Strona 1 z 1

Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 09:24
przez PrzemoL
W ramach wiosennych porządków w magazynku z nie zrobionymi modelami odkurzyłem nabyty dawno temu na Allegro zestaw Fujimi z prototypową wersją tego bombowca marynarki japońskiej. Chciałem przy okazji sprawdzić, czy bawią mnie jeszcze modele samolotów bez naciągów. I wygląda, że raczej nie, bo najwięcej satysfakcji sprawiło mi wykonanie linki anteny.
Model Fujimi wygląda całkiem ładnie, mimo że ma już trochę lat. Najpoważniejszą wadą jest dziwaczny podział technologiczny płatów i kadłuba w rejonie ogona, bo łączenie połówek tych elementów przecina powierzchnie sterowe. I oczywiście wymaga szpachlowania i szlifowania w sąsiedztwie imitacji żeberek konstrukcji sterów, które były kryte płótnem. Dopasowanie oszklenia i segmentu kadłuba z kółkiem ogonowym również wymagało sporo pracy szpachlarsko-szlifierskiej.
Na plus można odnotować niezłą fakturę powierzchni z delikatnymi wgłębnymi liniami podziału i imitacją płóciennego pokrycia sterów oraz kalkomanie, które mimo pożółkłego nośnika nie pokruszyły się i położyły się idealnie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 10:25
przez Daniel iceman Gronowski
Widać Przemku, że szmatopłaty pochłonęły Cię bez reszty ;o) Czegoś mi tu brakuje....

Model tradycyjnie czysto zrobiony. Podoba mi się cieniowanie i ślady eksploatacji.
Nie podoba mi się przejście kolorów. Trochę za ostre. Widać także białą obwódkę na oznaczeniach państwowych.

Jak zwykle podziwiam tempo Twoich prac! Też bym tak chciał :D

Pozdrawiam

Re: Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 11:01
przez Jarek Gurgul
To jasne, dlaczego wolisz szmatopłaty. Są 'w nich' co najwyżej - jeżeli w ogóle - jakieś szczątkowe wiatrochrony, które można wykonać na przykład z kawałka przezroczystej, sztywnej folii i dokleić po malowaniu. A tu ta cała szklarnia! Pewnie ładnych parę godzin maskowałeś to cudo... ;o)

Świetny model, okolice silnika i śmigło może odrobinkę za mało 'zdarte', jak na 'japończyka'. Bardzo podobają mi się zadrapania i cieniowanie, szczególnie na górnych powierzchniach płata. Ciekaw jestem, jak kładłeś kalki. Mimo tych białych skrawków, o których wspomniał Daniel, kalki wyglądają bardzo dobrze. Lakier bezbarwny (Sidolux?), kalka, płyny zmiękczające (jakie?), lakier, szlifowanie? Czy może udało się wykonać to w prostszy sposób?

Jarek

Re: Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 11:14
przez PrzemoL
Dzięki za odzew!
O ile dobrze pamiętam przejście kolorów na Shindenie było ostre. Tak więc pomyśłałem, że tutaj mogło być podobnie.
Niestety ten biały pasek na kalkach... Biały kolor był lekko przesunięty względem czerwonego. Znaki przycinałem, ale troszkę brzegu zostało... Musicie mi wybaczyć.
Do maskowania używam woskowanej folii Parafilm i ostrego nożyka Excel. Cała zabawa w tym modelu to raptem 15 minut.
Drapania śmigła nie chciałem robić, bo nie jestem pewien, czy nie było drewniane. Jeśli mnie ktoś zapewni, że to malowany metal, to bez problemu można dodrapać.
Kalki kładłem przeszlifowany (szczególnie od spodu, gdzie akryl Gunze IJN Grey wyszedł mocno chropawy) bezbarwny błyszczący Pactry, trochę MicroSola, potem jeszcze raz bezbarwny, brudzenie i już! Naprawdę kalki w tym modelu zaskoczyły mnie na bardzo pozytywnie, żadnych objawów srebrzenia, nie trzeba było ich na siłę wciskać w bardzo delikatne linie podziału.

Re: Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 14:40
przez ZIO BY NAITT
Za mało naciągów :twisted:

PZDR

Re: Aichi B7N1 Ryusei "Grace" (1/72, Fujimi)

PostNapisane: środa, 19 marca 2008, 14:42
przez PrzemoL
No właśnie o tym mówię! :mrgreen: