Spitfire Mk IX ICM 1:48
W przerwie w budowie "Ninoczki" machnąłem Spitfirka z ICM-u w nietypowych oznaczeniach ,a mianowicie w malowaniu Egipskich Sił Powietrznych z 1948.Wiem,wiem dla wyznawców tego samolotu może on nie byc ideałem ,ale cóż jest jaki jest i niech taki pozostanie .No chyba że ktoś chce sie pastwić nad nim ,
Modelik wymalowałem w w bladych kolorach .Myślę że w tej strefie klimatycznej gdzie burze piaskowe sa na porządku dziennym (a wiadomo piasek działa jak papier ścierny ,powodując ścieranie koloru a przy okazji robi polerkę .) Podkreślam że jest to moje osobiste zdanie .
Zapomniałem na śmierć o wytarciu śmigła,Ale przyjmijmy że araby zmienili je właśnie na nowe





Modelik wymalowałem w w bladych kolorach .Myślę że w tej strefie klimatycznej gdzie burze piaskowe sa na porządku dziennym (a wiadomo piasek działa jak papier ścierny ,powodując ścieranie koloru a przy okazji robi polerkę .) Podkreślam że jest to moje osobiste zdanie .




