi symetrii samolotu pręgi w tylnej, dolnej części kadłuba.

No co Ty Jacek, Rama to piękny samolot. Skleiłem już dwa, a planuję trzy kolejne Co do spodu - cóż, cieniowanie modelu pozbawionego linii podziałowych to wyzwanie...

skusz napisał(a):Niesamowicie zarębiste malowanie i w klimacie dopasowana podstawka. Aż pozazdrościć gustu plastycznego.

Podstawka akurat była drogą przez mękę, braki doświadczenia wzięły górę. Chciałem uzyskać trochę inny efekt - niezupełnie trafiłem z kolorami, ale następnym razem już wiem, co poprawić.

spiton napisał(a):Góra świetna, i pierwsza fota wymiata.
Ale spód nie koresponduje z podstawkiem, na którym jest mokro i błotniście.

Ja wiem? Wymyśliłem sobie podstawkę jako zmarzniętą ziemię przyprószoną śniegiem, teren, przynajmniej na żywo jest lekko połyskujący, ale nie wygląda moim zdaniem na mokry. W każdej chwili model można z niej zdjąć

Pozdr.

O kurka, Bercik sliczne cudenko! Tez nie wierze ze to 72

Rzeczywiście piękny model fajnego (i z niezłą historią) samolotu. Malowanie niesamowite jak na takie maleństwo. Podoba mi się także wspomniane już wcześniej pierwsze zdjęcie - takie "z klimatem"

Bercik napisał(a):No co Ty Jacek, Rama to piękny samolot.

Chyba "Rata" , a tak na prawdę, to raczej "Mosca" albo "Iszak" - "Rata", to pogardliwe przezwisko nadane przez pilotów frankistowskich w Hiszpanii.

A wzór kamuflażu znalazłeś na jakiejś fotce, czy jest inwencją własną?