Modelarstwo z pasją

Witam,
Chciałbym zaprezentować Wam mój pierwszy samolot. Jak widać, dzięki konkursowi "18-" na dłużej zostałem przy lotnictwie. Budowa tego modelu tak mi się podobała, że na pewno od czasu do czasu będę budował jakieś "latadła", w końcu nie samymi czołgami człowiek żyje...
Co do modelu: szpachlowania trochę było, zwłaszcza na łączeniu połówek kadłuba. Zastosowałem po raz pierwszy metalizery, oraz płyny do kalek Microscale(jestem bardzo z nich zadowolony, kalki siadały nawet na największych nierównościach). Obicia wykonałem metodą drapaną: na początku pokryłem model metalizerem Gunze, potem kolorki właściwe i skrobanie skalpelem i wykałaczką. Wytarcie obok kabiny zrobiłem za pomocą Worn Effects od AK. Trochę bawiłem się z cieniowaniem ale chyba znikło pod olejami i zaciekami.










Zapraszam do komentowania i oceniania. Zdaję sobie sprawę że jako pierwszy tego typu model ma wiele braków i błędów, ale mam nadzieje że poprawa przyjdzie wraz z następnymi .
pozdrawiam
Fazzi

Wycieruch fajny, dość wiarygodny, ale chyba odwróciłeś kolorki.
Nawet na pewno:

Dzięki za komentarz. Jak pisałem to mój pierwszy samolot, co do kolorów zapewne masz rację, ale malowałem ten model raczej w ramach treningu. Przy nastepnym będe uważniej dobierał kolory
pozdrawiam
Fazzi

Sorry, nie odniosłem się do faktu. Jak na pierwsze letadło, to jest ultra rewelacyjny. ;)

Model fajny, jak na pierwszy samolot to nawet bardzo fajny, oprócz wymienionej już pomyłki z podziałem plam kamuflażu, uważam że odymienie przy km-ach przesadzone. Reszta git

Dzieki wielkie, co do zadymienia: będe pamiętał na przyszłośc
pozdrawiam
Fazzi

nariman napisał(a):uważam że odymienie przy km-ach przesadzone.

zawstydził byś tą opinią mechaników z epoki..

KFS-miniatures napisał(a):

nariman napisał(a):uważam że odymienie przy km-ach przesadzone.

zawstydził byś tą opinią mechaników z epoki..

Chodziło mi bardziej o górne powierzchnie, ale zwróć uwagę że na tym zdjęciu odymienia zaczynają się w miejscu wylotu łusek, przy samych wylotach luf ich niema.

A to ten tyłem latał

Kto go tam wie hehe, chodzi mi o to że odymienia po km-ach są bardziej widoczne niż te z wydechów na przykład.
Ogólnie mi się podoba ale uważam że są przesadzone odymienia kaemowe, jeśli Waszym zdaniem nie są to też dobrze, jednemu się takie podobają innemu nie i tyle, wyraziłem swoje zdanie

Fajnie wyszło, choć jak na mój gust trochę zbyt obciorany, troszkę przytłumiłbym też obicia.
Houston, mamy mały problem z podwoziem

fazzi napisał(a):

Brakuje żółtych krawędzi natarcia i końcówek śmigła.
Brak lusterka wstecznego i czarna dziura ziejąca w miejscu światła pozycyjnego.
Kamuflaż brytyjskich samolotów był dość powtarzalny i te zmyślone plamy psują mi dobre wrażenie.
Metaliczne lufy działek, to błąd, były w kolorze kamuflażu.
Ogólnie model w malowaniu typowym dla modelarzy oderwanych od czołga.
Pierwszy model samolotu, więc taryfa ulgowa, ale nie słuchaj tych co chwalą, model jest jaki jest, następny musi być tylko lepszy.

Dziekuje za rady, na następnych samolotach napewno się do nich zastosuje.
pozdrawiam
Fazzi
Ps. Co do podwozia, dopiero teraz zauważyłem że się zwichrowało odrobinę, zaraz to naprawie.

Grzegorz2107 napisał(a):Metaliczne lufy działek, to błąd, były w kolorze kamuflażu. .

Lufy działek Grzesiu były w kolorze kamuflażu? A to jakaś nowość...bo ja cały czas myślałem, że lufy są wyprowadzone w osłonach, i te są malowane razem z resztą skrzydła ale same lufy są czarne czy metalicznie czarne.
Nie wierzę, że nie widziałeś nigdy z bliska Spitfire.
Każdy widział...

Kuba P. napisał(a):

Grzegorz2107 napisał(a):Metaliczne lufy działek, to błąd, były w kolorze kamuflażu. .

Lufy działek Grzesiu były w kolorze kamuflażu? A to jakaś nowość...bo ja cały czas myślałem, że lufy są wyprowadzone w osłonach, i te są malowane razem z resztą skrzydła ale same lufy są czarne czy metalicznie czarne.
Nie wierzę, że nie widziałeś nigdy z bliska Spitfire.
Każdy widział...

Misiu, masz rację.
Wystająca częściowo lufa powinna być czarna, lub metalicznie czarna, a osłona w kamuflażu. Byłoby najładniej.