Strona 1 z 2

A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 15:38
przez Jacek K
Uff skończony. Wiem, że może się nie podobać ze względu na tak duże zużycia ale podjąłem to ryzyko. Chciałem mieć model z takimi właśnie zużyciami płatowca i wybór padł na Zero. Szkoda było „niszczyć” ładną powłokę lakierniczą ale raz się żyje. Model bardzo przyjemny i nawet prosto z pudła nie będzie raczej ubogi. Co wyszło oceńcie sami. Tak na szybko kilka fotek, będzie lepsza pogoda zrobi się fajniejsze zdjęcia w plenerze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 15:53
przez Adam
Nie jestem "zerologiem" to nie wypowiadam się co do detali.
Ale malowania otarcia farby i brudzenie bardzo mi się podoba.

Adam.

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 16:03
przez zegeye
Bardzo fajnie wyglądające zużycie płatowca. Trochę za mało za kabiną na górze ogona. Dziwnie to wygląda taka wielka plama odpadającej farby pod kabiną na obu burtach a za kabiną czysto....... Chciałbym zobaczyć lepsze foty górnej powierzchni skrzydeł... Naprawdę zacnie wygląda. Podoba się. :lol:

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 16:41
przez Mikołaj
Model wygląda imponująco, może jakieś szczegóły silnika ?

Jacek K napisał(a):Wiem, że może się nie podobać ze względu na tak duże zużycia

Tu, na forum, zdarza się raczej przyczepić do zbyt małych śladów zużycia ;o)

Czy zdjęcia rzeczywistych samolotów pokazują taki rozkład odrapań ? Czyli głównie wokół kabiny na kadłubie ?

Zdjęcia jakby nieco za ciemne, momentami tez zbyt mała głębia ostrości.

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 16:57
przez Jacek K
Mam kilka fotek silnika z etapu budowy
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 17:20
przez marco2607
Myślę że zapewne nie wszyscy widzieli warsztat.
http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... d33136c3e2

Są tam ciekawe zdjęcia, nie tylko modelu. Co do modelu, to moje zdanie pewnie znasz. :?:
Model miły dla oka, trochę błędów z malowaniem wynikających z założeń taktycznych ;o) .

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 18:05
przez Jacek K
Marco, to malowanko w wiadomym miejscu poprawię. Wiem ze masz rację i chętnie ten kawałek przemaluję :)

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 19:52
przez pik
Widać, że model wypracowany i być może nawet efektowny, aczkolwiek znane jest zdjęcie 210-105 z bardzo umiarkowanymi śladami eksploatacji. W sumie szkoda, bo można by było poszukać i odtworzyć egzemplarz mocno podniszczony. Obyłoby się bez konfabulacji prawdy historycznej i oglądalibyśmy model przez duże M.

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 19:52
przez Phantom
Ładnie "styrany" :)

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: środa, 7 listopada 2012, 20:07
przez Jacek K
Wiem, że są zdjęcia tego egzemplarza i to w całkiem przyzwoitym stanie. Trochę za późno zwrócił mi na to uwagę Marco. Nawet się zastanawiałem czy nie zmienić oznaczeń ale w końcu (poszedłem troszkę na łatwiznę) uznałem, że może i ten egzamlarz troche powalczył i nabył podobnych "obrażeń" :)

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 12:30
przez collins
Model świetny!! A silnik fantastyczny, z chęcią przejrzałem warsztat. Gratuluję! :)

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 13:31
przez marco2607
Jacek K napisał(a):Wiem, że są zdjęcia tego egzemplarza i to w całkiem przyzwoitym stanie. Trochę za późno zwrócił mi na to uwagę Marco


Posypuję głowę popiołem, zbyt często nie zaglądałem na tamto forum. :oops: Obiecuję poprawę.
collins napisał(a): A silnik fantastyczny, z chęcią przejrzałem warsztat.


Widzisz czasami dobrze dodać link na warsztat aby w pełni go doceniono, bo w galerii to dostanie się ocenę z malowania.
A i tak wszystkim się nie dogodzi , zawsze będzie jakieś ale. Grunt to realizacja założeń i samooceny, jak się podoba to jest ok.
Z tym silnikiem to bym jeszcze powalczył( chyba że zakryty).Pomalował bym te części w kolorze miedzianym i trochę go przykurzył. Samolot styrany ,a silnik nówka ( tylko nie mów że przed chwilą go mechanicy zamienili. ;o) ).

Na koniec dodam że jesteś winny :twisted: mojej zdrady skali 1/72 , pierwszy raz zachciało mi się coś większego .
Może temu że to było 0.

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 14:08
przez Jacek K
Jeszcze kilka fotek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2012, 13:01
przez malinowski
Model bardzo fajny. Widać ze skala na dużo pozwala:
[Marudzenie on]
trochę nie równomiernie pozdzierany (zwłaszcza ogon)
[Marudzenie off]
;)

Re: A6M5 Zero, 1:32 Tamiya

PostNapisane: poniedziałek, 26 maja 2014, 19:03
przez Jacek K
Przy okazji malowania T-bolta popracowałem jeszcze malarsko nad Zero. Dodatkowe 4 warstwy i filtr zrobiły swoje.kilka miejsc nie dawało mi spokoju na tym modelu. Oceńcie sami:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek