Modelarstwo z pasją

Trwalo dluzej niz planowalem, ale sa w koncu mam nadzieje lepsze fotki.






Opis budowy oraz informacje historyczne ukaza sie w najblizszym - wakacyjnym numerze "Lotnictwa z szachownica" - zapraszam do lektury

Ech, poleciałoby się.... Może jakaś replika?

Może by się poleciało, ale chyba na IFR, bo z kabiny wiele nie widać. Przynajmniej do przodu. Swoją drogą, ciekawe co kierowało konstruktorami, aby zrezygnować z możliwości obserwacji tego, co jest przed samolotem (np. linii horyzontu).

Skopiowanie wzoru, Messerschmitt się kłania

właśnie dlatego by się polatało, bo jakoś dziwnie, podobnie jak Spirit of st. Louis...