Strona 1 z 1

Albatros D.III Oeffag, Othmar Wolfan, Eduard, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 10:07
przez DUDE
Witam,

Kończąc wątek Albiego, poniżej moja interpretacja aparatu latającego Othmara Wolfana.
Urodził się w 19.08.1894 we Wiedniu.Swoje jedyne zwycięstwo lotnicze zdobył 1 sierpnia 1918 roku, zestrzeliwując Sopwith Camela z 66 sqd RAF.
W dniu 14 września 1918 roku został ciężko ranny w wypadku i przesiedział resztę wojny w szpitalnym łóżku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pare słów podsumowania: Według mojej, czysto subiektywnej oceny BM wyszedł lepiej..bo w polskich barwach, z malowanym płótnem, szprychowymi kołami etc
BM trochę mnie zaskoczył, bo nakład pracy okazał się mniejszy niż zakładałem.
Podwozie w Edku jest dość chybotliwe i tu też punkt dla BM za wykorzystanie jakichś stopów zamiast cienkiego plastiku.
Obrazek

Pozdrawiam,
D

Re: Albatros D.III Oeffag, Othmar Wolfan, Eduard, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 10:40
przez Grzegorz2107
W sumie szybko Ci poszło z tymi Oeffagami. Podwójne gratulacje.

Nie wiem czy to zamierzony efekt, ale te czarne zabrudzenia na granicy opony i tarczy koła nie są fajne.
I to samo co w modelu Łukasza: Drążek sterowy w położeniu neutralnym, a lotki wychylone... ;o)

Re: Albatros D.III Oeffag, Othmar Wolfan, Eduard, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 14:26
przez Adam
Ładnie wyszło drewniane malowanie i kalki z zawijasami. Podoba mi się.
Adam.

Re: Albatros D.III Oeffag, Othmar Wolfan, Eduard, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 19:53
przez xmald
Fajnie wyszedł! Bardzo podoba mi się sklejka na kadłubie śmigło fajnie pomalowane (10/10)!!. Anemometr na lewym zastrzale mnie wzrusza bardzo! Cały samolot czyścioch jakiś taki ;o) Ja bym chyba ten silnik i okolice trochę jednak upyprał. No i twój Albie ma śruby rzymskie. Ogólnie bardzo mi się podoba. Gratuluję i zazdroszczę bo u mnie ani jednego Albiego jeszcze nie ma. Co będziesz robił jako następny projekt? Jak zwyklę całuję rączki i kłaniam się nisko!

Re: Albatros D.III Oeffag, Othmar Wolfan, Eduard, 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 19 listopada 2012, 20:19
przez DUDE
Dzięki Panowie,

Położenia drążka nie przemyślałem niestety..ale przy następnym takim rozwiązaniu będę pamiętał.
Filip: ten anemometr strasznie mnie śmieszy :) fajny pomysł był to. Co dalej? terapia, czyli to co już przerabiałeś Ni 11 zapewne.

pozdrawiam
D