P-51D Mustang 1:48 + INBOX :)
Witam po paru miesiącach niebytności modelarskiej. Drugi raz zdarzył mi się aż tak długi, bezproduktywny okres. Ale mniejsza o to. Po przerwie tytułowy Mustang. Model traktowany jako eksperymentator nowych technologii. Owa "technologia" to pofałdowanie powierzchnie płatowca wynikłe z nitowania itp. Trzy razy podchodziłem do tematu, zawsze z marnym skutkiem. Koniec końców zostawiłem najlepszą wersję, acz byłem bliski by wywalić model do śmieci. Pomyślałem jednak, że pobawię się w malowanie Alcladami i w końcu nie miałem serca by go "zwodować". Nie ustrzegłem się paru podstawowych baboli (srebrząca kalka). To pewnie wina długiej przerwy
Model to ICM, spodziewałem się że będzie wykonany w dużo gorszej jakości. Póki co całkiem dobrze została skopiowana Tamyia
Trochę ...jam skurczowych, koszmarna owiewka, ale reszta niczego sobie. Dorobiłem prościutką podstawkę, by golasa nie stawiać na półce. Tyle pitolenia










i na odstresowanie, wymieniony w tytule INBOX:

Model to ICM, spodziewałem się że będzie wykonany w dużo gorszej jakości. Póki co całkiem dobrze została skopiowana Tamyia










i na odstresowanie, wymieniony w tytule INBOX:
