Modelarstwo z pasją

Mój ostatni wytwór którym chcaiłem się z wami podzielić.
Co tu dużo pisać. Miałem z robieniem tego modelu dużo frajdy. Nie za skomplikowany, w miarę do siebie pasujące części (jak na Trumpka to bardzo dużo), kalki trochę psują efekt ale człowiek cały czas się uczy czegoś nowego.
Tak więc zapraszam do oglądania:

Bardzo fajnie się ogląda. Czy na osłonie kabiny nie ma pęknięcia?

Model jako całość robi naprawdę fajne wrażenie i dobrze wyglada. Natomiast podstawka to masakara. Nie gniewaj się, ale zrób zdjęcia samego modelu na białym jednolitym tle, bo to coś pod samolotem psuje cały efekt.

Mój jeden z ulubionych samolotów, zrobiony w ulubionej skali. Nie widziałem jeszcze tego konkretnie modelu tak ładnie zrobionego. Daj nacieszyć oczy bez tego czegoś co przypomina linoleum.

Jacek Bzunek napisał(a):Bardzo fajnie się ogląda. Czy na osłonie kabiny nie ma pęknięcia?

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Natomiast jeżeli chodzi o owiewkę to pęknięcia nie ma. Przednia część owiewki tak wygląda.

tankmania napisał(a):Model jako całość robi naprawdę fajne wrażenie i dobrze wyglada. Natomiast podstawka to masakara. Nie gniewaj się, ale zrób zdjęcia samego modelu na białym jednolitym tle, bo to coś pod samolotem psuje cały efekt.
Mój jeden z ulubionych samolotów, zrobiony w ulubionej skali. Nie widziałem jeszcze tego konkretnie modelu tak ładnie zrobionego. Daj nacieszyć oczy bez tego czegoś co przypomina linoleum.

Dziękuję za komentarz. Postaram sięwrzucić zdjęcie czy dwa bez podstawki.

Jak dla mnie, rysunek linii podziałowych jest nieco przesadzony, zaczyna wchodzić w manierę "kartonową" , jak na taką dużą skalę, nie powinno być widać maźnięć pędzlem. Nie podobają mi się również niebieskie plamy na dyszach wylotowych. Nie jestem pewien, czy stery kierunku mają aż tak duży zakres ruchu, wydaje mi się że jednak nie.
Rakiety na drugich powieszeniach od wewnątrz to chyba mają być takie:
https://www.google.pl/search?num=10&hl= ... W1hs5ScDUo
http://en.wikipedia.org/wiki/Kh-35
Posiadają głowicę radarową, więc nie powinny mieć przezroczystego "czubka",który wygląda jak z Lego.
Ponadto mam wrażenie, że ta wersja w ogóle ich nie przenosiła.

Model z dużym potencjałem, parę rzeczy jednak nieco psuje mi odbiór.

Podpisując się pod tym co napisał Piotr, dodam, że dużo ciekawych malarsko rzeczy zaczęło się dziać na spodzie tego modelu.

piotr dmitruk napisał(a):Jak dla mnie, rysunek linii podziałowych jest nieco przesadzony, zaczyna wchodzić w manierę "kartonową"

Moim zdaniem masz rację i nie masz racji. Bo faktycznie tak jest w tym przypadku trochę, ale nie jako zasada. Jeżeli dodałby tutaj różnicowanie koloru w panelach/fitry to wtedy ten efekt znika.

piotr dmitruk napisał(a):Model z dużym potencjałem, parę rzeczy jednak nieco psuje mi odbiór.

Dlatego chciałbym go zobaczyć na białym tle. Bo na zbliżeniach faktycznie są niuanse malarskie, ale z daleka jako całość robi ładne wrażenie.