Strona 1 z 1

Boeing 727 Airfix 1/144

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2012, 18:17
przez Mikołaj
Model to wznowienie Airfixa sprzed ok 30 lat, z nowymi (fajnymi) kalkami. Generalnie nie polecam, kiepsko spasowany i topornie zaprojektowany. Brak kalkomanii na okna, te dla pasażerów wycinałem w kalce po położeniu, kabinę załogi "przeszczepiłem" z 737 z drobnymi poprawkami. Poległem na dyszach silników i pokrywach podwozia - chyba były z innego modelu ;o) , poprawiłem tyle, ile mogłem.

Była już sesja zdjęciowa słoneczna i z ziemią w tle. Tym razem samolot wieczorową porą, ulatujący w mrok nocy. Zdjęcia z lampą i bez, generalnie duuuży kłopot ze światłem - jeśli będę jeszcze kiedyś fotografował o tej porze to użyję statywów dla aparatu i modelu aby móc wydłużyć czas naświetlania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Boeing 727 Airfix 1/144

PostNapisane: poniedziałek, 8 października 2012, 18:24
przez bartek piękoś
Ładne zdjęcia, ładny model.
Czy źle widzę, ale wydaje mi się, że linia szarego spodu pod gondolami jest nierówna. Tak ma być?
Niezależnie od tego, wrażenie bardzo korzystne. Gratulacje.

Re: Boeing 727 Airfix 1/144

PostNapisane: wtorek, 9 października 2012, 07:56
przez Jedrek
Szary faktycznie sprawia wrażneie nierównego ale w sumie mi się podoba :)

Re: Boeing 727 Airfix 1/144

PostNapisane: wtorek, 9 października 2012, 13:40
przez LimaOscar
Czołem
Wreszcie jakiś ładny samolot w ładnym malowaniu :).
Model wygląda fajnie. To stary Airfix, więc nie ma co oczekiwać jakości Hasegawy czy nawet Minicrafta. Niemniej ma swój urok. Zrobiłem ich kilka i mam do nich sentyment.
Kalkomania wprawdzie wysokiej jakości, drukowana przez Cartograf, jednak ma poważną wadę - błędy ortograficzne w nazwie linii (własnie w malowaniu Iberii) ;)

Re: Boeing 727 Airfix 1/144

PostNapisane: niedziela, 14 października 2012, 06:40
przez Mikołaj
Krawędź szarego koszmarnie nierówna :oops: Poległem na etapie poprawiania tego pędzlem i białym kolorem, który nijak nie chciał dobrze kryć w jednej warstwie, a w kilku wychodził nierówno. Wycinanie masek i maskowanie na zaokrąglonych powierzchniach też nie okazało się być tak łatwe jak myślałem.
Dobrze, że nie wiedziałem o błędach kalkomanii, bo malowanie jest kolorowe, jak na Airfixa, i dla niego wybrałem ten model. Ciekawostką dla mnie było, że kalkomanie na bokach kadłuba nie miały zaznaczonych okienek pasażerów i trzeba było je wycinać skalpelem po nałożeniu.